Data: 2010-08-09 22:40:06
Temat: Re: A może mi Vilar pomożesz?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 10-sierpień-10, kiedy hss otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> napisał(a):
>
>> Był to dzień 09-sierpień-10, kiedy Paulinka otworzył usta i usenet
>> napełnił się słów muzyką:
>>
>>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>>> kiedy kurwo pójdziesz się leczyć , bo i tak skręcony śmieciu nikt
>>>> twojego pisania nie traktuje poważnie, a takie zachowania patologiczne
>>>> się piętnuje.
>>>
>>> Wiesz tren można w białych rękawiczkach vide Sender. Tak czy siak glob
>>> jest szczery w tym, co pisze, chociaż forma razi po oczach.
>>> Dlaczego właśnie Vilar, bo nie jest agresywna, bo jest pokojowo
>>> nastawiona, bo można sobie zbudować na niej bez perturbacji tezę, że
>>> glob jest agresorem?
>>
>> Sender w białych rękawiczkach? Interesujące.
>> A dlaczego Vilar? Bo taka ąę :)
>>
>> I ja nie buduję żadnej tezy - zjawisko jest widoczne jak na dłoni.
>> Ochujały z nienawiści facio, rzyga mi na ekran swoimi mentalnymi wymiotami.
>> A taka Vilar, zjawisko teoretycznie na drugim krańcu tej skali, pitu pitu
>> globciu.
>> Sorry.
>>
>> Mam dość tego. Obrońcy krzyża, zwolennicy usunięcia krzyża, non stop ta
>> nienawiść. PIS, PO. Legia, Wisła. Moje, twoje. Gdzie nie wejdę ktoś bluzga
>> i to takimi słowami, jakby chciał kogoś zamordować. I to nie jednym
>> strzałem, ale na mękach.
>>
>> To jest dla mnie niezrozumiałe. Nie umiem tego znosić.
>> Nieznośna jest dla mnie sytuacja, że tego typu emocje funkcjonują w
>> przestrzeni, w której się poruszam i uznaję w jakiś sposób za własną.
>>
>> Mam dość. "glob szczery w tym co pisze" - od kiedy to szczerość jest
>> usprawiedliwieniem dla skurwysyńskich zachowań? Czy jak Ci dresiarz zajebie
>> w ryja, tak w szczerym odruchu, to też powiesz, że fajnie, bo przynajmniej
>> jest szczery?
>>
>> Szczerośc, kurwa szczerość.
>> Sram na taką szczerość.
>>
>> A może różne panienki się boją odezwać, bo jeszcze by ich coś tak obsrało?
>> No jak tam Paulinko, jest to możliwe?
>>
>> Dość mam.
>
> Wiesz że niniejszym wczepiłeś się jak kolejny osiołek w ów kołowrót mielący
> wszystko dookoła (włącznie z sobą) nienawiścią? Masz tego dość, nie chcesz
> tego widzieć, nie-na-widzisz.
> W ten sposób od tego nie uciekniesz a jeszcze popychasz ów piekielny młyn.
> Dopiero rozumiejąc co się dzieje można zrobić cokolwiek konstruktywnego.
Co proponujesz?
|