Data: 2013-12-08 08:59:29
Temat: Re: A słowo staje się ciałem...
Od: Trybun <I...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-12-05 16:06, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 04 Dec 2013 21:03:48 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-12-04 18:56, Ikselka pisze:
>>> ..gdy fikcja zastepuje ludziom rzeczywistość:
>>> rzeczywistością...http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8
/wypadek-aktora-szybkich-i-wscieklych-na-nagraniu-z-
monitoringu,376760.html
>> Żył szybko, umarł młodo... Pozostaje mieć nadzieję że kochał mocno, nie
>> tylko szybkie auta.
> Taki James Dean nowych czasów. Nic spektakularnego poza tym, że jak żył,
> tak umarł.
Jasne - nic spektakularnego, taka sobie śmierć w wypadku jak setek
tysięcy ludzi na świecie. I czy na pewno jak żył tak umarł? Co robią na
planie filmowym dublerzy? Ano ryzykują życiem za psie pieniądze pracując
na sławę aktorzyny który zgrywa się na bohaterskiego herosa.
|