Data: 2007-10-19 14:45:25
Temat: Re: A tak jakos...
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 19 Oct 2007 00:33:05 +0200, Sky napisze:
>> >> >> >> A mi jest czasami szkoda Marka K. :(
>> >> >> >
>> >> >> > chcesz o tym pogadać?
>> >> >> >
>> >> >> A widzisz, litościwa się nadaje, a ta, co wie, nie nadaje się...
>> >> >> ;-P
>> >> >>
>> >> > Ta co "wie" jest za dużym zagrożeniem... a litościwa znaczy
>> >> > "słaba" [do wycyckania] więc z taką bezpiecznie można się zadawać
>> >> > ;P
>> >>
>> >> nie potrafię się do tego ustosunkować nie znając natury tej
>> >> wypowiedzi ani intencji jakie za nią stoją, jednak czy nie jest to
>> >> czasem szkalowanie?
>> >
>> > nie masz czasem poczucia że kierują tobą niskie pobudki skoro innych
>> > o nie jesteś skłonny co rusz podejrzewać?
>>
>> niskie pobudki, ewentualnie obsesję przypisuję tylko tobie, i to przede
>> wszystkim dlatego że nie widzę innej możliwości
>>
> typowe "zaślepienie" dla ochrony własnego dobrego obazu siebie
> [ot tylko pokazuję ci alternatywną diagnozę skoro takiej nie widzisz]
nie przypisuj mi swojego chorego zainteresowania ludzką psychiką
|