Strona główna Grupy pl.soc.rodzina 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Co robic?

Grupy

Szukaj w grupach

 

17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Co robic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2004-01-06 11:20:26

Temat: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Corobic?
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ja też dziękuję za wsparcie, bo po tym Sylwestrze to już się poczulam
> jak dinozaur co najmniej
>

Ja jechałam ze swoim Michałem na Sylwestra do Czarnej Góry koło Zakopanego
(Nowy Rok witaliśmy całą rodziną na stoku).
Wyjeżdżaliśmy z Katowic ok 7 rano pociągiem "Ornak". Z nami jechała około 40
osobowa grupa uczniów (jak się potem okazało rówieśników Michała, uczniów
liceum), którzy sami sobie zorganizowali Sylwestra.
Już do Bielska Białej połowa była pijana, do Nowego Targu, gdzie jechali w
pociągu ryki i bluzgi, ubikacje za przeproszeniem zarzygane.
Nie wszyscy byli pijani, ale było wśród nich (i co mnie dziwi - wśród
dziewczyn) przyzwolenie na to ze koledzy tak się załatwili.
Czułam się tak zniesmaczona jak rzadko, w dodatku - to przecież dzieci,
zachowywali sie właśnie jak głupie dzieci, które na chwilę ktoś spuścił z
oka.
Ciekawe czy rodzice tych dzieciaków nie znają ich na tyle, aby wiedzieć jak
sie zachowują, gdy są sami ?

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2004-01-06 16:56:44

Temat: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Corobic?
Od: "Avallac'h" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawe tylko, czy Wy faktycznie macie 100% pewnosci jak sie zachowuja Wasze
dziedziaki, jak je spuszczacie z oka...Nie mowie, to to tak samo, jak z
tluszcza jadaca pociagiem, ale nie badzcie, prosze, tacy zadufani w Waszych
przekonaniach i przyjmijcie do wiadomosci ze istnieje realne
prawdopodobienstwo ze wasz syn/corka pali, pije, czasem sie upije, czasem
sie spali jakas trawa. Wierzcie mi, ze sa najrozniejsze sposoby, zeby
rodzice sie nie poznali na tym, co faktycznie robia ich pociechy. Zgadzam
sie calkowicie ze Slav'em, i z jego ironia, a propos nienormalnej courki ;)
i z tym, ze wsszystko zalezy od kontaktu z rodzicami. I dopowiem tez tutaj,
ze to nie ma zadnego zwiazku z pozycja spoleczna rodziny i statusem
majatkowym.

Greetings
Użytkownik "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:bte6hr$2lbh$1@news2.ipartners.pl...
> >
> > Ja też dziękuję za wsparcie, bo po tym Sylwestrze to już się poczulam
> > jak dinozaur co najmniej
> >
>
> Ja jechałam ze swoim Michałem na Sylwestra do Czarnej Góry koło Zakopanego
> (Nowy Rok witaliśmy całą rodziną na stoku).
> Wyjeżdżaliśmy z Katowic ok 7 rano pociągiem "Ornak". Z nami jechała około
40
> osobowa grupa uczniów (jak się potem okazało rówieśników Michała, uczniów
> liceum), którzy sami sobie zorganizowali Sylwestra.
> Już do Bielska Białej połowa była pijana, do Nowego Targu, gdzie jechali w
> pociągu ryki i bluzgi, ubikacje za przeproszeniem zarzygane.
> Nie wszyscy byli pijani, ale było wśród nich (i co mnie dziwi - wśród
> dziewczyn) przyzwolenie na to ze koledzy tak się załatwili.
> Czułam się tak zniesmaczona jak rzadko, w dodatku - to przecież dzieci,
> zachowywali sie właśnie jak głupie dzieci, które na chwilę ktoś spuścił z
> oka.
> Ciekawe czy rodzice tych dzieciaków nie znają ich na tyle, aby wiedzieć
jak
> sie zachowują, gdy są sami ?
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2004-01-06 21:56:55

Temat: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Corobic?
Od: w...@b...pl (Elżbieta) szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. wrote:
>
> Nie pije (no, szampana na Sylwestra, albo dobre wino ze mną ;-) ),
> nie pali, narkotyków nie bierze.
> Jest harcerzem.
> Skończył kursy żeglarski, nurkowania, WOPR, aktualnie jest na kursie
> przewodników górskich, codziennie (również teraz) przejeżdża 20 km na
> rowerze, lub pływa, chodzi na Aikido.
> Traktuje naukę dość poważnie (no to naturalne, że nie zawsze mu się
> chce, każdy tak ma).
>

Jak ja bym chciała za 15 lat napisać mniej więcej to samo :)
Basiu mogę ci mojego oprnika podrzucić na wychowanie?? :)
--
Elżbieta, Kacper 5


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2004-01-06 21:56:55

Temat: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Corobic?
Od: w...@b...pl (Elżbieta) szukaj wiadomości tego autora

Slav wrote:
> >
> Skąd ja to znam? Na każdy temat (w tym również na temat w którą
> stronę kręci się ciasto ;-)))) jakby to miało jakiekolwiek znaczenie)

Jak to nie ma znaczenia?? W prawą tak jak ziemia :)


--
Elżbieta

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2004-01-07 07:13:58

Temat: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Corobic?
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Jak ja bym chciała za 15 lat napisać mniej więcej to samo :)
> Basiu mogę ci mojego oprnika podrzucić na wychowanie?? :)
> --
> Elżbieta, Kacper 5
>

Eeech, wiesz co sama nie wiem jak to wyszło.
Widzę też że z 12 -letnim aktualnie Maćkiem problemy będą na pewno większe,
bo jemu bardziej imponują nie zawsze najmądrzejsi koledzy. Potrafi np. nic
nikomu nie mówiąc nie wrócić na czas ze szkoły, bo idzie do kolegi grać 2
godziny na komputerze i nie rozumie że się wszyscy zamartwiają.
Po za tym - chyba nie zawsze jest szczery.

Natomiast Michał jest taki "sam sobie sterem, żeglarzem .." itd i sam sobie
znajduje autorytety.
On np. nie bierze udziału w imprezach klasowych bo jest "ponad to", nie wiem
czy to dobrze tłumaczę.
Ale z drugiej strony on sam ma autorytet wśród kolegów (wybierają go na
różne funkcje w klubie do którego należy, czy w klasie). Po za tym - jest
bardzo zamknięty w sobie i trudno zawiera przyjaźnie - zupełne moje
przeciwieństwo.
Trochę się obawiam że życie nie będzie dla niego łatwe.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2004-01-07 07:42:37

Temat: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna = glupata tego pierwszego. Corobic?
Od: "Slav" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elżbieta" <w...@b...pl> napisał w wiadomości
news:022d01c3d49c$fdd3aac0$3a0d4cd5@c0o7e8...
> Slav wrote:
> > >
> > Skąd ja to znam? Na każdy temat (w tym również na temat w którą
> > stronę kręci się ciasto ;-)))) jakby to miało jakiekolwiek znaczenie)
>
> Jak to nie ma znaczenia?? W prawą tak jak ziemia :)
>
>
> --
> Elżbieta

Ja to wiem, ale najgorzej jest zmienić kierunek w trakcie kręcenia - wtedy
rozkręcasz i nic z tego ciasta już nie będzie ;-))))))).
A co do Twojego opornego Kacpra ..... ten typ tak ma i najprawdopodobniej za
15 lat też z uśmiechem będziesz o nim pisać, że nienormalny (bo się nie
upija i w ciąży nie jest ;-))) ). Dokładnie tak jak napisał Avallac'h:
najważniejszy jest kontakt z dzieckiem i to kontakt "od zawsze",
poszanowanie jego zdania i potrzeb (nawet jeśli dotyczy to koloru sweterka
ubieranego przez misia) i ..... troszkę szczęścia. A z własnego
doświadczenia powiem jeszcze, że dzisiejsze czasy są wyjątkowo
niesprzyjające wychowaniu dzieci. Wpływ środowiska pozarodzinnego jest tak
wielki i tak nieobliczalny, że może dominować w procesie wychowawczym. Do
tego my w pogoni za czasem, pracą, dniem codziennym, z coraz mniejszym
zapasem czasu dla naszych "pociech". Jak się dobrze uczą i nikt ze szkoły i
policji do nas nie dzwoni to ...wszystko jest ok. Gdy pojawiła się pierwsza
fala okresu buntu u mojej córki polegająca np. na niesprzątaniu własnego
pokoju (brzmi to śmiesznie, ale do pokoju nie dało się wejść nie depcząc po
przedmiotach, ubraniach itp.) poszliśmy do Pani psycholog po poradę. Pani
wysłuchała nas następnie zapytała o wyniki w nauce - "jest w pierwszej
trójce w klasie i pierwszej dziesiątce w szkole". "Proszę Państwa to państwo
nie macie żadnych problemów - szkoda mojego czasu- ja mam tu dzieci
narkotyzujące się, upijające systematycznie, zostające w tej samej klasie 6
lat z rzędu.". Wychodząc zapytałem czy przyjść jak się córka raz upije czy
dopiero jak będzie to robić regularnie. Pani nie poznała się na żarcie
;-((((.

Pozdrawiam

--
Sławek
www.slav.civ.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

(info) DOM SPOKOJNEJ STAROŚCI
zyczenia świąteczne
przepisy dla dzieci bezglutenowych
internetowe kartki świąteczne??
Z rodzina najlepiej na zdjeciu...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »