Data: 2009-08-27 13:51:31
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Kobieta nie traci swojej podmiotowości sama, lecz jest jej pozbawiana.
Czyli tylko w sytuacji gwałtu. W każdym innym, który opisał vonBraun
świadomie "zrzeka się", czy też może lepiej "dzieli" podmiotowość
np. z partnerem
> Czyli etycznie rzecz biorąc: kobieta, aby nie utracić swej podmiotowości,
> musi decydować w sprawie aborcji.
To sofizmat. Wprawdzie bardzo atrakcyjny nie tylko dla kobiet (która by
nie chciała być zawsze i bez ograniczeń podmiotowa), ale też dla
niektórych mężczyzn, bo pozwala całą odpowiedzialność za decyzję
przerzucić na partnerkę...
Drogie Panie! Uwaga na mężczyzn używających tego typu argumentów...
Stalker
|