Data: 2006-08-02 21:39:40
Temat: Re: APAP przed wizytą u dentysty.
Od: LM <p...@n...sig>
Pokaż wszystkie nagłówki
pawelj pisze 02-08-2006 23:21:
> To ja też mam pytanie odnośnie znieczuleń.
> Jeden zastrzyk -próba rwania-boli jak diabli. [...]
> trzeci zastrzyk - 20 minut czekania. Nic nie boli. Wyrwane dwa zęby.
> Ale denstysta wspomniał, że są pacjenci, którzy na ten zastrzyk są odporni.
> Mówił że miał jakiś inny ale sie mu skończył.
> Czy są tacy odporni pacjenci?
Są, niestety. Czasem zdarza się tak, że jednego dnia podaję pacjentowi
kilka ampułek znieczulenia, łącząc różne jego rodzaje (może któryś
zadziała) - i nic, nie da się znieczulić. Następna wizyta - ten sam
pacjent, ten sam ząb, jedna ampułka - pełne znieczulenie. Organizm lubi
płatać czasem figle.
> Czy 3 zastrzyki to nie za dużo?
>
Prawdopodobnie byłeś znieczulany lignocainą, bez obaw, pacjentowi można
podać jednorazowo dawkę (o ile dobrze pamiętam) zawartą w 12 ampułkach
(jeżeli znieczulenie zawierało środek zwężający naczynia, taki jak
adrenalina lub noradrenalina) lub w 5 (jeżeli go nie zawiera).
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lmaszczyk (at) tenbit pl
|