Data: 2002-06-20 15:30:24
Temat: Re: 7-latek
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "docent" napisal:
> Witam
Hej,
> Mój bratanek ma 7 lat i bardzo nie wyraznie mówi
> np. zamiast "kupuje" mówi "pukuje".
A moze zwyczajnie zrozumiec go nie mozesz? ;)
> Rodzice nie chcą z nim isć do logopedy.
Dlaczego nie chca? Ze mna byli... "madra" pani kazala mi uciskac dolna
szczeke szczeteczka do mycia zebow, a krzywy zgryz sie skoryguje. Niestety
nie dalo rady. Wiecej juz nie poszedlem, bo sam nie chcialem. Jednak to
bylo troche lat temu i moze teraz sa bardziej kompetentni ;) wiec jednak
warto sie przejsc. W koncu jesli nie pomoze to na pewno nie zaszkodzi.
> Za nie długo idzię do szkoły , jakie to może mieć dla
> niego konsekwencje, a zwałaszcza dla jego psychiki.
Niewyrazna wymowa sama w sobie chyba zadnych. W koncu jezyk to tylko
umowne dzwieki - on wydaje troche inne. Dla jego psychiki wazna bedzie
reakcja otoczenia na te przejezyczenia. Mysle jednak, ze spora grupa
pierwszoklasistow z licznymi ubytkami w uzebieniu bedzie mowila
niewyraznie ;)
Ja jako dziecko seplenilem i niektorzy sie z tego nabijali. To w sumie
bolalo. Ktoregos dnia jednak przestali sie nabijac. Nie wiem, czy wymowa
mi sie dostatecznie poprawila, czy zwyczajnie przestalem sie podobnymi
glosami przejmowac a wiec przestalo to byc dla innych zabawne. I chyba
jednak to drugie, bo czasem jeszcze moja mama mnie przedrzeznia ;)
Chlopak moze wiec miec z tego powodu problemy, a nie musi. Jednak rodzice
chyba powinni sie przejsc z nim do lekarza. W koncu tu chodzi o jego zycie
a nie ich wlasne. Nie musi miec z tego tytulu problemow (ja przykladowo
nie chwalac sie podobno celujaco recytuje i spiewam... lub moze spiewalem
;-P A Muniek tez ma wade wymowy i kariere robi :))). Jesli jednak mozna
tego uniknac to lepiej sprobowac.
pozdrawiam
Greg
|