> Czesc!
>
> Robie pierwsza w moim zyciu czapke, a ze zszywac robotek drucianych nie
> lubie, wiec z lenistwa robie ja na 4 drutach (piaty z zapasow
> pozyczonych od mamy okazal sie duzo grubszy). No i cos jest nie
> tak...jakkolwiek by nie bylo, to jeden drut ZAWSZE robi sie pusty (po
> przerobieniu na ten, ktory byl pusty chwile wczesniej lub nadziubdzianiu
> na drut znajdujacy sie w kolejce wczesniej). Czy to tak ma byc, czy jest
> jakis patent? Przyznam, ze to dosc niewygodne - robotka jest stake na
> trzech drutach tylko i przez to stale jakies oczka sie zsuwaja).
> Bede dzwieczec za wszelkie rady.

Hej
Jak robisz na czterech drutach to tak wlasnei wychodiz jak napisalas. Jakbys
miala piec, czyli tak jak 'ustawa nakazuje' pewnei byloby latwiej i mniej by
sie z suwalo. Na pieciu mialabys robótke an czterech drutach, a tym piatym
bys przerabiala, wiec co chwile bylby wolny.
Moze faktycznie spróbuj na drutach z zylka, moze bedize Ci wygodniej

Pozdrawiam
Olka, co tez baaardzo czesto ma piaty drut zgubiony i meczy sie na czterech
--
, , Olcia - kroowka
()'.".'() Olsztyn
((o o)) GG: 641275
(..) ^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('") jesli chcesz do mnie napisac, wyrzuc NOSPAM z adresu