Data: 2003-06-04 21:12:46
Temat: Re: 4 psychiatrów ;-)
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zobaczyłby ją po kilku godzinach od zdarzenia, bo właśnie wtedy zjawili
się
> w komisariacie, gdzie oficer dyżurny został poinformowany, gdzie mają się
> zgłosić do badania i pobrania materiału dowodowego.
>
> Ewa
Może i z formalnego punktu widzenia, wszystko było ok, ale skoro dotąd
szpital się "bawił" w tego typu sprawy, to mogli nie usztywniać stanowiska,
kiedy wieczorem trafiła do nich mała dziewczynka.
Zwykły brak współczucia dla dziecka. Dorośli nie mogą sie dogadać w sprawie
kasy, a sponiewierana dziewczynka jest odsyłana z kąta w kąt.
Poza tym zastanawia mnie, czemu lekarz został zawieszony,a sprawą zajęła się
Izba Lekarska. Gdyby ów ginekolog postąpił bez zarzutu, nie mieliby po
prostu czego się czepić. Nie sądzę, żeby jeden artykulik w lokalnym dodatku
GW narobił aż tyle szumu ;-)
O.
>
>
|