Data: 2010-10-08 14:50:53
Temat: Re: 4D
Od: "glob" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob <f...@g...pl> napisał(a):
> Na oddział 4D przyjęto pacjentkę z odpornym na wiele leków zapaleniem płuc. Zwa
> żywszy na jej zaawansowany wiek i wiele innych kłopotów zdrowotnych, rokowania
> były marne.
> W ciągu tygodni , które spędziła na oddziale, między nią a pielęgniarzem dyżuru
> nocnego zawoązało się coś w rodzaju przyjaźni. Poza tym nikt jej nie odwiedzał
> , nie wskazała żadnej osoby, którą należałałoby powiadomić w przypadku jej śmie
> rci, nie miała żadnych krewnych ani przyjaciół. Jedynym jej gościem był ów piel
> ęgniarz, który wpadał do niej podczas nocnych obchodów, a jego wizyty ograniczł
> y się do krótkich rozmów, na które mógł znaleźć czas.
> Teraz jej funkcje życiowe słabły, więc pielęgniarz zorientował się, że pacjentk
> a na 4D jest bliska śmierci. Starał się zatem spędzać w jej pokoju każdą wolną
> minutę podczas swojej zmiany, po to tylko, aby być przy niej. W ostatnich chwil
> ach jej życia trzymał ją za rękę.
> Jak zareagowała na ów gest ludzkiej dobroci jego przełożona? Udzieliła mu nagan
> y z pisaniem do akt za marnowanie czasu.
> ,, Nasze instytucje są zorganizowaną bezdusznością,, napisał bez ogródek Aldous
> Huxley w Filozofii Wieczystej. Maksyma ta odnosi się do każdego systemu, w któ
> rym na ludzi patrzy się tylko w kategoriach relacji ,,ja/przedmiot,,Kiedy trakt
> uje się ludzi jako ponumerowane jednostki, wymienne części nie mające same w so
> bie żadnej wartości, poświęca się empatię na rzecz wydajności albo opłacalności
> .
> Oczywiście konsekwencje są odwrotne ale do czego piję z tym wątkiem, do Kopacz,
> vonBrauna, Aichy.....no niestety zauważyłem, że macie zaburzone relacje między
> ludzkie i komunikacjne ,w takich warunkach ludzi się traktuje pod kątem zmusić
> ,bo głupi...niestety jesteście jak ta przełożona, bardziej szkodzicie niż pomag
> acie i zerwaną łączność interpersonalną uważacie, że najlepiej jest zmuszać, od
> takiego zachowania już można się rozchorować i tak się dzieje. Pacjenci tak tr
> aktowani ciepią i dłużej chorują.
>
Nie ma czasu kopiować całej inteligencji emocjonalnej Golemana, bo ma 500 stron,
robię pamięciowe syntezy , tak więc książka dotyczy wyziębienia emocjonalnego
personelu medycznego....a nie kasy, węszenia..,.Czy ty przypadkiem trupów ostatnio
nie ograbiłaś na cmentarzu....hm... afera byŁa???
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|