Data: 2010-04-29 19:04:37
Temat: Re: A słowo ciałem...
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Kwi, 17:28, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 29 Apr 2010 08:25:42 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
>
>
> > On 29 Kwi, 16:52, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Wed, 28 Apr 2010 06:06:36 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
> >>> moja uwaga odnosila sie
> >>> jedynie do ixelki, ktora sadzi androny podobnie jak Ty, a samo chetnie
> >>> skozystala z unijnych dotacji na to szkolenie, ktorym sie chwalila na
> >>> forum
>
> >> Pochwalę się jeszcze niejednym unijnym szkoleniem, mam czas. Korzystałam i
> >> będę nadal korzystać, choćby kolejnym miało być szkolenie w lakierowaniu
> >> (sobie)
> >> paznokci i strzyzeniu psów. Unia powoduje tyle idiotycznych wydatków w
> >> przedsiębiorstwie mojego męża wymagając zakupu/przeprowadzenia tylu durnych
> >> i bezsensownych rzeczy, więc sobie te wydatki chociaż w części odbiorę :-)
>
> >>Unia powoduje tyle idiotycznych wydatków...
> > Jakich?
>
> Musiałąbym Cię (i cały net) wprowadzić w specyfikę działalnosci MŚK, a nie
> ma takiego zamiaru.
Aha, to powiem inaczej. Zabierasz miejsce na tych szkoleniach osobom,
ktorym jest to bardziej potrzebne niz Tobie. Jest to dzialanie
nieetyczne. Bez wzbledu na specyfike dzialanosci kazy podmiot
gospodarczy obciazony jest tymi samymi kosztami prowadzenia biznesu.
Kazdy obywatel placi podatki na tych samych zasadach. Chyba ze rzecz
dotyczy tzw. "szarej strefy"? Ale co ma UE do tej ze dzilalnosci
przestepczej? Poza sciganiem!
J-23 itede...
|