Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Aborcja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Aborcja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 347


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2003-09-17 08:36:47

Temat: Re: Aborcja
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
> "Sądzę że wszelkie spekulacje na temat
> obcych krajów z naszej strony nie mają sensu, bo nie znamy tych społeczeństw
> od podszewki". Nie od siebie: "z mojej strony", "nie znam", ale w imieniu -
> no właśnie, czyim?
W imieniu tych, którzy nie znają tych społeczeństw od podszewki, więc nie
wypowiedzą
się na ich temat.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2003-09-17 08:39:55

Temat: Re: Aborcja
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bln1m6j0dnk4$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...

> >
> > Gdybyś napisała po prostu "nie wiem", nie zgłaszałabym pretensji.
>
> Widzisz Ewa sama w rozmowie ze mną, że Ciebie zacytuję:
> "Po prostu nie ma sytuacji, w której dałoby się powiedzieć, że znamy
> WSZYSTKIE fakty." dajesz wyraz opinii, że można się wypowiadać na różne
> tematy mimo, że nie ma się pełnej wiedzy.

Oczywiście, mam taką opinię. Ale jeśli ktoś mówi po prostu "nie wiem",
odpuszczam. Asia napisała pokrętnie: "Sądzę że wszelkie spekulacje na temat
obcych krajów z naszej strony nie mają sensu, bo nie znamy tych społeczeństw
od podszewki". Nie od siebie: "z mojej strony", "nie znam", ale w imieniu -
no właśnie, czyim?
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2003-09-17 08:40:26

Temat: Re: Aborcja
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
> Ale Ty nie napisałaś "nie znam", tylko "nie znamy" (kogo miałaś na myśli?).
Tych, którzy faktycznie nie znają?? ROTFL.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2003-09-17 08:45:13

Temat: Re: Aborcja
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
> A jaki wpływ ma rząd na życie mieszkańca wsi?
Rząd rozumiany szeroko (od prezydenta po lokalnego działacza)?
Naprawdę nie wiem, dlaczego zadajesz to pytanie, jest oczywiste.
Przez to, że ustali temu mieszkańcowi wsi jakie (i czy) podatki ma płacić,
na jakich zasadach jest leczony, co mu wolno zrobić zgodnie z prawem
a co nie.... naprawdę trzeba to wymieniać?

> Zupełnie inna jest religijność górali, unitów na Białostocczyźnie i
> beskidzkich protestantów.
A zasady moralne propagowane przez "górę" jakby te same ;)

> Cywilizacja to bardzo szerokie pojęcie, ale nie
> ulega wątpliwości, że jest wymienione przeze mnie grupy mają różne korzenie
> i historię.
Podważasz istnienie i sens nauczania historii Polski?
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2003-09-17 08:46:16

Temat: Re: Aborcja
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bk9691$e9f$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel"
> > Wymienione przez Ciebie elementy nie są bynajmniej wspólne dla każdej z
tych
> > grup.
> Rząd, wyrośnięcie z tej samej cywilizacji, religii itd - różni
> mieszkańca bogatego miasta i zapadłej wsi?

A jaki wpływ ma rząd na życie mieszkańca wsi? Religia - owszem, dzieli.
Zupełnie inna jest religijność górali, unitów na Białostocczyźnie i
beskidzkich protestantów. Cywilizacja to bardzo szerokie pojęcie, ale nie
ulega wątpliwości, że jest wymienione przeze mnie grupy mają różne korzenie
i historię.
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2003-09-17 08:46:54

Temat: Re: Aborcja
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa Ressel" <r...@p...fm> wrote:

> Ale to nie Kościół odpowiada za system edukacji! Kościół ma pełne prawo
> przekazywać swój punkt widzenia. A za edukację, podręczniki i program
> nauczania odpowiada państwo. I do niego należałoby kierować te pretensje.
> Zwłaszcza że w poprzednim systemie też nie miało w tej sprawie wiele do
> zaproponowania.

A Kosciol niby nie próbowal od parunastu lat wywrzec wplywu na ksztalt tej
edukacji? I nic w tej sprawie nie robil i nie robi? I jakos nic nie ma
wspolnego z aktualnym programem nauczania?
W poprzednim systemie panstwo przynajmniej nie próbowalo narzucic jedynego
slusznego ( dziwnie zgodnego z kanonem nauczania koscielnego ) podejscia.

> Co to znaczy "w obiektywny sposób"? Sprawy seksualności tak czy inaczej są
> związane z systemem wartości.

Sprawy wlasnej seksualnosci i podejscie do niej owszem. Tylko, ze ta u mlodych
ludzi się dopiero wyksztalca a edukacja ma na nia niebagatelny wplyw.
Jeśli wiedza, która się podaje jest wybiorcza to i ukierunkowac latwo.
Wiedza o antykoncepcji chociazby. Jesli propaguje sie jedne metody i sposób
postepowania próbujac zdyskredytowac inne to znaczy, ze pozostale omawia sie
juz w skrzywiony co najmniej sposób. A to oznacza brak obiektywizmu. Tak
szczerze- gdzie masz obiektywizm skoro zgodnie z aktualnym programem wiedzy o
rodzinie jedynie naturalne metody sa ok, spirala jest be, tabletki
antykoncepcyjne sa be, kapturki dopochwowe sa be, prezerwatywy sa be... i
podaje sie max. argumentów przeciwko nim? Gdzie ten obiektywizm jeśli jednym z
zalozen programu sa argumenty biomedyczne, psychologiczne i moralne za
inicjacją w małżeństwie ( a nie za _i przeciw_ bądź chocby wstrzymanie się od
opiniowania na temat malzenstwa czy jego braku a pozostanie jedynie przy
omawianiu za i przeciw samej inicjacji i jej wieku ).
Nie twierdze, ze caly program tych zajec jest zly ale jest niestety wybiorczy,
zbytnio ukierunkowany i od samego momentu powstania z zalozenia tendencyjny.
pzdr
agi




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2003-09-17 08:47:38

Temat: Re: Aborcja
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bk95mo$cjg$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel"
> > Gdybyś napisała po prostu "nie wiem", nie zgłaszałabym pretensji.
> Rozumiem, że w jakiś szczególny sposób wyrażenie "nie znam" jest
> gorsze dla Ciebie od "nie wiem" ;)

Ale Ty nie napisałaś "nie znam", tylko "nie znamy" (kogo miałaś na myśli?).
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2003-09-17 08:51:24

Temat: Re: Aborcja
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bk96do$eol$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel"
> > Zaraz zaraz - przecież nie pisałaś o mieszkaniu w danym kraju, tylko o
życiu
> > w ogóle.
> A można żyć i nie mieszkać?


Napisałaś: "Owszem, nie trzeba [mieszkać]. Ale trzeba żyć dość długo [...]".
Z czego wynika, że miałaś na myśli doświadczenie życiowe w ogóle, a nie
doświadczenie płynące z mieszkania w danym kraju. Inaczej Twoja wypowiedź
nie miałaby sensu (nie trzeba mieszkać, ale trzeba mieszkać dość długo).

> > Poza tym, jak już pisała Dunia, przemiany socjologiczne są
> > mierzalne i poddają się badaniu.
> A właśnie - badaniu przez tych, którzy żyją w danym otoczeniu.

Niekoniecznie.


>
> > (a jednocześnie serdecznie
> > wspólczuję braku takich doświadczeń).
> Jakich doświadczeń??

Długiego pobytu za granicą.
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2003-09-17 08:51:47

Temat: Re: Aborcja
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
> Napisałaś: "Owszem, nie trzeba [mieszkać].
Mieszkać aktualnie.

> Ale trzeba żyć dość długo [...]".
Czyli, skoro trzeba wyraźnie i dokładnie, mieć doświadczenie
w życiu/mieszkaniu w danym otoczeniu.

> Niekoniecznie.
Ale wtedy są tak wiarygodne jak badania psychologów zza biurka.

> Długiego pobytu za granicą.
Tudzież nieposiadania willi w Konstancinie czy nieorientowania się w całości
dorobku Hegla czy wiedzy astronomicznej...rotf.
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2003-09-17 08:52:47

Temat: Re: Aborcja
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel"
> Skąd wiesz, czy inni uczestnicy dyskusji
> nie mają doświadczeń, o których piszesz?
Nie wiem, ale i za nikogo, kto wie nie pisałam. Zaczynam bać się,
że nie rozumiesz że wyrażenie "za tych, co nie wiedzą" nie oznacza
"także za tych, co wiedzą".
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 35


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
dofffcip malzenski
kłopot z prababcią [długie]
Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną
Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »