Data: 2003-10-16 20:10:35
Temat: Re[2]: defloracja błony dziewiczej-PILNE!!!!
Od: Anka Łazowska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj Jesus,
W Twoim liście datowanym 16 października 2003 (21:57:58) można przeczytać:
> No taaak, osoba dbaj?ca o to, aby odbyło się to w sterylnych warunkach
>> fizycznych i psychicznych - brak bólu fizycznego, zamierza teraz
>> odstawiać prowizorkę, która nie musi zakończyć się długotwałym sukcesem...
>> ST
> A może po prostu (CHIPOTETYCZNIE) Kruszynka powiedziała swojemu chlopakowi
> że dziewic? już niejest (ponoć niemodnie już być w pewnych kręgach) i ma
> zamiar zrobić wszystko aby się chłopak o czym? niedowiedział, natomiast ma w
> sobie pewn? lojalno?ć (to się chwali) i niechce i?ć do łóżka z innym
> facetem. Co do mnie to niewyobrażam sobie mojego pierwszego razu z lekarzem
> i skalpelkiem ;) i wszyscy dwie zgodzili się ze mn? że ten sposób mimo
> jakiego? bólu i pewnej niedyspozycji dnia następnego niewyobrażaja sobie
> innego sposobu na stracenie tej ..... "czę?ci ciała??". Może to zabrzmi
> zło?liwie, ale takie niejest, Kruszynka powinna sie udać do lekarza w celu
> kompleksowego wyja?nienia jej co oznacza stracenie błony z ukochanym i
> powinna przestać zawracać sobie głowę sztucznym usuwaniem. Czytam ten w?tek
> od jakiego? czasu (w sumie od pocz?tku) i uważam że znieczulenie w postaci
> %%%%% powinno dać odpowiedni efekt (byle nieprzedawkować, bo fajnie jest cu?
> pamiętać) i .... zrobić to.
Po pierwsze to proponuje ktrotki kurs jezyka polskiego, bo trudno sie
czyta podobne wypowiedzi.
Po drugie - osoba nie majaca pojecia o podawaniu sobie lub komukolwiek
srodkow znieczulajacych nie powinna tego robic a zachecanie jej do
tejze czynnosci jest karalne.
--
Pozdrowienia,
Anka
|