Data: 2004-05-22 09:17:50
Temat: Re: A jednak żal, że tu w drzwiach nie pojawił się Puszkin ...
Od: "redart" <r...@w...op.to.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:2h4lnoF94sn3U1@uni-berlin.de...
> P.S. 'niestety' ja rzy***m tą prostotą i 'jednoznacznością' /zwaną też
> perfekcyjną komunikacją/.
No fakt. Nawet tu nie wyrażasz się prosto ...
Pytanie: czym rzygasz ?
Są dwie sprawy:
Jedna to zamykanie złożonej rzeczywistości w schematyczny (acz może nawet i
logicznie spójny i jednoznaczny)
obrazek. Wymaga to zazwyczaj sporego intelektualnego wysiłku. Jak tworzenie
każdego logicznego modelu.
Ale niektórzy w tym się właśnie specjalizują i idzie im to lekko (tworzenie
teorii i modeli).
Druga to wkładanie elementarnego, acz precyzyjnie ukierunkowanego wysiłku w
komunikację.
Zdejmowanie uwagi z własnych fantazji (uwaga naturalna) na rzecz uwagi w
kierunku fantazji słuchacza
(uwaga wymagająca wysiłku). Wysiłku, który polega na dostrajaniu się do
odbiorcy i jest w
pewnym sensie elementarnym gestem z rodzaju "tak, słucham Ciebie, staram się
Ciebie zrozumieć".
Mówiąc coś jednocześnie słuchamy, dajemy rozmówcy przestrzeń, w której razem
z nami będzie
się mógł poruszać.
To czym rzygasz ? Próbami zamykania rzeczywistości w uporządkowanej
logicznej klatce
czy wkładaniem wysiłku w pracę nad swoją empatią ? Wg. mnie mamy tu dwie
różne rzeczy.
Być może poniżej zacytowana osoba nie stanowi dla Ciebie żadnego autorytetu,
ale
przypadkiem znalazłem w necie te cytaty (szukając zupełnie czegoś innego) i
aż się zaśmiałem.
Czy te cytaty są wg. Ciebie sprzeczne ?
***
Czysto logiczne rozumowanie nie da nam żadnej wiedzy o realnym świecie.
Albert Einstein
***
Powinniśmy ujmować sprawy tak prosto, jak tylko jest to możliwe.
Albert Einstain
|