Norweskie itp. nie rozłażą się ale nie ma tej elastyczności, o którą Ci
chodziło. Jak zaczniesz o nią dbać - ręczę, że się rozejdzie.

Łączenie w pionie... Z tyłu roboty, trzeba te nitki krzyżować. Jak mam Ci to
wyjaśnić na odległość...
Na priva posyłam schemat, który mam nadzieję trochę Ci ułatwi. Technika jest
tu trochę inna - bo najpierw robi się jeden kolor, a potem drugi (ja myślę o
takim gdzie równocześnie). Dodatkowo masz pokazane jak robić najpierw w górę,
potem w bok, znów w górę.
Mam taki kolorowy sweter. Nie mam niestety cyfrowego aparatu, bo podesłałabym
Ci fotkę już jutro. Jak chcesz i możesz trochę poczekać, to obfotografuję ten
sweter z lewej i prawej strony, jak tylko będę mogła i podeślę Ci. Uprzedzam

ednak, że to trochę potrwa (mamy co prawda długi "weekend", ale ja mam w tym

czasie rocznicę ślubu...).

Pozdrawiam
Lenka

>Nooo...wlasnie na tym "pionie" mi sie rozlazi.... :(
>
>Pozdrawiam,
>robal.
>
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl