« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-08-28 10:02:45
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"W dniu 2010-08-27 21:03, Stiopa pisze:
> Dnia Fri, 27 Aug 2010 11:44:28 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>
>> Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie umrą, aż ujrzą Królestwo
>> Boga przychodzące z mocą"
> ... Stało się zaś po około ośmiu dniach i wziął Piotra, Jakuba i
> Jana... (Łk 9:28)
>
> W oryginale "nie zakosztują śmierci nim ujrzą królestwo Boga".
> Gdzie tu wyznaczenie daty królestwa Piotrze skoro mieli umrzeć po jego
> ujrzeniu i skoro po tygodniu od tego oznajmienia im je pokazał?
>
Zgadza się, taki jest oryginał, bardzo poetycki. To Twoja interpretacja,
Stiopa. Nie tylko Twoja, wiem, że Katolicy i Prawosławni też tak
rozumieją ten fragment. Nie bardzo mi pasuje wykładnia, wedle której
Jezus mówi paru osobom, że jednak przez osiem dni nie zdążą umrzeć
jeszcze i zobaczą Królestwo Boga. Bo czemu mieliby tak szybko, przez
osiem dni, umrzeć? Po drugie, czemu mielibyśmy utożsamiać przemienienie
Jezusa z przyjściem Królestwa z mocą? Przecież w innych miejscach (u
Mateusza, u Łukasza) przyjście tego Królestwa utożsamiane jest nie tylko
z jakąś mocą, ale też z przyjściem aniołów i sądem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-08-28 18:01:57
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"ale pochodzimy od małpy i to nadaje mi sens życia jako człowiekowi
który wyewoluował i oswieć JP3 i Panie Boże ewoluuje dalej borykając
się w entropii i walcząc z chorobami uporczywymi ciała i ducha
niezmordowanie szukając nastepnego punktu sensu sensu sensownego na
moim poziomie swiadomości który ten punkt jest wiekszy od punktu
prababci małpy i pradziadziusia stop hk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-08-28 18:19:12
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"W dniu 2010-08-28 12:02, Piotrek Zawodny pisze:
> Zgadza się, taki jest oryginał, bardzo poetycki. To Twoja interpretacja,
> Stiopa. Nie tylko Twoja, wiem, że Katolicy i Prawosławni też tak
> rozumieją ten fragment. Nie bardzo mi pasuje wykładnia, wedle której
> Jezus mówi paru osobom, że jednak przez osiem dni nie zdążą umrzeć
> jeszcze i zobaczą Królestwo Boga. Bo czemu mieliby tak szybko, przez
> osiem dni, umrzeć?
Jezus mógłby powiedzieć bardziej otwarcie: Jakubie, Piotrze i Janie, Wy
niedługo za parę dni zobaczycie coś więcej.
A tak trzeba w drodze interpretacji teraz łączyć "Królestwo Boga
przychodzące z mocą" z "przemienieniem Jezusa", czyli z tym, że zaczął
cały świecić.
Gdzie w tym zmienieniu się Jezusa (w światło?) jest Królestwo Boga?
Gdzie tutaj moc? Nie widzę, choć jak się naciągnie, to można tak przyjąć.
Chyba że przyjmiesz (przyjmiemy), że obłok zbliżający się w tamtej
chwili i osłaniający ich, oraz głos Boga stamtąd, są tym Królestwem Boga
przychodzącym z mocą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-08-29 07:57:05
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"On Aug 27, 6:57 pm, ZEC <z...@v...pl> wrote:
...
> Muszę przyznać ci rację, tylko że Świadkowie i nie tylko oni (przed
> nimi i po nich takich było i jest wielu) podawali kilka razy terminy.
> Jak dla mnie to są jedne z działań aby ściągnąć jak najwięcej
> wyznawców do swojej religii. Niestety ale religia to często niezły
> interes, sam jestem Katolikiem a napawają mnie obrzydzeniem osoby
> pokroju Rydzyka a właściwie ich postępowanie. Wystąpić z Kościoła
> jednak nie zamierzam, akurat nie jest to dla mnie najlepszy pomysł tym
> bardziej że jednak mimo takich jak Rydzyk jest paru porządnych.
> ZEC
Chcialbym Panu pogratulowac obstawanie przy religii katolickiej - i to
na przekor ze wielu niemoralnych ludzi bez przerwy wprowadza do niej
coraz to wiecej wypaczen jakie stopniowo oddalaja obecne praktyki tej
religii od wymagan jakie na chrzescijanstwo nalozyl sam Jezus. Wszakze
jesli spojrzy sie "poza" owe wypaczenia, wowczas jednoznacznie widac,
ze chrzescijanstwo w ogolnosci, zas katolicyzm w szczegolnosci, sa
obecnie najbardziej totaliztyczna i moralna religia dzisiejszego
swiata. Sa one tez jedyna rodzina religii w dzisiejszym swiecie, ktora
bazuje na uczuciu "milosci". Tymczasem owo uczucie "milosci" pelni w
sferze uczuciowej te same funkcje jak "prawda" pelni w sferze logiki i
komunikowania sie.
Jesli bowiem przeanalizuje sie odmienne religie jakimi Bog w swojej
bezgranicznej madrosci obdzielil poszczegolne narody swiata, wowczas
sie okazuje, ze w celu nieustannego podnoszenia wiedzy zarowno Swojej
jak i ludzi, ow Bog kazda z religii oparl na odmiennym rodzaju
"postawy uczuciowej" (tj. "uczucia"). Tylko chrzescijanstwo i jego
swiata ksiega (Biblia) oparte zostaly na uczuciu "milosci" (love).
Wszakze tylko ono nakazuje aby "kochac blizniego jak siebie samego",
aby "kochac swego Boga i stworce", itp. Natomiast inne niz
chrzescijanstwo religie sa oparte na odmiennych "postawach
uczuciowych" (tj. "uczuciach"). Aby jednak budowac mosty zamiast
dzielic, NIE bede tu wskazywal jaka glowna religia swiata bazuje na
jakim "uczuciu" - jednak jestem pewien ze czytelnik sam sobie jest w
stanie dokonac takiego przyporzadkowania. Niemniej wskaze owe glowne
"postawy uczuciowe" (tj. "uczucia") na jakich bazuja podstawowe
religie dzisiejszego swiata. Poniewaz nieco juz pozapominalem
precyzyjne polskie nazwy dla niektorych uczuc, w nawiasie podam
angielskie nazwy tych uczuc. I tak religia (a) bazuje na "zachwycie i
oszolomieniu" (awe), religia (b) bazuje na "korzysciach
osobistych" (gains), religia (c) bazuje na
"posluszenstwie" (obedience), religia (d) bazuje na
"narcyzmie" (egotism), religia (e) bazuje na "strachu" (fear), zas
religia (f) bazuje na "uczucia przynaleznosci i
wtajemniczenia" (belonging). Tworzac az tak odmienne fundamenty
uczuciowe dla kazdej odmiennej religii, Bog najwyrazniej
"eksperymentowal" z empirycznym ustaleniem ktore z owych "uczuc" okaze
sie zwycieskie w przemowieniu do mozliwie najszerszej rzeczy ludzi.
Jak tez wynika z sukcesow chrzescijanstwa, milosc okazuje sie owym
uczuciem jakie potrafi przezwyciezyc
wszystkie inne. Nic dziwnego ze religia chrzescijanska, na przekor
niedoskonalosci powprowadzanych do niej przez wysoce niedoskonalych
ludzi, zwolna opanowuje caly swiat. Warto wiec obstawac przy
chrzescijanstwie, a scislej przy najlepiej zorganizowanej jego
instytucji jaka jest kosciol Rzymsko-Katolicki.
Jak kazdy jest to w stanie sam sobie sprawdzic, filozofia totalizmu w
kazdym swoim szczegole jest zgodna z esencja stwierdzen Biblii i
chrzescijanstwa, szczegolnie zas z esencja katolicyzmu - chociaz
niektore sprawy totalizm interpretuje nieco inaczej niz czynia to
Katolicy. Wszkze totalizm jest nowoczesna filozofia ktora czerpie z
najnowszych osiagniec ziemskiej nauki, zas interpretacje Katolikow
wynikaja z poziomu wiedzy i jezyka jakie panowaly na Ziemi okolo 2000
lat temu. Totalizm popiera takze udzial swych zwolennikow we wszelkich
obrzadkach Katolikow. Innymi slowy "po tradycje i po kulture religijna
siegaj do kosciola katolickiego, zas po nowoczesna wiedze naukowa o
Bogu siegaj do totalizmu i do Konceptu Dipolarnej Grawitacji".
Niech totalizm zapanuje,
Jan Pajak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-08-29 12:36:02
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"On Aug 27, 6:57 pm, ZEC <z...@v...pl> wrote:
...
> Muszę przyznać ci rację, tylko że Świadkowie i nie tylko oni (przed
> nimi i po nich takich było i jest wielu) podawali kilka razy terminy.
> Jak dla mnie to są jedne z działań aby ściągnąć jak najwięcej
> wyznawców do swojej religii. Niestety ale religia to często niezły
> interes, sam jestem Katolikiem a napawają mnie obrzydzeniem osoby
> pokroju Rydzyka a właściwie ich postępowanie. Wystąpić z Kościoła
> jednak nie zamierzam, akurat nie jest to dla mnie najlepszy pomysł tym
> bardziej że jednak mimo takich jak Rydzyk jest paru porządnych.
> ZEC
W powyzszej swojej wypowiedzi wymieszal Pan ze soba dokumentnie az dwa
zupelnie odrebne zagadnienia moralne, mianowicie (1) zapewnienie ze
obstaje Pan przy katolicyzmie, oraz (2) swoje osadzenia na temat
konkretnej osoby (zapewne zgodne z Bibilijnym zapewnieniem ze "osadzaj
a bedziesz osadzany"). Poniewaz kazde z owych zagadnien zasluguje aby
zupelnie odrebnie wyjasnic sobie w niniejszej dyskuzji prawde na temat
jego meritu i wymowy moralnej, po uprzednim (1) pogratulowaniu Panu
obstawania przy katolicyzmie, kolej teraz aby (2) zganic Pana za
tendencyjne i zgodne z tzw. "owczym pedem" osadzenie konkretnej osoby
jakie to osadzenie pozbawione jest konkretnych powolan które bylyby
albo powszechnie znane, albo tez na ktorych istnienie mialby Pan (i
jesli to mozliwe - przytoczylby) jednoznaczne dowody. Musze bowiem
tutaj stwierdzic, ze Pana osadzenia nosza wszelkie cechy "owczego
pedu" ktory wynika z popularnego zachowywania sie ludzi jakie moznaby
wyrazic slowami "skoro wszyscy 'huzia na Juzia', ja tez NIE chce byc
gorszy od innych, stad tez pohuziuje wraz z reszta tlumu".
Tak sie jakos sklada, ze osoba ktora tak pospiesznie Pan osadzil w
ramach owego "owczego pedu", faktycznie jest jednym z najslawniejszych
obecnie Polakow, majacych doskonala reputacje nawet tak daleko jak
Nowa Zelandia. Chociaz ja NIE mieszkam w Polsce i nie mam jak
zaobserwowac dokonan tej osoby, z tego co zaslyszalem, osadzana przez
Pana osoba ma ogromne zaslugi dla Polski, dla swiata i dla
chrzescijanstwa w ogolnosci. Wszakze jej osiagniecia moznaby porownac
do naszego krola Kazimierza Wielkiego, ktory "zastal Polske drewniana,
a pozostawil murowana" (tj. jak jej slawa roznosi to po swiecie, osoba
ta faktycznie zaczynajac od niczego, potrafila jednak osiagnac az tak
wiele i po chrzescijansku udostepnic swoje osiagniecia dla uzytku
innych ludzi). Dlatego niniejszy wpis poswiece teraz ujawnieniu Panu,
ze owym Panskim osadzeniu jest Pan w zupelnym bledzie, a na dodatek
wyjasnie Panu dlaczego jest Pan z nim w bledzie - wykorzystujac w tym
celu mechanizmy opisane filozofia totalizmu. W ten sposob, zamiast
zamieniac niniejsze forum w rodzaj poligonu na ktorym obrzuca sie
blotem konkretnych ludzi, raczej przetransformujemy je w rodzaj lekcji
totaliztycznego myslenia.
Swoje wyjasnienia na czym polega Pana blad osadzania, chcialbym zaczac
od przypomnienia Panu o istnieniu tzw. "pola moralnego". Zgodnie z tym
co wyjasnilem w punkcie #F1 totaliztycznej strony o nazwie
"rok.htm" (ktora to strone moze Pan sobie ogladnac m.in. pod adresami
juz wskazywanymi w moich poprzednich wpisach na tym watku), kazdy kto
chce w swoim zyciu uczynic cos moralnie poprawnego, musi w swoich
wysilkach i dzialaniach wspinac sie pod gore owego "pola moralnego". W
rezultacie, wszyscy ludzie ktorzy dokonuja w swoim zyciu cos moralnego
i dobrego dla innych ludzi, sa poddawani dzialaniu zjawiska ktore ja
nazwalem "przeklenstwem wynalazcow" - poniewaz po raz pierwszy w swoim
zyciu z dzialaniem tego zjawiska spotkalem sie podczas analiz
zyciorysow znanych wynalazcow. O owym przeklenstwie moze sobie Pan
poczytac m.in. w "czesci #G" na totaliztycznej stronie o nazwie
"eco_cars_pl.htm", dostepnej m.in. pod adresami
http://energia.sl.pl/eco_cars_pl.htm
http://chi.maroc.to/eco_cars_pl.htm
http://totalism.50megs.com/eco_cars_pl.htm
http://members.fortunecity.com/timevehicle/eco_cars_
pl.htm
lub z "czesci #F" totaliztycznej strony "morals_pl.htm", ktora tez
jest dostepna pod kazdym z powyzszych adresow.
Nastepstwem zadzialania owego "przeklenstwa wynalazcow" jest, ze kazda
osoba ktora dziala moralnie i ktora czyni cos szczegolnie dobrego dla
innych ludzi, jest przez owych innych ludzi przesladowana na setki
najrozniejszych sposobow. Jednym zas z przejawow takiego
przesladowania jest, ze w danym spoleczenstwie zaczynaja na jej temat
krazyc najrozniejsze osadzenia typu "owczy ped", ktore sa niesluszne,
wysoce generalizowane, oraz NIE poparte zadnym materialem dowodowym. Z
tego co jest mi wiadomo na temat osoby ktora Pan osadza, Pana
wypowiedz przytoczona powyzej jest wlasnie przykladem takiego
osadzania typu "owczy ped". Jesli zas chce Pan poznac inne przyklady
podobnych osadzen, wowczas proponuje sie zapoznac z tym co rozliczni
"obrzucacze blota" wygadywali pod adresem budowniczego pierwszego
samolotu Nowej Zelandii - patrz punkt #D1 na stronie
"mozajski.htm" (ktora opisuje m.in. losy Richarda Pearce - przez
Nowozelandczykow nazywanego "bambusowym h...."), jaka to strona
dostepna jest m.in. pod adresami
http://energia.sl.pl/mozajski.htm
http://mozajski.freewebspace.com/mozajski.htm
http://www.anzwers.org/free/wroclaw/mozajski.htm
http://members.fortunecity.com/timevehicle/mozajski.
htm
czy chocby moje wlasne losy - wyzwisk jakimi mnie obrzucano (i ciagle
obrzuca) nie daje sie tu nawet powtorzyc.
Powyzsze powinienem uzupelnic informacja, ze najwieksi przywodcy
panstwowi naszych czasow, ktorzy poczynili ogromnych dokonan w budowie
wlasnych krajow, sa w swoich krajach tez osadzani takim "owczym pedem"
i bez przerwy obrzucani blotem. Przykladowo, Sir Robert Muldoon
(1921-1992) - tj. przywodca Nowej Zelandii ktory podobnie jak nasz
Kazimierz Wielki tez zastal kraj ulepiony z gliny i sitowia, a
zostawil kraj rozwiniety przemyslowo, jest do dzisiaj w nim opluwany -
po kilka szczegolow na jego temat patrz punkt #B1 na mojej
autobiograficznej stronie o nazwie
"pajak_jan.htm". Podobnie przywodca Malezji o nazwisku Mahatir - ktory
w Malezji dokonal tego co Sir Muldoon dokonal w Nowej Zelandii, tez
jest ogromnie niepopularny w swoim wlasnym kraju, zas ludzie osadzaja
go tam tak zle jak tylko im to uchodzi bezkarnie. Nawet gorszy los
spotkal przywodce Korei Poludniowej o nazwisku Park - ktory zostal
zastrzelony przez wlasnego gwardziste przybocznego (na przekor ze z
zacofanego kraiku ktorego nikt NIE chcial znac, przeksztalcil on Koree
Poludniowa w przemyslowe mocarstwo). Serdecznie radzilbym Panu aby
sprawdzil Pan dokonania owych osob oraz porownal te dokonania z osoba
ktora tak pospiesznie Pan osadza na zasadzie "owczego pedu".
Lekcja moralna jaka nam sie wylania z analizy wplywu "pola moralnego"
na opinie ludzi na temat tych co dzialaja moralnie i co czynia cos
istotnego dla dobra innych ludzi, jest taka ze naprawde NIE powinno
sie "owczo powtarzac generalnych osadzen" o indywidualnych osobach, a
raczej nalezy wyrabiac sobie wlasne zdanie - zgodne z tym co Biblia
nam nakazuje "po czynach ich poznacie"!
Mam nadzeje ze nastepnym razem Pan sie zastanowi nad tym co pisze,
oraz ze Pana osadzenia beda bardziej obiektywne. Jak narazie bowiem
NIE widze w Pana opiniach ani obiektywizmu, ani podbudowy dowodowej ze
to co Pan stwierdza bazuje na jakichs faktach. Jedyna wiec pociecha,
ze obstajac za chrzescijanstwem z czasem opanuje Pan trudny nawyk
bycia obiektywnym i bezstronnym.
Niech totalizm zapanuje,
Jan Pajak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-08-29 12:49:36
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"Dyskutujcie sobie o tym na grupie religia.
Prosze o skasowanie crosspostów na tę i inne grupy.
NTG!
PLONK!
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-08-29 14:59:58
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"W dniu 2010-08-27 21:03, Stiopa pisze:
> Dnia Fri, 27 Aug 2010 11:44:28 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):
>
>> Jezus mówi: "Niektórzy z tych, co tu stoją, nie umrą, aż ujrzą Królestwo
>> Boga przychodzące z mocą"
> ... Stało się zaś po około ośmiu dniach i wziął Piotra, Jakuba i
> Jana... (Łk 9:28)
>
> W oryginale "nie zakosztują śmierci nim ujrzą królestwo Boga".
> Gdzie tu wyznaczenie daty królestwa Piotrze skoro mieli umrzeć po jego
> ujrzeniu i skoro po tygodniu od tego oznajmienia im je pokazał?
>
Jak widzisz, Stiopa, zabrałem głos w tej sprawie już dwukrotnie, a teraz
chcę zabrać po raz trzeci.
Jest jeszcze jeden sposób zrozumienia zapowiedzi Jezusa. W ten, że nie
mówił o przyjściu Królestwa w sposób apokaliptyczny, czyli jako
nadejściu z zewnątrz jakiejś rzeczywistości Boga (w przestrzeni) z
aniołami i tak dalej.
Mógł rozumieć to w ten sposób, że jeśli niektórzy z jego uczniów zmienią
się przed śmiercią i zrozumieją do tego czasu jego naukę, otworzy się
przed nimi Królestwo Boga. To znaczy świat się zmieni, zobaczą wszędzie
wokół to Królestwo razem z jego mocą.
Takie rozumienie - egzystencjalne - wchodzenia do Królestwa jest
zwłaszcza w ewangelii Jana. "Jeśli się kto nie narodzi powtórnie, nie
może ujrzeć Królestwa Boga."
W ewangeliach synoptycznych mamy dwojakie, równoległe podejście Jezusa
do tej sprawy: z jednej strony podejście wyglądające na apokaliptyczne
("Królestwo się zbliżyło, nawracajcie się /zmieniajcie myślenie/",
"Królestwo nadejdzie z mocą i aniołami świętymi"), z drugiej strony
podejście wyglądające na egzystencjalne ("jeśli kto nie stanie się jak
dziecko, nie wejdzie do Królestwa Boga", "łatwiej wielbłądowi przejść
przez ucho igły, niż pokładającemu nadzieję w dostatkach wejść do
Królestwa Boga"). Mamy tu stronę czynną człowieka (on ma coś zrobić, on
wchodzi do Królestwa), w pierwszym przypadku (apokaliptycznym) mamy
stronę bierną: czekamy, Królestwo przychodzi do nas.
Co o tym sądzisz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-08-29 19:56:00
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"On 29 Sie, 09:57, JP3 <t...@g...com> wrote:
> lat temu. Totalizm popiera takze udzial swych zwolennikow we wszelkich
> obrzadkach Katolikow. Innymi slowy "po tradycje i po kulture religijna
> siegaj do kosciola katolickiego, zas po nowoczesna wiedze naukowa o
> Bogu siegaj do totalizmu i do Konceptu Dipolarnej Grawitacji".
Bracie błądzisz, to jest bełkot rodem z New Age.
ZEC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-08-29 20:07:21
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"On 29 Sie, 14:36, JP3 <t...@g...com> wrote:
> Mam nadzeje ze nastepnym razem Pan sie zastanowi nad tym co pisze,
> oraz ze Pana osadzenia beda bardziej obiektywne. Jak narazie bowiem
> NIE widze w Pana opiniach ani obiektywizmu, ani podbudowy dowodowej ze
> to co Pan stwierdza bazuje na jakichs faktach. Jedyna wiec pociecha,
> ze obstajac za chrzescijanstwem z czasem opanuje Pan trudny nawyk
> bycia obiektywnym i bezstronnym.
Niestety ale mój osąd polega na faktach, nie będę ich tu przytaczał, w
Polsce ci co potrafią patrzeć obiektywnie powiedzą to samo o tej
osobie co ja. Dzieło którym się zajmuje ta Osoba byłoby piękne ale
niestety, pewne wypowiedzi na antenie tej rozgłośni czy na uczelni
niestety wzbudzają we mnie poważne wątpliwości co dobrych intencji
tego człowieka.
ZEC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-09-02 03:16:08
Temat: Re: 2012 rok to NIE koniec swiata: lawinowe ostatnio nasilanie sie trzesien ziemi, powodzi i innych naturalnych katastrof wcale NIE oznacza iz w 2012 nastapi "koniec swiata"On 29 Sie, 09:57, JP3 <t...@g...com> wrote:
> > pokroju Rydzyka a właściwie ich postępowanie. Wystąpić z Kościoła
> > jednak nie zamierzam, akurat nie jest to dla mnie najlepszy pomysł tym
> > bardziej że jednak mimo takich jak Rydzyk jest paru porządnych.
> > ZEC
>
> Chcialbym Panu pogratulowac obstawanie przy religii katolickiej - i to
> na przekor ze wielu niemoralnych ludzi bez przerwy wprowadza do niej
> coraz to wiecej wypaczen jakie stopniowo oddalaja obecne praktyki tej
> religii od wymagan jakie na chrzescijanstwo nalozyl sam Jezus.
Koleś nabija się z Rydzyka. Rydzyk to jeden z najbardziej
totalistycznych osób w Polsce. Założył Radio dla starszych ludzi z
którego głosi ewangelie, do tego słucha tych ludzi, a oni nie mają się
gdzie wypowiedzieć. To on pierwszy w polsce coś takiego stworzył że
zwykli ludzie mogą zadzwonić i się wypowiedzieć. Założył jakąś wyższą
szkołę by edukować ludzi. Chciał postawić ekologiczną elektrownie
geotermalną (pierwszą w Polsce) ale został storpedowany.
> Jak tez wynika z sukcesow chrzescijanstwa, milosc okazuje sie owym
> uczuciem jakie potrafi przezwyciezyc
> wszystkie inne. Nic dziwnego ze religia chrzescijanska, na przekor
> niedoskonalosci powprowadzanych do niej przez wysoce niedoskonalych
> ludzi, zwolna opanowuje caly swiat.
Chrześcijaństwo w Europie właściwie już NIE istnieje. Już się prawie
nie chrzci dzieli. Islamizm teraz tam rządzi. Islamiści się mnożą jak
króliki, niedługo będą większością, a wtedy wprowadzą prawo szariatu.
Islamiści wariują we Francjii podpalają samochody i tak dalej.
Wszystko na stronie:
http://religiapokoju.blox.pl/html
Pozdrawiam
--
DZIOBAS RAR PLAYER - odtwarzacz z wbudowanymi kodekami
http://ds6.ovh.org/drppl.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |