Witaj Vilar,

W Twoim liście datowanym 13 marca 2006 (13:33:52) można przeczytać:


> Do Panow fekalicznych:
> Szanowni Panowie, czy wy zazdroscie Panu Podolekowi dobrej zabawy ze swoja
> kobietka?

A kto to wie, ludźmi kierują czasami różne motywy, no i tak naprawdę,
to nigdy nic nie wiadomo, co kto naprawdę myśli, bo czasami ludzie się
zachowują tak, jakby nie byli sobą.

> Do Pana Podoleka:
> zupelnie normalne. Wszystko jest normalne, dopoki pasuje obydwu stronom.
> Dobrej zabawy zycze i super pomyslow. M.

A dziękuję za życzenia. Bawił się będę dalej. A może ktoś napisze, co
stosował aby urozmaicić relacje między partnerami, żeby wprowadzić
jakąś odmianę. Zastanawiam się, co się dzieje, gdy ludzie w związku
wpadają w rutynę, jak sobie wtedy radzić, ja jeszcze takiego problemu
nie mam, ale różnie to bywa.



--
Pozdrowienia,
Paweł Podolski

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia