« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-06-08 09:11:37
Temat: 4 czerwca - dziwne rocznica4 czerwca - dziwna rocznica, pierwszych wyborow bodajze do
niekomunistycznego parlamentu.
Rocznica obchodzona jakos tak nagle, w tym roku, wyjatkowo.
Do tej pory rocznice zwiazane z upadkiem PRL czy negatywnym
pokazywaniem PRL ("upadek komunizmu") byly jakos tak
byly wstydliwie zapomniane. Za to w latach 90 a to Kiszczak zostawal
bohaterem, a to Jaruzelski.
W tym roku bylo jakos inaczej i jakos mi to nie pasuje - widzalem ze
sa zdezorientowani. U niektorych, do tej pory jakos specjalnie
niezbyt nastawieni patriotycznie, nagle slysze "wolna Polska",
"koniec ucisku komunistycznego".
Dziwne, nie poznaje tego. A moze to tylko kampania medialna,
bo takowa byla w wiazku z tym 4 czerwca.
Czy ludzie tak bardzo sa podatni na kampanie medialne?
Pozdr,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-06-08 09:49:12
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica20-lecie? 20 lat. Dwie dychy. Dziesiec dwójek...
Kojarzysz?
PS: Debil.
--
CB
Uzytkownik "Duch" <n...@n...com> napisal w wiadomosci
news:h0ikk5$rgk$1@news.dialog.net.pl...
> W tym roku bylo jakos inaczej i jakos mi to nie pasuje [...]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-06-08 10:09:36
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica
Uzytkownik "Duch" <n...@n...com> napisal w wiadomosci
news:h0ikk5$rgk$1@news.dialog.net.pl...
>4 czerwca - dziwna rocznica, pierwszych wyborow bodajze do
>niekomunistycznego parlamentu.
>
> Rocznica obchodzona jakos tak nagle, w tym roku, wyjatkowo.
> Do tej pory rocznice zwiazane z upadkiem PRL czy negatywnym pokazywaniem
> PRL ("upadek komunizmu") byly jakos tak byly wstydliwie zapomniane. Za to
> w latach 90 a to Kiszczak zostawal bohaterem, a to Jaruzelski.
>
> W tym roku bylo jakos inaczej i jakos mi to nie pasuje - widzalem ze sa
> zdezorientowani. U niektorych, do tej pory jakos specjalnie niezbyt
> nastawieni patriotycznie, nagle slysze "wolna Polska", "koniec ucisku
> komunistycznego".
>
> Dziwne, nie poznaje tego. A moze to tylko kampania medialna, bo takowa
> byla w wiazku z tym 4 czerwca.
> Czy ludzie tak bardzo sa podatni na kampanie medialne?
A popatrz, jak to sie te dwie daty nalozyly: 4 czerwca 1992r....
pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-06-08 10:14:29
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica> W tym roku bylo jakos inaczej i jakos mi to nie pasuje - widzalem ze
> sa zdezorientowani. U niektorych, do tej pory jakos specjalnie
> niezbyt nastawieni patriotycznie, nagle slysze "wolna Polska",
> "koniec ucisku komunistycznego".
Nie mają się czym chwalić, to nam wciskają ciemnoty, że komunizm
"upadł" i że jesteśmy "wolni". Główną kampanię rocznicową prowadziła
tak naprawdę Wyborcza. Po prostu kolejny element ogłupiania ludzi,
zwłaszcza tych, którzy ani komunizmu, ani jego rzekomego upadku nie
pamiętają.
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-06-08 10:41:11
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica<r...@g...com> wrote in message
news:da2ddce8-0fe2-45aa-9704-f031f05e145d@o36g2000vb
i.googlegroups.com...
Tak, to Wyborcza robiła kampanie, ni z gruszki,
tez mnie to zdziwiło.
Ale zwracam uwage na ciekawa rzecz,
Oni cały czas noszą poszucie winy tego co zrobili.
Stad to zamieszanie, wstyd, chaos.
W USA był lub jest taki trend u bogatych, pokazywanie ze
do pieniedzy doszło sie wlasną ciezka pracą (a nie koneksjami czy
zlodziejstwem).
takie deklaracje skladała m.in. Madonna.
Oznacza to ze jak sie jest bardzo bogatym, i doszlo sie do czegos, do
pozycji,
to potem bardzo boli gdy osiagniecia bazuja na nieczystej grze.
To samo tutaj. Oni wygali i co z tego? Musieli umoczyc sie w klamstwa, w
nieczysta gre. Wezmy Kuronia, facet tak bardzo przeciwny systemom
totalitarnym, w momencia kształtowania sie ukladu politycznego w Polsce
juz po 89 roku, facet sam zatrudnia SBka zeby niszczyl opozycję.
Mysle to to potem bardzo boli, zwycięzył ale został pokonany.
Sam fakt tego co zrobił Kuron, kaze pochylic sie z pokorą nad ciemną stroną
natury ludzkiej. Moze to wlasnie dzialanie Kuronia, to klucz do
totalitaryzmu,
czy "banalnosci zła"?
Pozdr,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-06-08 14:36:43
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica> Tak, to Wyborcza robiła kampanie, ni z gruszki,
> tez mnie to zdziwiło.
A mnie to nie tyle zdziwiło, ile zniesmaczyło. Moim zdaniem to jest
element manipulacji ludźmi, tworzenie takiej nieświadomej magmy,
której wciska się różne ciemnoty. Dla Wyborczej to dość typowe.
>
> Ale zwracam uwage na ciekawa rzecz,
> Oni cały czas noszą poszucie winy tego co zrobili.
> Stad to zamieszanie, wstyd, chaos.
Chyba przesadzasz. Oni są dumni z tego, co zrobili, bo nie tylko udało
im się wmówić ludziom, że okrągły stół to było obalenie komunizmu, ale
jeszcze zapewne są przekonani, że tylko oni mogli uchronić Polskę
przed zalewem nacjonalizmu i antysemityzmu. Jeśli wyciągają rzekomy
antysemityzm Polaków, to z reguły jest to podszyte takim domniemaniem
"patrzcie, patrzcie, gdyby nie nasza działalnośc, to w Polsce by żydów
w stodołach palili". Jakoś tak to czuję.
> To samo tutaj. Oni wygali i co z tego? Musieli umoczyc sie w klamstwa, w
> nieczysta gre. Wezmy Kuronia, facet tak bardzo przeciwny systemom
> totalitarnym, w momencia kształtowania sie ukladu politycznego w Polsce
> juz po 89 roku, facet sam zatrudnia SBka zeby niszczyl opozycję.
> Mysle to to potem bardzo boli, zwycięzył ale został pokonany.
>
> Sam fakt tego co zrobił Kuron, kaze pochylic sie z pokorą nad ciemną stroną
> natury ludzkiej. Moze to wlasnie dzialanie Kuronia, to klucz do
> totalitaryzmu,
> czy "banalnosci zła"?
Działanie Kuronia to po pierwsze - kontakt z elementem socjalnie
bliskim:) UB-ecy byli mu niewątpliwie bliżsi niż na przykład ND-ecy:)
Po drugie - jestem wciąż zdania, że Kuroń nie miał z tego powodu
żadnych wyrzutów sumienia, raczej uważał, że zrobił słusznie. Być może
to towarzystwo trochę się boi, faktycznie, ale to raczej strach niż
wyrzuty sumienia. Strach przed tym, że w końcu Polacy zrozumieją, jak
haniebnie zostali oszukani i zepchnięci na margines przez te cwane
gapy...
Pozdro,
FR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-06-08 15:00:57
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica<r...@g...com> wrote in message
news:8d366d88-9953-4389-86f8-3126198e3325@z7g2000vbh
.googlegroups.com...
> Ale zwracam uwage na ciekawa rzecz,
> Oni cały czas noszą poszucie winy tego co zrobili.
> Stad to zamieszanie, wstyd, chaos.
"
Chyba przesadzasz. Oni są dumni z tego, co zrobili, bo nie tylko udało
im się wmówić ludziom, że okrągły stół to było obalenie komunizmu, ale
jeszcze zapewne są przekonani, że tylko oni mogli uchronić Polskę
przed zalewem nacjonalizmu i antysemityzmu.
"
Dumni sa tez ze zwyciestwa, ale rownoczesnie czuja wstyd oraz strach
przed ujawnieniem bo zwyciestwo bylo metodami nie fair.
Stad histerie Walesy, stad propaganda i klamstwa gazety Michnika, jada po
bandzie.
Oni dobrze wiedzą co zrobili, stad te ich manipulacje zeby zaciemnic sprawę.
"
Działanie Kuronia to po pierwsze - kontakt z elementem socjalnie
bliskim:) UB-ecy byli mu niewątpliwie bliżsi niż na przykład ND-ecy:)
Po drugie - jestem wciąż zdania, że Kuroń nie miał z tego powodu
żadnych wyrzutów sumienia, raczej uważał, że zrobił słusznie. Być może
to towarzystwo trochę się boi, faktycznie, ale to raczej strach niż
wyrzuty sumienia. Strach przed tym, że w końcu Polacy zrozumieją, jak
haniebnie zostali oszukani i zepchnięci na margines przez te cwane
gapy...
"
Myslisz ze to tylko strach? I ze nie maja wyrzutów?
Moze, ale nie chce mi sie w to wierzyc, moze jednak....
bo przeciez zatrudniali Maleszkę, wyjątkowo parszywego
donosiciela jako gazeciono-michnikowy autorytet
i nawet po ujawnieniu parszywej przeszlosci Maleszki, dalej pracował w
Wyborczej.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-06-09 10:50:33
Temat: Re: 4 czerwca - dziwne rocznica
> Dumni sa tez ze zwyciestwa, ale rownoczesnie czuja wstyd oraz strach
> przed ujawnieniem bo zwyciestwo bylo metodami nie fair.
> Stad histerie Walesy, stad propaganda i klamstwa gazety Michnika, jada po
> bandzie.
> Oni dobrze wiedzą co zrobili, stad te ich manipulacje zeby zaciemnic sprawę.
Strach to na pewno. Boją się, że to się wszystko wyda panicznie. Ale
wyrzuty sumienia? A czy komuniści mają jakieś wyrzuty sumienia? Sądzę,
że to podobny przypadek. Pzprowcy nie tylko nie mają wyrzutów
sumienia, a jeszcze bezczelnie podają się za "bohaterów" jak
Jaruzelski, betonowy stalinowiec i sowiecka szmata do wycierania
podłogi z krwi zamordowanych ludzi. Podobnie ta cała
michnikowszczyzna. To złodzieje polskości, którzy boją się tylko
schwytania na gorącym uczynku, ale własna racja stanu rozgrzesza ich
całkowicie.
Pzdr,
FR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |