>
>
>> Co do wszystkich trzech powyzszych postow: mnie nie interesuja z kim
>> kobiety spia, tylko co robia w dzien.....
>> pzdr,
>> Przemo
>>
>
>To jest zwrot grzecznościowy, panie Historyku...
>Kasia

Ale chyba calkiem aktualny u progu XXI wieku, prawda? Tak sie sklada, ze moj
zawod jest coraz bardziej sfeminizowany - z pozytywnym skutkiem. Inne zawody

hyba tez. A znam panie, ktore od poczatku PLANUJA swoja kariere "przy mezu".

Bardzo mnie to dziwi. Strach przed wolnoscia, sprawdzeniem sie czy jeszcze
czym innym? Mnie zachowania "bo ja jestem taka mala" po prostu zadziwiaja. I
aby sprawa byla jasna - swietnie rozumiem kobiety zmuszone do pozostawania w
domu ze wzgledu na wysokie bezrobocie (koszmar) czy macierzynstwo (piekna
rzecz). One przynajmniej maja zamiar podjecia pracy. A "panie pulkownikowe"
czy "mecenasowe" takiego zamiaru nie maja, tylko programowo jedynym zajeciem
jest brylowanie w towarzystwie. Ich mezom tez sie dziwie, ale to zupelnie
inna historia.

z pozdrowieniami,
Przemo



--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl