« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-17 18:15:39
Temat: A teraz z calkiem innej beczki..Przez ostatnie kilka dni zycie bylo dosc dziwne w naszym kraju. Po 2-3
dniach ogladania i sluchania smutnych wiadomosci, wylaczylismy
telewizor, radio, gazety i przez cztery dni oddalismy sie radosciom
remontu. Z doswiadczenia wiedzialam, ze nic nie wykancza mnie fizycznie
tak, jak kladzenie kafli, czy malowanie sufitu. Sen, przerywany i prawie
nieobecny przez pierwsze kilka nocy po ataku, zwalal mnie z nog po 14
godzinach pracy. Maz mial akurat urodziny, wiec jako prezent urodzinowy
wyremontowalismy mu jego biuro. Laczylo sie to z wyniesieniem ogromnej
ilosci ksiazek i papierow, tudziez wielkich ciezkich mebli i
rozprowadzeniem ich po calym domu. Wczoraj wyschly fugi w meksykanskich
kaflach, i dzis zaczynamy wracac do zycia. Ludzie juz tak nie
histeryzuja, jak w zeszlym tygodniu, telewizja wrocila do normy, tylko w
Nowym Yorku jest najgorzej. Moja przyjaciolka Cindy przesyla mi
codzienny, krotki reportaz o tym, co sie dzieje w miescie i jestem z nia
mysla, jesli nie uczynkiem. Choc oboje oddalismy krew i wplacilismy
pieniadze do Czerwonego Krzyza...
Slonce swieci, ogrod kwitnie, psy liza mnie po twarzy, i nagle ogarnela
mnie ochota na pieczenie i gotowanie, po raz pierwszy od zeszlego
tygodnia.
Co proponujecie na obiad? Chcialabym zrobic cos polskiego, ale zeby nie
zajelo mi pol dnia. Pierogi odpadaja. Niestety.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-17 18:20:23
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3BA63DCA.101A3817@west.net...
> Przez ostatnie kilka dni zycie bylo dosc dziwne w naszym kraju. Po 2-3
> dniach ogladania i sluchania smutnych wiadomosci, wylaczylismy
> telewizor, radio, gazety i przez cztery dni oddalismy sie radosciom
> remontu. Z doswiadczenia wiedzialam, ze nic nie wykancza mnie fizycznie
> tak, jak kladzenie kafli, czy malowanie sufitu. Sen, przerywany i prawie
> nieobecny przez pierwsze kilka nocy po ataku, zwalal mnie z nog po 14
> godzinach pracy. Maz mial akurat urodziny, wiec jako prezent urodzinowy
> wyremontowalismy mu jego biuro. Laczylo sie to z wyniesieniem ogromnej
> ilosci ksiazek i papierow, tudziez wielkich ciezkich mebli i
> rozprowadzeniem ich po calym domu. Wczoraj wyschly fugi w meksykanskich
> kaflach, i dzis zaczynamy wracac do zycia. Ludzie juz tak nie
> histeryzuja, jak w zeszlym tygodniu, telewizja wrocila do normy, tylko w
> Nowym Yorku jest najgorzej. Moja przyjaciolka Cindy przesyla mi
> codzienny, krotki reportaz o tym, co sie dzieje w miescie i jestem z nia
> mysla, jesli nie uczynkiem. Choc oboje oddalismy krew i wplacilismy
> pieniadze do Czerwonego Krzyza...
>
> Slonce swieci, ogrod kwitnie, psy liza mnie po twarzy, i nagle ogarnela
> mnie ochota na pieczenie i gotowanie, po raz pierwszy od zeszlego
> tygodnia.
>
> Co proponujecie na obiad? Chcialabym zrobic cos polskiego, ale zeby nie
> zajelo mi pol dnia. Pierogi odpadaja. Niestety.
>
> Magdalena Bassett
ciesze sie ze wracacie do normalnosci.
moze kopytka i grzybowy sosik, tak tylko polecam bo sama musze jutro zrobic
(dostalam od kolezanki sporo obgotowanych juz grzybow)
pozdrawiam
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 18:29:05
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..
MechaGodzilla wrote:
>
> moze kopytka i grzybowy sosik, tak tylko polecam bo sama musze jutro zrobic
> (dostalam od kolezanki sporo obgotowanych juz grzybow)
Dziwnie sie przyznac, ale nigdy nie robilam kopytek! Czy robi sie je z
gotowanych kartofli z dodatkiem maki i jajek?
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 18:41:23
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3BA640F0.99459CE4@west.net...
>
>
> Dziwnie sie przyznac, ale nigdy nie robilam kopytek! Czy robi sie je z
> gotowanych kartofli z dodatkiem maki i jajek?
>
> Magdalena Bassett
>
to proste:)
ugotuj ziemniaki, przemiel lub przecisnij ptrzez praske, ostudz. dodaj 1
jajko i mąki ile sie wgniecie, tak na oko to ok. 3/4 szkl.
uformuj walki, potnij na czesci i siup na wrzątek, jak wyplyna to wyciagnij.
jeny, jak ja lubie kopytka! twoja rodzina moze tez polubi...
pozdrawiam
Mechcia
a do tych kopytek to juz mozesz dac sos jaki chccesz, kapuste zasmazaną albo
polac cebulka zarumieniona badz boczuszkiem chrupiacyym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 19:02:01
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..----- Original Message -----
From: Magdalena Bassett <m...@w...net>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, September 17, 2001 8:15 PM
Subject: A teraz z calkiem innej beczki..
> Co proponujecie na obiad? Chcialabym zrobic cos polskiego, ale zeby nie
> zajelo mi pol dnia. Pierogi odpadaja. Niestety.
>
> Magdalena Bassett
Nieustajaco szare kluchy z kapusta ;-) Tylko, ze u was cieplo pewnie - to
jest potrawa na chlodne dni. Roboty przed nieduzo ale po duzo mycia.
Herbatka
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 19:03:48
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..MechaGodzilla <m...@n...pl> a écrit dans le message :
9o5g3l$c6l$...@n...tpi.pl...
>
> >
> to proste:)
> ugotuj ziemniaki, przemiel lub przecisnij ptrzez praske, ostudz. dodaj 1
> jajko i mąki ile sie wgniecie, tak na oko to ok. 3/4 szkl.
> uformuj walki, potnij na czesci i siup na wrzątek, jak wyplyna to
wyciagnij.
> jeny, jak ja lubie kopytka! twoja rodzina moze tez polubi...
> pozdrawiam
> Mechcia
>
> a do tych kopytek to juz mozesz dac sos jaki chccesz, kapuste zasmazaną
albo
> polac cebulka zarumieniona badz boczuszkiem chrupiacyym
>
>
>
A ja Ci polecam sledzie w occie (rollmopsy), z kleksem (jak najtlustszej)
smietany, na przystawke... do tego po kartofelku w mundurkach (w
mundurku?)....
(+ ewentualnie i fakultatywnie, maly kieliszek czystej wodki, prosto z
zamrazalnika)
bardzo, bardzo goraco pozdrawiam
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 19:12:38
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..
Użytkownik "Herbatka" <b...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:02b801c13fab$353667c0$0200a8c0@BeataMoryl...
> Nieustajaco szare kluchy z kapusta ;-) Tylko, ze u was cieplo pewnie - to
> jest potrawa na chlodne dni. Roboty przed nieduzo ale po duzo mycia.
> Herbatka
oj Herbatko przypomnialas mi o kluchach szarych!
teraz mam dylemat czy jutro kopytka czy kluchy...
pozdrawiam
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 19:38:53
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..MechaGodzilla <m...@n...pl> a écrit dans le message :
9o5hu7$oo7$...@n...tpi.pl...
>
> oj Herbatko przypomnialas mi o kluchach szarych!
> teraz mam dylemat czy jutro kopytka czy kluchy...
>
Jak mowia prawdziwi marksisci : zrob synteze !
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 21:46:21
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..
>> Nieustajaco szare kluchy z kapusta ;-) Tylko, ze u was cieplo pewnie - to
>> jest potrawa na chlodne dni. Roboty przed nieduzo ale po duzo mycia.
>> Herbatka
>
psze pani! a co to szare kluchy?
Krysia
wiem, ze jestem ignorantka w sprawie szarych kluch, ale wole sie
zapytac niz, jak cos swisnie mi kolo ucha to sie okaze szarym
kluchem (szara klucha) a ja nawet nie bede o tym wiedziala...
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-17 23:09:21
Temat: Re: A teraz z calkiem innej beczki..Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote:
>Dziwnie sie przyznac, ale nigdy nie robilam kopytek! Czy robi sie je z
>gotowanych kartofli z dodatkiem maki i jajek?
..taaak. Albo zrób śląskie z mąką kartoflaną. Albo knedle ze
śliwkami i cynamonem. Albo jakies pyzule z polskich dróżek.
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |