Data: 2009-03-01 23:05:57
Temat: Re: A mówiłem,że dyktatura.
Od: "zeusx" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:674a7cd5-3c1d-4f2d-a83c-5a7533738b1c@p20g2000yq
i.googlegroups.com...
zeusx napisał(a):
Chowanie się za światopoglądem to niedojrzałość,gdyż najczęściej jest
to tatuś ,jak np. Bóg,który ma prowadzić dzidziusia za
rączke.Katolicyzm,taki jak urobił się w polsce to przerzucanie na
kogoś innego-Boga-ciężarów nad siły.
Mogę wiedzieć na jakiej podstawie ta teza o katolicyźmie?
To samo dotyczy komunizmu,osoba
gdzie Marks jest tatusiem,nie wyciąga wniosków z życia i wszystko chce
wyjaśnić schematem.
Czyż marksizm nie jest naukowy? Właśnie jako "wniosek z zycia"? Inna sprawa
,czy wniosek słuszny.
A skąd ci się wzieło że ja pisze,że wszyscy w
latach 45-55 utoneli w nowej wierze komunistycznej,ale niestety ogólne
tendencje to pokazały.
Jakoś się wzięlo. Moze stąd "tak jak po wojnie ludzie uwierzyli w
komunizm,". Nie ważne.
Tendencje pokazały jedynie to, ze chcąc żyć trzeba było "utonąć".
zx
|