"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:


> > Jak mozemy zyc normalnie, nie wyrzuciwszy tego swinstwa
> > przeszlosci na smietnik?
>
> Zaraz zaraz, a czy w USA ok. polowy spoleczenstwa nie popiera
> lewicujacej partii liberalnej? :)

Tak, tylko zobacz, co oznacza lewicujaca partia liberalna w
USA. Bynajmniej im w glowach nie postaja takie mysli jak o
upanstwowaniu i recznym sterowaniu gospodarka.

W zasadzie to konserwatysci i demokraci maja prawie identyczny program
gospodarczy.. roznia sie tylko w malych szczegolach. Najwieksza
roznica zreszta jest widoczna w sferze obyczajow.

U nas lewica znaczy zupelnie co innego. Wiec to chyba nie byl dobry
argument.

> Dlaczego w RP krystalizujaca sie w spoleczenstwie frakcja pro-lewicowa
> jest utozsamiana z patologia i duchami przeszlosci PRL? - bez
> sensu. :))

Dlatego, ze wiekszosc jej czlonkow to zarazem byli czlonkowie PZPR, z
Kwasniewskim i Millerem na czele.

No chyba ze mowisz o jakiejs zupelnie nowej partii, z nowymi,
nieznanymi twarzami, ktore dopiero teraz wchodza do polityki.


> > Tolerujac tamtych funkcjonariuszy na wysokich stanowiskach
> > w III RP?
>
> Demokracja ma swoje przywileje. Nikt nie nakazuje Ci 'popierac'
> lewice (w Polsce czy w UE). :)

Ale demokracja ma tez swoje wady. Jedna z nich jest to, ze moze
glosowac kazdy. Niestety, ilosc nie przechodzi w jakosc, bo
niewyksztalconym i nieswiadomym wyborca mozna latwiutko manipulowac,
ot chociazby naobiecywac zlotych gor.
Ludzie do nastepnych wyborow i tak zapomna.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/