Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Paul <h...@a...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: A ja mam odwrotnie -->
Date: Sat, 11 Oct 2003 10:35:48 +0200
Organization: CSO
Lines: 29
Sender: h...@a...com
Message-ID: <3...@4...com>
References: <bm72k4$7lo$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pp63.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1065861354 1727 213.25.55.63 (11 Oct 2003 08:35:54 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Oct 2003 08:35:54 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:233415
Ukryj nagłówki
On Fri, 10 Oct 2003 21:59:58 +0200, "Mr Jacek B."
<dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl> wrote:
>A teraz zajmuje sie chetniej wszytkim, tylko nie internetem - wole
>nnawet najgłupszych ludzi których można dotkn?ć, pow?chać, pocałować,
>pokłóccić się niż ZOMBIE próbuj?cych rżn?ć niewiadomo kogo i
>niewiadomo dlaczego (TO JEST BEZIMIENNE! ) - oczywiscie niektórych
>bardzo słodko mi sie czyta...
Pare lat temu (97-00) znacznie wiecej pisalem w usenecie, potem juz
tylko sporadycznie. Dzis, po tych latach dobrze rozumiem, ze usenet
daje mozliwosc porozmawiania na znacznie wyzszym niz w realu poziomie.
Co tu sie oszukiwac - w realu niewiele jest sytuacji, gdzie mozna
powypowiadac sie w ciekawym gronie na dowolnie wybrane tematy.
Wiekszosc ludzi w realu nie ma praktycznie nic do powiedzenia, a ich
poglady niczym nie roznia sie od pogladow "jak wszyscy mysla". Dla
odmiany w usenecie sa praktycznie tylko ci ludzie, ktorzy maja cos do
powiedzenia. Chocby to byl Leo_Tar, Ast_ec czy Exp_ert. Chociaz ja
osobiscie rozmawialem tylko z tym pierwszym i chociaz sie z nim do
dzis nie zgadzam w zasadniczych kwestiach, to nigdy nie zalowalem
straconego czasu. Ten gosc zawsze mial cos do powiedzenia. W realu
pewnie takich historii bym nie uslyszal.
Poza tym jest to jedyne forum dyskusji na poziomie w necie. IRC to
glownie wirtualna zabawa, na ICQ trudno znalezc czlowieka ciekawego
sama komenda search, a CZAT wyglada jakby na kanale zwykle bylo
kilkadziesiat/kilkaset niechlujnie zaprogramowanych robotow, ktore
zawsze pisza dokladnie to samo doklejajac do tego milion durnowatych
ikonek z piwem i machajaca reka. Email z kolei to juz tylko zazwyczaj
przedluzenie Usenetu...
|