Data: 2010-03-30 12:23:25
Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-03-30 14:15, niebożę cbnet wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> BTW ~zapotrzebowania na teorie nt Qry.
>
> Zderzyłem się z jednym z twoich zderzeń i odnalazłem w nim
> ogromne napięcie, które właściwie w jakimś stopniu wyczuwa się
> nawet pobieżnie czytając co często pisujesz "od niechcenia".
>
> Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak daje się odbierać twoje
> specyficzne niektóre komentarze (mam tu na myśli te z których
> ludzie się wybuchają śmiechem)... więc zapodaję teorię.
>
> Otóż wygląda to tak jakbyś zderzała, zderzała, zderzała i zderzała... itd.
> Ludzi to bawi a ty zderzasz i zderzasz.
> Im mocniej coś zderzasz tym większe prawdopodobnie rozbawienie.
> Więc zderzasz i zderzasz... z impetem, silnie, ciach, zderzenie, następne,
> i następne...
>
> Kompulsywnie.
>
> Reasumując: sprawiasz wrażenie bomby zegarowej.
> Te zderzenia to tak jakby jej cykanie: tik-tak, tik-tak, tik-tak...
>
> No i jak tak będziesz się spinać to kiedyś wybuchniesz.
> Wielkie bum.
Tak powstał Wszechświat.
> Pomijam w tym wszystkie inne klimaty, które przemycasz mniej
> lub bardziej jawnie.
Cieszę się, jesli przemycane klimaty zostaja odczytane.
> Tyle chciałem ci zakomunikować.
> I oczywiście bez urazy. ;)
Oczywiście.
Qra
--
Pamiętajcie, Mistrz zna się na wszystkim.
|