Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-08-27 07:50:25

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-08-19 08:58, JP3 pisze:
> Jak dlugo siegam pamiecia, co kilka lat jacys nastepni "falszywi
> prorocy zaglady" obwieszczaja, ze wlasnie nadchodzi "koniec swiata" i
> wyznaczaja nawet termin kiedy caly swiat ma ulec ostatecznej
> zagladzie.

Czy Jezus nie był kimś takim?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-08-27 07:58:41

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: rs <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 27 Aug 2010 09:50:25 +0200, Piotrek Zawodny
<p...@o...pl> wrote:

>W dniu 2010-08-19 08:58, JP3 pisze:
>> Jak dlugo siegam pamiecia, co kilka lat jacys nastepni "falszywi
>> prorocy zaglady" obwieszczaja, ze wlasnie nadchodzi "koniec swiata" i
>> wyznaczaja nawet termin kiedy caly swiat ma ulec ostatecznej
>> zagladzie.
>
>Czy Jezus nie był kimś takim?

on i Pawel i cala reszta tych apokaliptykow z Janem wlacznie. <rs>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-08-27 08:01:52

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: ZEC <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Sie, 09:50, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:
> W dniu 2010-08-19 08:58, JP3 pisze:
>
> > Jak dlugo siegam pamiecia, co kilka lat jacys nastepni "falszywi
> > prorocy zaglady" obwieszczaja, ze wlasnie nadchodzi "koniec swiata" i
> > wyznaczaja nawet termin kiedy caly swiat ma ulec ostatecznej
> > zagladzie.
>
> Czy Jezus nie był kimś takim?

Nie, On nie wyznaczył daty, w przeciwieństwie do tych wszystkich
psycholi podających daty.
ZEC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-08-27 08:37:52

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-08-27 10:01, ZEC pisze:
> On 27 Sie, 09:50, Piotrek Zawodny<p...@o...pl> wrote:
>> W dniu 2010-08-19 08:58, JP3 pisze:
>>
>>> Jak dlugo siegam pamiecia, co kilka lat jacys nastepni "falszywi
>>> prorocy zaglady" obwieszczaja, ze wlasnie nadchodzi "koniec swiata" i
>>> wyznaczaja nawet termin kiedy caly swiat ma ulec ostatecznej
>>> zagladzie.
>>
>> Czy Jezus nie był kimś takim?
>
> Nie, On nie wyznaczył daty, w przeciwieństwie do tych wszystkich
> psycholi podających daty.
> ZEC
Mówiąc "bliskie jest" albo "zbliżyło się" Królestwo Boga, podał datę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-08-27 09:31:40

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: ZEC <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Sie, 10:37, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:

> >> Czy Jezus nie był kimś takim?
>
> > Nie, On nie wyznaczył daty, w przeciwieństwie do tych wszystkich
> > psycholi podających daty.
> > ZEC
>
> Mówiąc "bliskie jest" albo "zbliżyło się" Królestwo Boga, podał datę.

Data to jest konkretny termin a nie ogólniki. Poza tym słowo bliskie w
języku polskim ma wiele znaczeń
http://sjp.pwn.pl/slownik/2445134/bliski_I no i tu pozostaje kwestia
interpretacji, oczywiście odsyłam do Biblii w jakim to kontekście
zostało wypowiedziane. Poza tym dobrze by było znać grekę, łacinę i
hebrajski. Często polskie tłumaczenie nie oddaje w pełni znaczenia
słów jakie się pojawiają w Biblii, stąd też wiele nieporozumień.
ZEC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-08-27 09:44:28

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-08-27 11:31, ZEC pisze:
> On 27 Sie, 10:37, Piotrek Zawodny<p...@o...pl> wrote:
>
>>>> Czy Jezus nie był kimś takim?
>>
>>> Nie, On nie wyznaczył daty, w przeciwieństwie do tych wszystkich
>>> psycholi podających daty.
>>> ZEC
>>
>> Mówiąc "bliskie jest" albo "zbliżyło się" Królestwo Boga, podał datę.
>
> Data to jest konkretny termin a nie ogólniki.

Wiesz, nawet w prawie, którego się uczyłem kiedyś, przez termin rozumie
się coś, co jest na tyle określone, że wiadomo kiedy nastąpi (na
przykład: na wiosnę). Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie
umrą, aż ujrzą Królestwo Boga przychodzące z mocą". Oczywiście masz
rację: w sensie ścisłym data, to data. Czyli dzień konkretny. Gdyby
jednak Świadkowie Jehowy mówili: koniec świata nastąpi nie później, niż
do 2070 roku, wtedy też obarczalibyśmy pewnie ich tym, że formułują datę
końca świata.


Poza tym słowo bliskie w
> języku polskim ma wiele znaczeń
> http://sjp.pwn.pl/slownik/2445134/bliski_I no i tu pozostaje kwestia
> interpretacji, oczywiście odsyłam do Biblii w jakim to kontekście
> zostało wypowiedziane. Poza tym dobrze by było znać grekę, łacinę i
> hebrajski. Często polskie tłumaczenie nie oddaje w pełni znaczenia
> słów jakie się pojawiają w Biblii, stąd też wiele nieporozumień.
> ZEC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-08-27 10:57:48

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: ZEC <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Sie, 11:44, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:

>
> Wiesz, nawet w prawie, którego się uczyłem kiedyś, przez termin rozumie
> się coś, co jest na tyle określone, że wiadomo kiedy nastąpi (na
> przykład: na wiosnę). Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie
> umrą, aż ujrzą Królestwo Boga przychodzące z mocą".

No właśnie czy chodziło Jezusowi o śmierć w sensie duchowym czy
fizycznym? Ja myślę że sporo z tego nie rozumiemy i stąd pojawiają się
różne interpretacje.

> Oczywiście masz
> rację: w sensie ścisłym data, to data. Czyli dzień konkretny. Gdyby
> jednak Świadkowie Jehowy mówili: koniec świata nastąpi nie później, niż
> do 2070 roku, wtedy też obarczalibyśmy pewnie ich tym, że formułują datę
> końca świata.

Muszę przyznać ci rację, tylko że Świadkowie i nie tylko oni (przed
nimi i po nich takich było i jest wielu) podawali kilka razy terminy.
Jak dla mnie to są jedne z działań aby ściągnąć jak najwięcej
wyznawców do swojej religii. Niestety ale religia to często niezły
interes, sam jestem Katolikiem a napawają mnie obrzydzeniem osoby
pokroju Rydzyka a właściwie ich postępowanie. Wystąpić z Kościoła
jednak nie zamierzam, akurat nie jest to dla mnie najlepszy pomysł tym
bardziej że jednak mimo takich jak Rydzyk jest paru porządnych.
ZEC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-08-27 18:31:05

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: rs <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 27 Aug 2010 03:57:48 -0700 (PDT), ZEC <z...@v...pl> wrote:

>On 27 Sie, 11:44, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:
>
>>
>> Wiesz, nawet w prawie, którego się uczyłem kiedyś, przez termin rozumie
>> się coś, co jest na tyle określone, że wiadomo kiedy nastąpi (na
>> przykład: na wiosnę). Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie
>> umrą, aż ujrzą Królestwo Boga przychodzące z mocą".
>
>No właśnie czy chodziło Jezusowi o śmierć w sensie duchowym czy
>fizycznym? Ja myślę że sporo z tego nie rozumiemy i stąd pojawiają się
>różne interpretacje.

"tu stoja" a nawet "ujrza" oznacza dosc konkretna sytuacje fizyczna,
wiec nie ma powodu do nadinterpretacji, i doszukiwania sie innego
znaczenia niz to co oznacza w potocznym jezyku.
zauwaz, ze ten text byl spisany dla prostych ludzi, od czasu do czasu
ubrany w stosunkowo proste metafory, nie w celu przekazania drugiego
dna (do czego my jestesmy przyzwyczajeni) ale do ilustracji i
latwiejszego wyjasnienia idei.
uwaza sie ze Jezus byl (o ile w ogole byl) czlonkiem zydowskeij sekty
apokaliptykow, ktorzy wierzyli, ze koniec swiata jest juz za rogiem, a
ktolestwo niebieskie zapanuje jeszcze za ich generacji. nie widze
powodu aby rozrozniac przepowiednie Jezusa i jego ewangelistow od
tych, ktore byly chyba w kazdej kolejnej generacji, az do naszej. to
ze nie wtedy czas nie byl precyzyjnie okresnony mozna tlumaczyc, tym,
ze ci ludzie wtedy po prostu nie potrafili odmierzac czasu. zyli
zgodnie z rytmem przyrody. mogli okrslic czas np. jako "trzydziesci
osiem razy plon zbierzecie", ale ze wzgledu na ustny przekaz
inforamcji wtedy, bez konkretnych referencji czasowych, nie wiele sie
to rozni od tego co bylo wspomniane wyzej. <rs>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-08-27 19:03:20

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: Stiopa <q...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 27 Aug 2010 11:44:28 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):

> Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie umrą, aż ujrzą Królestwo
> Boga przychodzące z mocą"
... Stało się zaś po około ośmiu dniach i wziął Piotra, Jakuba i
Jana... (Łk 9:28)

W oryginale "nie zakosztują śmierci nim ujrzą królestwo Boga".
Gdzie tu wyznaczenie daty królestwa Piotrze skoro mieli umrzeć po jego
ujrzeniu i skoro po tygodniu od tego oznajmienia im je pokazał?

--
ALWAYS THE SAME:
1. Orthodox Judaism (100%)
2. Islam (96%)
3. Orthodox Quaker (90%)
4. Baha'i Faith (87%)
5. Seventh Day Adventist

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-08-28 07:34:30

Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"
Od: JP3 <t...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Aug 27, 3:50 pm, Piotrek Zawodny <p...@o...pl> wrote:
...
> Czy Jezus nie był kimś takim?



Pana zapytanie, cytuje "Czy Jezus nie był kimś takim?", jest dosyc
interesujacym przykladem wypowiedzi ktora warto przeanalizowac jako
ilustracje dla az kilku spraw i problemow poruszanych na tym watku.
Pozwole wiec sobie dodac swoj glos do dyskusji tej krotkiej Panskiej
wypowiedzi.

#1. Problem roznicy pomiedzy "bluznierstawem" a "checia dokladnego
poznania Boga jaka wynika z naszej milosci do swego stworcy".
Indywiduum podpisujace sie "J.F. <j...@p...onet.pl>" w
swojej wypowiedzi z Tue, 24 Aug 2010 12:12:28 +0200, udowadnia ze
nigdy NIE poplamilo zadnej Biblii poprzez wziecie jej do rak i
doczytanie z niej sobie jaka jest definicja "bluznierstwa". Tymczasem
owa definicja (a wiec i roznica) jest bardzo prosta. Biblia wszakze
dosyc klarownie wyjasnia co jest "bluznierstwem", a stad dosc tez
klarownie definiuje co NIE jest bluznierstwem. Przykladowo,
dyskutowane tutaj pytanie "Czy Jezus nie był kimś takim?" byloby
bluznierstwem, gdyby zadawane bylo np. z intencja przeklinania Boga,
czyli wyrazalo soba np. ukryty w odmiennych slowach i nieprawdziwy
zarzut ze "Jezus byl jak owi falszywi prorocy, bowiem tez zapowiadal
koniec swiata". Jesli jednak to samo pytanie "Czy Jezus nie był kimś
takim?" zadane bylo w pelnym milosci totaliztycznym kontekscie jaki
mozna wyrazic slowami "Ja kocham swego Boga i stworce, dlatego chce go
dokladnie poznac aby moc lepiej mu sluzyc, zas aby go dokladnie poznac
musze zadawac kazde mozliwe pytanie na Jego temat", wowczas to samo
pytanie wcale juz NIE jest bluznierstwem, a jest zachecanym przez Boga
"poszukiwaniem wiedzy i prawdy". Tak nawiasem mowiac, totalizm
wyraznie nas uczy, ze juz najwyzszy czas aby ludzie zaprzestali
dewotkarskiego zamykania oczu na wiedze o Bogu i zaczeli dokladnie
poznawac swego Boga i stworce. Poznajac Go bowiem dokladnie, zaczna
lepiej rozumiec co ow Bog od nich wymaga i jak maja mu lepiej sluzyc.

#2. Problem kim faktycznie byl Jezus. My Katolicy uwazamy Jezusa za
Syna Boga, czyli za Boga. Tymczasem istnieja tez religie ktore uwazaja
Jezusa jedynie za nieco bardziej utalentowanego czlowieka. Kim wiec
Jezus byl faktycznie w swietle ustalen filozofii totalizmu i teorii
naukowej zwanej "Konceptem Dipolarnej Grawitacji"? Na totaliztycznych
stronach o nazwach "god_proof_pl.htm" oraz "god_pl.htm" wyjasnione
zostalo ustalenie teorii naukowej nazywanej "Konceptem Dipolarnej
Grawitacji" albo "KDG" (opisywanej m.in. na stronie o nazwie
"dipolar_gravity_pl.htm"), ze Bog faktycznie jest jak rodzaj
"naturalnego komputera", na ktory sklada sie (1) rodzaj wieczystego
jakby plynnego "hardware" nazwywanego "przeciw-materia", ktory w
stanie naturalnym wykazuje cechy podobne do cech dzisiejszych
mikroprocesorow komputerowych (religia chrzescijanska i Biblia ow
naturalny plynny "hardware" nazywa "Bogiem Ojcem" albo
"Starowiecznym"), (2) ogromny, naturalny, samoswiadomy "program" ktory
sam wyewoluowal sie w owym hardware (religia chrzescijanska i Biblia
ow naturalny, samoswiadomy program nazywa "Duchem Swietym"), oraz (3)
tzw. "przestrzen czasowa" czyli dlugoterminowo istniejacy jakby
"hologram" czy obraz swiata fizycznego ktory ow naturalny "program"
uformowal z "przeciw-materii". Jak wiec widac, w owej "Swietej Trojcy"
brak jest skladowej zwanej "Jezus". Jednak w punktach #D1 i #D3 na
stronie internetowej o nazwie "newzealand_visit_pl.htm" - dostepnej
m.in. pod adresami
http://members.fortunecity.com/timevehicle/newzealan
d_visit_pl.htm
http://newzealand.0me.com/newzealand_visit_pl.htm
http://karma.phpnet.us/newzealand_visit_pl.htm
http://energia.sl.pl/newzealand_visit_pl.htm
wyjasnione tez zostalo, ze ow trzyskladowy Bog, aby moc porozumiewac
sie z ludzmi, tymczasowo formuje rodzaj swoich reprezentacji o
ludzkich ksztaltach - jednak o wiedzy Boga, ktore to reprezentacje
nazywane tam sa "cielesne reprezentacje Boga", albo "wcielenia Boga".
Takie reprezentacje Boga, maja wprawdzie ludzkie ciala, jednak ich
umysly sa podlaczone bezposrednio do umyslu Boga - stad posiadaja tez
cala wiedze oraz wszelkie mozliwosci Boga. Faktycznie wiec sa one
Bogiem, chociaz sa jakby oddzielne od Boga - czyli jakby byly "Synami
Boga" (oczywiscie, jesli sa meskiej plci). Zgodnie z ustaleniami
totalizmu i Konceptu Dipolarnej Grawitacji, Jezus byl wlasnie jedna z
takich "cielesnych reprezentacji Boga" na Ziemi, czyli na przekor ze
mial ludzkie i smiertelne cialo, faktycznie byl on Bogiem. Innymi
slowy, Koncept Dipolarnej Grawitacji i totalizm w naukowy sposob
potwierdzaja dokladnie to co stwierdza religia katolicka, mianowicie
ze NIE mozna ani NIE wolno traktowac Jezusa, jak jedynie nieco
bardziej utalentowanego czlowieka. Nalezy go traktowac jako Boga w
ludzkiej formie.

#3. Problem czy zapowiedzenie "konca swiata" upodabnia Jezusa do
jednego z owych dzisiejszych "prorokow" ktorzy twierdza ze swiat sie
skonczy np. w grudniu 2012 roku? Oczywiscie ze NIE. Jezus NIE podal
daty kiedy swiat sie skonczy. Jego intencja wcale tez NIE bylo
straszenie ludzi. On przekazal jedynie ludziom informacje, ze swiat
wcale NIE bedzie istnial w nieskonczonosc, oraz wyjasnil co sie stanie
ze swiatem w owych koncowych godzinach. Byl wiec nauczycielem ktory
przekazywal okreslona wiedze i prawde. To zas wyraznie odroznia Jezusa
od dzisiejszych "falszywych prorokow" ktorzy glownie dla
najrozniejszych osobistych korzysci i dla poczucia sie waznymi,
strasza innych ludzi specyficznymi datami.

Tak nawiasem mowiac, to negujac mozliwosc ze w 2012 roku bedzie
"koniec swiata", ustalenia totalizmu takze dokladnie zgadzaja sie z
informacja przekazana nam przez Jezusa. Mianowicie, ustalenia te takze
potwierdzaja ze nasz obecny "swiat fizyczny" wcale NIE bedzie istnial
w nieskonczonosc, a nadejdzie dzien kiedy swiat ten sie skonczy. Tyle
ze osadzajac np. po stopniu dotychczasowego zrealizowania tzw.
"Tablicy Cyklicznosci", opisywanej w moim oryginalnym wpisie z tego
watka, a takze osadzajac z zasady na jakiej oparte jest dzialanie
czasu i dzialanie tzw. "przestrzeni czasowej" opisywanej przez Koncept
Dipolarnej Grawitacji, ow "koniec swiata" NIE nadajdzie az tak szybko.
Wszakze np. dotychczas ludzkosc zrealizowala jedynie okolo 30%
urzadzen napedowych i energetycznych, jakie juz obecnie sa wlaczone do
"Boskiego Planu". Podobnie zapewne, gdyby ludzkosc juz potrafila
mierzyc czestosci wibracji (tj. odpowiednika "zegara" z dzisiejszych
komputerow) jakie staruja uplywem softwarowego czasu w owej
"przestrzeni czasowej", wowczas zapewne bysmy tez odkryli ze
dotychczas wykorzystane zostalo jedynie okolo 30% calkowitego pasma
owych wibracji - po wiecej informacji na ten temat patrz strona o
nazwie "immortality_pl.htm". Jesli wiec np. wynalazczosc i budowa
dalszych urzadzen napedowych i energetycznych bedzie postepowala w
takim samym tempie jak dotychczas, wowczas biorac pod uwage, ze Bog
stworzyl obecny "swiat fizyczny" jedynie okolo 6000 lat temu, ludzkosc
ciagle ma przed soba co najmniej 12000 lat istnienia zanim nastpi
"koniec obecnego swiata fizycznego". (Szkoda ze moje mozliwosci
badawcze sa coraz bardziej ograniczane, zas oficjalne instytucje
naukowe coraz bardziej sie odcinaja od wynikow moich badan, bowiem
naukowe oszacowanie prawdopodobnego terminu "konca swiata" stwarzaloby
wysoce fascynujacy projekt badawczy totalizmu.)

W tym miejscu warto rowniez zwrocic uwage, ze w "Boskim Planie"
istnieje tez stworzenie nastepnego, bardziej juz zaawansowanego
swiata, po tym jak obecny nasz swiat dobiegnie do swego konca. Wszakze
to dla tego np. Bog gromadzi swoja wiedze poprzez eksperymentowanie z
obecnym, mniej doskonalym swiatem. Tyle, ze w tamtym nastepnym swiecie
beda powolani do zycia tylko najlepsi z ludzi ktorzy wykazali sie
swoimi zaletami moralnymi podczas zycia w obecnym swiecie. To dlatego
kazdego z nas bedzie kiedys oczekiwal rodzaj "osadzenia" po ktorym
nasz los ulegnie dopelnieniu.

Z totalitycznym salutem,
Jan Pajak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Krew z nosa
Prośba o objaśnienie wyniku badania RTG kręgosłupa
Szczepionka na H1N1 powraca w... następstwach.
wpływ cyklu miesiączkowego na zachowanie kobiety
Rak a badanie krwi - czy tak można wykryć nowotwór

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »