Data: 2002-01-12 14:33:36
Temat: Re: A może lepiej jest być wariatem?
Od: "Wilczek" <w...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To może byc nawet gorzej, bo nawet jak odpalą w siebie to, co mają, to
> znaczna część przeżyje - i oni niestety o tym wiedzą.
Totez to tylko straszak, gdyby zdecydowali sie na uzycie tego arsenalu
konieczna bylaby odbudowa co mogloby sie okazac bardzo trudne...
> > Pierwszy posiada niewiele ponad 30 glowic, drugi jedynie 10-15; jedynymi
> > srodkami przenoszenia stanowia zawodne
>
> A co, sprawdzałeś? a poza tym wystarczy jak z 4 wystrzelonych dolecą trzy, a
> dwie eksplodują
Nawet tyle nie doleci, bo wiekszosc musialaby byc przenoszona przez
samoloty, ktore zostalyby zestrzelone.
> > rakiety bardzo bliskiego zasiegu (nawet nie da sie rzucic z New Delhi do
> Islamabadu :-))
>
> A kto ci (czy raczej im) każe odpalać rakiety w stolicę oponenta z okolic
> własnej stolicy - skoro ma się miejsca, z których jest bliżej.
Heh... troche inaczej wyglada rozmieszczenie broni jadrowej kiedy
posiada sie kilka tysiecy a nie kilkanascie sztuk... Zreszta to jest akurat
niewazne. Ich technologia rakietowa bazowana na wynalazkach chinskich
z lat 50/60-tych to relikt przeszlosci.
> Po wzajemnym
> trafieniu się dwoma-trzema pigułami ludzie z obu krajów będą pędzić na
> siebie choćby z nożami jako jedyną bronią. Nie widziałeś ich szowinizmu - w
> Indiach wielu ludzi umiera z głodu, żyje w nędzy, ale widziałem, jak do
> kamery jakiś Hindus szczerzył zęby - jesteśmy dumni, jesteśmy wielcy i
> silni, dokopiemy tym z zagranicy, jak zajdzie potrzeba - oczywiście bronią
> atomową.
> Wczoraj powtórzył to ich głównodowodzący.
Agresja jest reakcja na bezsilnosc...
> > i samoloty. Same glowicy sa o wyjatkowo malej mocy i wiekszosci
> > murowanych budynkow nie wyrzadzilyby spacjanej krzywdy (pamietacie
> > te zdjecia ze zrujnowanej Hiroszimy i niezniszczona swiatynie -
> > jedyny murowany budynek w okolicy)
>
> Oj, Wilczek, Wilczek - ona była w epicentrum, a poza tym ściany zostały a
> nie dach, tak więc jaka niezniszczona - wypalona kompletnie. Technika poszła
> troche naprzód i przypuszczam, że te głowice, którymi dysponują, mają
> przynajmniej po 100 kton.
Nie, nie maja wiecej jak kilka/kilkanacie kT.
> > Trudno nawet okreslic czy zastosowane
> > zapalniki zadzialalaby nalezycie a samoloty przenoszace bron
> > nie zostalyby zestrzelone. To tyle techniki :-)
>
> A raczej twoich bardzo skromnych o niej wyobrażeń.
> Polecam lekki dokształt, troche Discovery czy Planete zdałoby się pooglądać
> ....
ROTFL
Akurat Discovery to jest takie zrodlo rzetelnych informacji co "Na Zywo".
Nie odmawiam tym programom wartosci edukacyjnej ale raczej nie oczekuj
ze znajdziesz tam informacje dotyczace tego, ze akurat proby z rakieta Hatf-3
(kopia chinskiej rakiety M-9) zakonczyly sie kompletnym fiaskiem ale dowiesz
sie, ze w planach jest stworzenie jednostopniowej rakiety Ghauri-2 o zasiegu
do 2000 km (a ze uda im sie to zrobic za 50 lat albo nigdy to juz inna
kwestia...). Akurat w tej dziedzinie mam dojscie do bardzo rzetelnych zrodel,
wlacznie z analizami depertemantow obrony np. USA wiec nie rozsmieszaj mnie
jakims Planete :-))
[...]
> Amerykanie rozwalają Afganistan przy okazji zemsty nad Al-Kaidą, a co
> będzie, jak ich rozwiązanie posłuży za pretekst Chińczykom, którzy zmontują
> jakąś prowokację, zabiją kilka tysięcy ludzi u siebie, zwalą winę na Tajwan
> i zaczną go atakować jako państwo terrorystyczne? USA będą miały związane
> ręce...
Uwazasz, ze Chinczykom sie to oplaca... Kraj, ktory notuje wzrost gospodarczy
na poziomie 7-8% rocznie, w ktory wpompowywane sa ogromne pieniadze z USA
czy Japonii popelniliby gospodarcze samobojstwo decydujac sie na cos takiego...
Kraj taki jak Pakistan czy Indie kieruja sie w swojej polityce _swoim_
interesem a nie Tajwanem. Kwestie globalne wykraczaja bezposrednio poza
ten teren konfliktu. Jak wczesniej zauwazyles obydwaj antagonisci nie maja
nic innego do zaoferowania swojej ludnosci - Pakistan tylko dzieki autornemu
rezimowi wojskowemu nie ulegl fundamentalizmowi a Indie z blisko 1 mld ludzi,
ktorych nie sposob wykarmic musi czyms ratowac sie przed rebelia...
> Zastanów się np., jak znaczna część światowej elektroniki pochodzi z tej
> wyspy (to tak a propos tej skali makro, o które wspominasz).
> Pod koniec 1999r. trzęsienie ziemi uszkodziło m.in. fabrykę zasilaczy na
> Tajwanie i okazało sie, że lider rynku teleinformatycznego Cisco nie może
> wywiązać się w terminie z zakontraktowanych dostaw. Itp. itd.
Czy sadzisz, ze Indie zdecyduja sie na zmiane kursu na bardziej niekorzystny
dla siebie aby nie stwarzac potencjalnych zaklucen w dostawach przez Cisco
HP czy SG? Zreszta rynek szybko przystosowalby sie do zmiany sytuacji
- mniejsza podaz, wieksze ceny, wiecej nowych producentow, wieksze zatrudnienie,
wieksza koniunktura - panta rei :-)
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|