Data: 2009-06-08 14:36:43
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica
Od: r...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak, to Wyborcza robiła kampanie, ni z gruszki,
> tez mnie to zdziwiło.
A mnie to nie tyle zdziwiło, ile zniesmaczyło. Moim zdaniem to jest
element manipulacji ludźmi, tworzenie takiej nieświadomej magmy,
której wciska się różne ciemnoty. Dla Wyborczej to dość typowe.
>
> Ale zwracam uwage na ciekawa rzecz,
> Oni cały czas noszą poszucie winy tego co zrobili.
> Stad to zamieszanie, wstyd, chaos.
Chyba przesadzasz. Oni są dumni z tego, co zrobili, bo nie tylko udało
im się wmówić ludziom, że okrągły stół to było obalenie komunizmu, ale
jeszcze zapewne są przekonani, że tylko oni mogli uchronić Polskę
przed zalewem nacjonalizmu i antysemityzmu. Jeśli wyciągają rzekomy
antysemityzm Polaków, to z reguły jest to podszyte takim domniemaniem
"patrzcie, patrzcie, gdyby nie nasza działalnośc, to w Polsce by żydów
w stodołach palili". Jakoś tak to czuję.
> To samo tutaj. Oni wygali i co z tego? Musieli umoczyc sie w klamstwa, w
> nieczysta gre. Wezmy Kuronia, facet tak bardzo przeciwny systemom
> totalitarnym, w momencia kształtowania sie ukladu politycznego w Polsce
> juz po 89 roku, facet sam zatrudnia SBka zeby niszczyl opozycję.
> Mysle to to potem bardzo boli, zwycięzył ale został pokonany.
>
> Sam fakt tego co zrobił Kuron, kaze pochylic sie z pokorą nad ciemną stroną
> natury ludzkiej. Moze to wlasnie dzialanie Kuronia, to klucz do
> totalitaryzmu,
> czy "banalnosci zła"?
Działanie Kuronia to po pierwsze - kontakt z elementem socjalnie
bliskim:) UB-ecy byli mu niewątpliwie bliżsi niż na przykład ND-ecy:)
Po drugie - jestem wciąż zdania, że Kuroń nie miał z tego powodu
żadnych wyrzutów sumienia, raczej uważał, że zrobił słusznie. Być może
to towarzystwo trochę się boi, faktycznie, ale to raczej strach niż
wyrzuty sumienia. Strach przed tym, że w końcu Polacy zrozumieją, jak
haniebnie zostali oszukani i zepchnięci na margines przez te cwane
gapy...
Pozdro,
FR
|