« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-29 12:40:59
Temat: Jakie wino??W sobotę tesciowie na bardzo ważnym obiedzie...
Obiad taki jakby to rzec typowo polski, gdyż teściowie niechętnie
pałaszują wymyslności i frykasy i często im to nie smakuje.
Na obiad będzie kapusniak na wędzonym boczku - przepis wygrzebany
właśnie w starej Kuchni Polskiej, na drugie kartofelki posypane
zieleniną, zrazy tradycyjne, kapusta "przy drodze".
Jakie do drugiego dania podać wino???
A może wcale nie podawać i podać wino do ciasta i deseru???
Na deser ciasto z bananami i aksamitny krem bananowo-śmietankowy
(przepis z najnowszego numeru "Moje Gotowanie".
Tak sobie myslę, że jakiśalkohol chętnie bym podała - ale nie wiem jaki?
Macie pomysły - czy raczej cośdo obiadu (wódka, jakieś wino???) czy
raczej do deseru (winko, likier itp).
Proszę o porady, bo jutro muszę to kupić...
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-29 13:00:25
Temat: Re: Jakie wino??Użytkownik Marzena F. napisał:
> Na obiad będzie kapusniak na wędzonym boczku - przepis wygrzebany
> właśnie w starej Kuchni Polskiej, na drugie kartofelki posypane
> zieleniną, zrazy tradycyjne, kapusta "przy drodze".
Jak kapuśniak, to już w drugim kapusty bym nie dawała.
>
> Na deser ciasto z bananami i aksamitny krem bananowo-śmietankowy
> (przepis z najnowszego numeru "Moje Gotowanie".
Nie za duzo bananów?
> Proszę o porady, bo jutro muszę to kupić...
Wiesz, ja zmieniłabym koncepcję obiadu: np. zupa mogłaby być grzybowa
czy barszcz czysty z uszkami, na drugie np. te zrazy, kotlety cielęce
czy mostek nadziewany, a może nawet polędwica pieczona w cieście, lub
jesli lubią ryby - jakaś dobra ryba. Jarzyny gotowane (marchweki,
szpinak,fasolka szparagowa), ew. surówki, a na deser - jakiś mus, czy
np. Twój krem, lody...
Ciasto na podwieczorek.
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 13:12:55
Temat: Re: Jakie wino??>
> Wiesz, ja zmieniłabym koncepcję obiadu:
>
Marzenka nie pytała się o koncepcję obiadu, tylko o wino. Ale zgadzam się, że
jeśli kapuśniak to ta kapusta do drugiego dania niespecjalnie pasuje. Te zrazy
to z wołowiny? Jeśli tak to jak najbardziej na miejscu byłyby buraczki. No i 2
desery bananowe to też nienajlepszy pomysł. Co się tyczy alkoholi, to dlaczego
masz wybór albo do drugiego dania, albo do deseru? Może być i tu i tu. Do
mięska jakieś czerwone winko wytrawne (ostatnio pokazały się całkiem przyzwoite
i niedrogie wina południowoafrykańskie), do deseru kapeńkę koniaczku, a jeśli
nie lubią (pewien mój znajomy mawia, że jest to nalewka na pluskwach i mydle)
to jakiegoś likieru. Polecam firmę Bols.
Pozdrawiam - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 13:13:35
Temat: Re: Jakie wino??Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako BasiaBjk
<b...@q...pl>, napisałeś (aś) :
>Użytkownik Marzena F. napisał:
>
>> Na obiad będzie kapusniak na wędzonym boczku - przepis wygrzebany
>> właśnie w starej Kuchni Polskiej, na drugie kartofelki posypane
>> zieleniną, zrazy tradycyjne, kapusta "przy drodze".
>
>Jak kapuśniak, to już w drugim kapusty bym nie dawała.
To co dać na surówkę aby pasowało do zrazów???
>> Na deser ciasto z bananami i aksamitny krem bananowo-śmietankowy
>> (przepis z najnowszego numeru "Moje Gotowanie".
>
>Nie za duzo bananów?
Wszyscy lubimy babanany a ten deser z bananami to wiecej smietankowy niz
bananowy :)
>> Proszę o porady, bo jutro muszę to kupić...
>
>Wiesz, ja zmieniłabym koncepcję obiadu: np. zupa mogłaby być grzybowa
Problem jest w tym, że nie wszyscy nie wsystko jedza i musze sie
"wstrzelic" :(
Zupy grzybowej moj maz do ust nie wezmie - wiec odpada.
>czy barszcz czysty z uszkami,
barszczu z uszkami tez nie tknie
> na drugie np. te zrazy, kotlety cielęce
>czy mostek nadziewany, a może nawet polędwica pieczona w cieście, lub
>jesli lubią ryby - jakaś dobra ryba.
Oni ryby lubia, my natomiast wcale.
Jesli chodzi o zrazy - to jestem juz zdecydowana - gdyz zwykle wychodza
mi koncertowo (zbyt wiele gotowac nie umiem) i smakuja osobom ktorym je
serwuje.
Chce wiec miec pewny i sprawdzony przepis i wiedziec, ze mi obiad
wyjdzie :)
>Jarzyny gotowane (marchweki,
>szpinak,fasolka szparagowa),
To jest pomysł fajny.
Pytanie czy ja to kupie świeze czy raczej mrozone?
> ew. surówki, a na deser - jakiś mus, czy
>np. Twój krem, lody...
Lody takie kupne zwykłe?
>Ciasto na podwieczorek.
Ogolnie wyglada to tak, że na obiad przychodza tesciowe. Jedza zupke,
drugie, deserek, potem sobie siedzimy i milutko szczebioczemy gdy to
okolo 17:00 na kawkę ciasto i coś jeszcze (nie wiem co - chyba kupie
jakies ciasteczka w cukierni bo sama nie mam czasu na pieczenie
ciasteczek) przychodzą jeszcze dwie (ew. 4 ) osoby. I w tym gronie miło
będziemy pałaszować słodkości/zapijać winkiem/likierem
może?/kawą/herbatą do około godz. 19:00 gdy to goście rozejda się do
domów :)
Stąd moje dylematy alkoholowe - raczej do obiadu czy raczej jak juz
wszyscy goście się zejdą na deserek coś pysznego?
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 13:27:07
Temat: Re: Jakie wino??Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "batory"
<b...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
>Marzenka nie pytała się o koncepcję obiadu, tylko o wino. Ale zgadzam się, że
>jeśli kapuśniak to ta kapusta do drugiego dania niespecjalnie pasuje.
Oki - porzuciłam pomysł na kapustkę:)
Gotować a tym bardziej komponować potrawy to ja jakoś niespecjalnie
umiem - stąd takie a nie inne zestawienie.
>Te zrazy
>to z wołowiny? Jeśli tak to jak najbardziej na miejscu byłyby buraczki.
Tak z wołowiny.
Burczaki na ciepło - mogłbyby być (tylko takie umiem zrobić)
> No i 2
>desery bananowe to też nienajlepszy pomysł.
OK - ciasto upiekę w takim razie jakieś inne - może szarlotkę z bezami?
Pasuje bardziej?
>Co się tyczy alkoholi, to dlaczego
>masz wybór albo do drugiego dania, albo do deseru?
Pojęcia nie mam - tak mi się wydawało :)))))))
> Może być i tu i tu. Do
>mięska jakieś czerwone winko wytrawne (ostatnio pokazały się całkiem przyzwoite
>i niedrogie wina południowoafrykańskie), do deseru kapeńkę koniaczku, a jeśli
>nie lubią (pewien mój znajomy mawia, że jest to nalewka na pluskwach i mydle)
>to jakiegoś likieru. Polecam firmę Bols.
OK. dziękuję pięknie, podam w takim razie i do obiadu i do deseru :)
Dziękuję pięknie
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 13:32:27
Temat: Re: Jakie wino??Użytkownik Marzena F. napisał:
> To co dać na surówkę aby pasowało do zrazów???
Zrazy z kaszą? Myślę, że buraczki będą dobre.
>>Jarzyny gotowane (marchweki,
>>szpinak,fasolka szparagowa),
> To jest pomysł fajny.
> Pytanie czy ja to kupie świeze czy raczej mrozone?
Marchewka świeża, reszta - mrożone.
> Lody takie kupne zwykłe?
Kupiłabym lody takie zwykłe, w kubełku litrowym i można je ulepszyć juz
w pucharkach po swojemu: owoce, sosy, likier...
> Stąd moje dylematy alkoholowe - raczej do obiadu czy raczej jak juz
> wszyscy goście się zejdą na deserek coś pysznego?
Ja dałabym do obiadu (przed?) jakiś kieliszek, a i do powieczorku też coś :)
Nie mam pojęcia, jak teściowie się zapatrują na temat ;) Bo jeśli są
zawziętymi wrogami alkoholu, to lepiej nie ryzykować, że uznają Was za
nałogowców i patologiczne stadło, ale jeśli normalnie podchodzą do
rzeczy - dałabym kiliszeczk zmrożonej wódki, a do słodkości - co lubią,
jakies wino czy koniak.
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 13:51:35
Temat: Re: Jakie wino??> Stąd moje dylematy alkoholowe - raczej do obiadu czy raczej jak juz
> wszyscy goście się zejdą na deserek coś pysznego?
> M
Moi rodzice/teściowie do obiadu zawsze podają kompot. (ojciec nie łyknął by
wina do obiadu) Za to na deser coś alkoholowego jak najbardziej :)
pozdrawiam
Danka
Ps. sorki, że wysłało mi się też do Ciebie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 13:59:13
Temat: Re: Jakie wino??Użytkownik Marzena F. napisał:
> Stąd moje dylematy alkoholowe - raczej do obiadu czy raczej jak juz
> wszyscy goście się zejdą na deserek coś pysznego?
Tak sobie jeszcze myślałam o tych Twoich gościach i pomyślałam, że w
takiej podwieczorkowej sytuacji chętnie napiałabym się tokaju :)
--
pa, BasiaBjk z oskomą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 14:01:01
Temat: Re: Jakie wino??Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako BasiaBjk
<b...@q...pl>, napisałeś (aś) :
>Zrazy z kaszą? Myślę, że buraczki będą dobre.
To sązrazy z ogórkiem korniszonkiem, plastrem boczku i cebulką w środku
(między innymi) ;)
>>>Jarzyny gotowane (marchweki,
>>>szpinak,fasolka szparagowa),
>
>> To jest pomysł fajny.
>> Pytanie czy ja to kupie świeze czy raczej mrozone?
>
>Marchewka świeża, reszta - mrożone.
Przemyslę czy buraczki czy taki bukiet.
W sumie można to i to - do wyboru - prawda? :)
>> Lody takie kupne zwykłe?
>
>Kupiłabym lody takie zwykłe, w kubełku litrowym i można je ulepszyć juz
>w pucharkach po swojemu: owoce, sosy, likier...
Ach, bo jużsięwystraszyłam, że zaraz ktośmi napisze, że sama mam zrobić
:)) )A to zbyt wysokie progi na moje nogi ;)
>> Stąd moje dylematy alkoholowe - raczej do obiadu czy raczej jak juz
>> wszyscy goście się zejdą na deserek coś pysznego?
>
>Ja dałabym do obiadu (przed?) jakiś kieliszek, a i do powieczorku też coś :)
>Nie mam pojęcia, jak teściowie się zapatrują na temat ;)
Luzik :)
>Bo jeśli są
>zawziętymi wrogami alkoholu, to lepiej nie ryzykować, że uznają Was za
>nałogowców i patologiczne stadło, ale jeśli normalnie podchodzą do
>rzeczy - dałabym kiliszeczk zmrożonej wódki, a do słodkości - co lubią,
>jakies wino czy koniak.
Podchodzą do rzeczy normalnie :))))))
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-29 14:01:38
Temat: Re: Jakie wino??Pewnego pięknego dnia, podpisując się jako "nusia" <d...@a...pl>,
napisałeś (aś) :
>Ps. sorki, że wysłało mi się też do Ciebie
Spoko - lubię otrzymywać listy - byle nie spam :)))))))))
Pozdrawiam
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |