Data: 2012-02-26 19:07:45
Temat: Re: A o Islandii jakos cicho!? To już miesiac...
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-26 19:40, zażółcony pisze:
> Bardzo podobnie to widzę. Islandia to przykład kolesia, który
> założył przez internet konto i robił machinacje na depozytach
> 'kolegi' z zagranicy. Trochę poobiecywał, trochę pościemniał,
> a jak grunt zaczął mu usuwać spod nóg to wycofał się
> na tyle sprytnie, że wyszedł mniej więcej na zero. Trochę
> gorzej z kolegą, który miał u niego depozyty - trochę się
> wściekł :) W każdym bądź razie rodzina naszego bohatera robiła
> swoje i nawet nie zauważyła jego wpadki :)
Powiem więcej: nasz islandzki bohater rzucał swojej rodzinie
zyski z gry, a ta je zainwestowała - zbudowała(powiedzmy, że
są jeszcze w trakcie) sobie nowoczesną elektrownię i hutę
aluminium. Trochę się przy tym pożarli między sobą,
bo połowa z nich to ekolodzy, a taka tama zniszczyła w jakiejś
części unikalne w skali światowej stanowiska przyrodnicze.
Ale jak wszystko pierdyknęło, to przynajmnij mają nową hutę
i perspektywy na tanią, ekologiczną energię do niej.
> Grecja to przypadek całej rodziny żyjącej na kredyt brany
> od kolegi z zagranicy. Samo ucięcie kredytu ich nie urządza,
> bo muszą jeszcze znaleźć sobie pomysł 'z czego żyć'.
... a w co zainwestowała rodzina Greków ?
|