Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.soc.religia,pl.sci.fizyka,pl.sci.medycyna,pl.misc.par
anauki
Subject: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien
ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012
nastapi "koniec swiata"
Date: Sun, 29 Aug 2010 16:59:58 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 41
Message-ID: <i5dslf$eh2$1@news.onet.pl>
References: <5...@v...googlegroups.com>
<i57qo7$tdt$1@news.onet.pl>
<7...@t...googlegroups.com>
<i57th5$52r$2@news.onet.pl>
<5...@j...googlegroups.com>
<i581e4$gp4$1@news.onet.pl> <i5925o$94h$1@news.onet.pl>
Reply-To: p...@o...pl
NNTP-Posting-Host: public-gprs8865.centertel.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1283093999 14882 87.96.34.161 (29 Aug 2010 14:59:59 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Aug 2010 14:59:59 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.8) Gecko/20100802
Thunderbird/3.1.2
In-Reply-To: <i5925o$94h$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:206844 pl.soc.religia:978015
pl.sci.fizyka:223551 pl.sci.medycyna:264233 pl.misc.paranauki:208389
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-08-27 21:03, Stiopa pisze:
> Dnia Fri, 27 Aug 2010 11:44:28 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>
>> Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie umrą, aż ujrzą Królestwo
>> Boga przychodzące z mocą"
> ... Stało się zaś po około ośmiu dniach i wziął Piotra, Jakuba i
> Jana... (Łk 9:28)
>
> W oryginale "nie zakosztują śmierci nim ujrzą królestwo Boga".
> Gdzie tu wyznaczenie daty królestwa Piotrze skoro mieli umrzeć po jego
> ujrzeniu i skoro po tygodniu od tego oznajmienia im je pokazał?
>
Jak widzisz, Stiopa, zabrałem głos w tej sprawie już dwukrotnie, a teraz
chcę zabrać po raz trzeci.
Jest jeszcze jeden sposób zrozumienia zapowiedzi Jezusa. W ten, że nie
mówił o przyjściu Królestwa w sposób apokaliptyczny, czyli jako
nadejściu z zewnątrz jakiejś rzeczywistości Boga (w przestrzeni) z
aniołami i tak dalej.
Mógł rozumieć to w ten sposób, że jeśli niektórzy z jego uczniów zmienią
się przed śmiercią i zrozumieją do tego czasu jego naukę, otworzy się
przed nimi Królestwo Boga. To znaczy świat się zmieni, zobaczą wszędzie
wokół to Królestwo razem z jego mocą.
Takie rozumienie - egzystencjalne - wchodzenia do Królestwa jest
zwłaszcza w ewangelii Jana. "Jeśli się kto nie narodzi powtórnie, nie
może ujrzeć Królestwa Boga."
W ewangeliach synoptycznych mamy dwojakie, równoległe podejście Jezusa
do tej sprawy: z jednej strony podejście wyglądające na apokaliptyczne
("Królestwo się zbliżyło, nawracajcie się /zmieniajcie myślenie/",
"Królestwo nadejdzie z mocą i aniołami świętymi"), z drugiej strony
podejście wyglądające na egzystencjalne ("jeśli kto nie stanie się jak
dziecko, nie wejdzie do Królestwa Boga", "łatwiej wielbłądowi przejść
przez ucho igły, niż pokładającemu nadzieję w dostatkach wejść do
Królestwa Boga"). Mamy tu stronę czynną człowieka (on ma coś zrobić, on
wchodzi do Królestwa), w pierwszym przypadku (apokaliptycznym) mamy
stronę bierną: czekamy, Królestwo przychodzi do nas.
Co o tym sądzisz?
|