Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Re[4]: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re[4]: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-23 22:41:11

Temat: Re[4]: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
Od: Anka Łazowska <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Krystyna*Opty*,

W Twoim liście datowanym 23 października 2003 (21:38:44) można przeczytać:


> Użytkownik "Anka Łazowska" <a...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:297330019.20031021180753@poczta.onet.pl...
>> Witaj Krystyna*Opty*,

>> > Tym bardziej w moich oczach Lancet traci swój wiekopomny Autorytet...
> :]
>>
>> No sekciarstwo, jak nic....

> Wolę jeść żółtka na śniadanie, niż być "leczona" wg najnowszych trendów
> światowych. A to najnowsze naukowe odkrycia prosto z Lancetu:
> Pijawki i pasożyty... jak w średniowieczu...

> http://polityka.onet.pl/162,1137563,1,0,artykul.html



Droga Krysiu,

Nie mam nic przeciwko diecie optymalnej. Mam wiele przeciwko jej propagacji,
przeciwko Arkadiom i przeciwko traktowaniu tejze diety jako panaceum
na wszystko (to mi przypomina wlasnie sekciarstwo z wszystkimi
zwiazanymi z tym przymiotami - praniem mozgu i podobnymi praktykami -
sorry!). Nie bede sie tu wglebiala w problematyke zywienia pacjenta -
bo to zbyt obszerny temat i mysle, ze nie ma sensu go tutaj poruszac.

Zgadzam sie, ze dieta ta byc moze znajduje swoje zastosowanie w pewnych
schorzeniach przynoszac pacjentowi ulge i lagodzac objawy choroby.
Niemniej jednak dopoki nie zostana przeprowadzone odpowiednie badania
potwierdzajace te hipoteze - nie nalezy twierdzic, iz tak jest w
rzeczywistosci. To nie jest atak na optymalnych - to jest zdrowy
rozsadek.
Wy natomiast czujecie sie zaszczuci przez nas, uwazajac, ze sie
czepiamy.
A tak nie jest. Chodzi o to, ze nic, co nie jest sprawdzone i
potwierdzone naukowo, z jasnymi negatywnymi badz pozytywnymi
wnioskami, nie moze zostac uznane lub zanegowane przez medycyne. Lekarz leczacy
pacjenta bierze na siebie ogromna odpowiedzialnosc za jego zdrowie i
zycie. Tu pisalismy akurat sporo o cukrzycy. Sposoby jej leczenia sa
uznane i sprawdzone przez, daja zamierzony efekt i lekarz ma
pewnosc, ze wdrazajac takie leczenie nie robi pacjentowi krzywdy.
Byc moze jest to metoda mniej komfortowa. Niemniej SKUTECZNA. W
ktoryms z postow pisalas, ze pacjentowi do szczescia nie jest
potrzebna informacja o tym, ze nie ma innej mozliwosci leczenia, wiec
ucieka sie do medycyny niekonwencjonalnej. I na co liczy? Ze lekarz,
dajmy na to, optymalny, powie mu, ze ta metoda go wyleczy (przypadek
cukrzycu)? Byc moze splycam problem - ale chyba nie do konca rozumiem
tok Twojego rozumowania. W chwili obecnej wiadomo, ze z cukrzyca
czlowiek po prostu musi zyc. I kazdy pacjent jest tego swiadom, gdzyz
taka informacje otrzymuje na poczatku leczenia.

Dieta optymalna jest, coby o niej nie mowic metoda
pionierska (o ile mozna ja zaklasyfikowac jako metode leczenia) -
wciaz nie do konca poznana. BYC MOZE macie racje.
Ale w chwili obbecnej tej pewnosci nie ma. Aby ja potwierdzic,
trzeba przeprowadzic dlugoletnie badania. Przeprowadzeniem tych badan
powinni sie zajac ludzie, ktorzy uwazaja, ze DO moze byc metoda
alternatywna w leczeniu objawowym wielu schorzen. Czyli WY - ktorzy
stsosujecie DO i lekrze optymalni, popierajacy lub inni, interesujacy sie ta
metoda (rownie dobrze moze to sie odbyc i w druga strone - lekarz,
ktory twierdzi, ze DO jest szkodliwa, powinien to udowodnic i
nastepnie wyniki badan opublikowac).
Nikt mnie jednak nie zmusi do slepej wiary w to, ze jakakolwiek dieta
czyni cuda, tylko dlatego, ze pewnym osobom pomogla.

I na koniec pytanie: czy lekarz, ktory zaleca stosowanie DO jako
metody leczenia informuje pacjenta o tym, iz w chwili obecnej ta
metoda nie jest w pelni uznana przez medycyne, ze dlugookresowe
dzialanie diety (20 lat, wiecej) nie jest jeszcze poznane, czy
uswiadamia pacjentowi, ze poniekad jest to jego wlasny wybor? Czy
informuje go rzetelnie o wszystkich mozliwych skutkach diety w zwiazku
z tym, o czym wyzej, czyli, ze dzialanie DO na organizm ludzki w
"dlugim okresie" nie
jest jeszcze znany?

Z pozdrowieniami,
Anka

PS. Co do pijawek - zapewniam Cie, ze sa czasami calkiem przydatne. I
to nie jest metoda "sredniowieczna". No i jedno wazne - to, do czego
sluza jest wiadome od lat. Z DO i DO i jej efektami po dluuugim
okresie stosowania - nie bylabym tego taka pewna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niedowaga i problemy zdrowotne z nią związane.
Jak to właściwie jest ze szczepionką przeciw śwince ???
Zatrucie zeba
Rhinocort
Suplementy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »