Data: 2013-06-17 14:34:24
Temat: Re: A.K
Od: "?? )><((((((o> " <f...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-06-16 23:18, Ghost pisze:
>
> Użytkownik ""?? )><((((((o> "" <f...@r...pl> napisał w wiadomości
> news:51be23a5$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-06-16 21:50, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik ""?? )><((((((o> "" <f...@r...pl> napisał w wiadomości
>>> news:51be077b$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2013-06-16 20:36, Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik ""?? )><((((((o> "" <f...@r...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:51be04fa$0$1266$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> W dniu 2013-06-16 19:39, "?? )><((((((o> " pisze:
>>>>>>> Koloryt naszego świata wywodzi się ze stosunku do matki, a jego
>>>>>>> forma ze
>>>>>>> stosunku do ojca.- AK
>>>>>>>
>>>>>>> jak to rozumiecie ?
>>>>>>
>>>>>> wie kto co wielki psychiatra Antoni Kępiński
>>>>>> na myśli mógł mieć? jakieś skojarzenia z teoriami
>>>>>> Freuda ?
>>>>>
>>>>> Co mogl miec na mysli to jest zdaje sie wylacznie w jego glowie. A
>>>>> wlasciwie bylo gdy to sobie pisal.
>>>>>
>>>>> Natomiast realnie zakwalifikowalbym to jako standardowy belkot bez
>>>>> znaczenia poznawczego.
>>>>
>>>>
>>>> uważasz że nasze relacje z rodzicami ich błędy
>>>> sposób wychowanie nie wpłynęły na to jacy jesteśmy
>>>> czy co osiągnęliśmy bądź czego nie osiągneliśmy?
>>>
>>> Oczywiscie, ze nie uwazam. Natomiast klasyfikowanie tego tak, jak
>>> powyzej zacytowalas, to belkot.
>>
>> to ty mi potłumacz
>> wiem że możesz
>
> Ale co ja mam tlumaczyc, nie zgadzam sie, ze ma jakikolwiek sens naukowy
> zdanie "Koloryt naszego świata wywodzi się ze stosunku do matki, a jego
> forma ze stosunku do ojca." i tyle.
czepiasz się i tyle. jakies niezgadzanie dla niezgadzania?
--
?? )><((((((o> ...
|