XL pisze:
> Dnia Tue, 25 Aug 2009 17:41:38 +0200, Stopek napisał(a):
>
>>> Postawię Ci dużą butekę mojego wina, jak on to zrozumie...
>> No to mozesz wychlas to wino sam, bo ja sie na debilizm nie dam nawroci,
>> ja nikogo nie zmusze do milosci ani nikomu nie zakaze seksu. Jedyne co
>> moge zrobic, to pomoc, dajac refundowana antykoncepcje, albo mozliwosc
>> aborcji, jesli jednak komus cos sie nie uda.
>
> Coś?
> Nie, kochasiu: ktoś.

COŚ. Biologia i medycyna twierdza, ze coś, do pewnego momentu i to cos
nalezy do przede wszystkim matki.

>> Jestem socjologiem i prawie
>> pedagogiem,
>
> Łoboże...

I ateistą i nie dam się wciągnąć w katolicką retorykę, zresztą jakie
prawo macie do tego, zeby decydowac, co ze swoimi zaplodnionymi
komorkami zrobi ich posiadaczka, nie macie moralnego prawa oceniac
takiej osoby. A i sam jestem osobiscie wrogiem skrobanek, kiedy mamy juz
do czynienia z czyms czlowiekopodobnym w macicy, a juz w szczegolnosci,
gdy jest rozwiniety uklad nerwowy, to jest nie halo, ale pozbycie sie
ciazy poprzez pigulki wczesnoporonne, to chyba nie jest zabijanie zycia,
bo jakiego zycia? Jak pale fajke, to tez sie zabijam, jak zabijam muche,
to tez unicestwiam zycie, a jak jem schabowego, to unicestwilem wpierw
zycie. Nie wmawiajcie mi popaprancy, ze banda mnozocych sie w macicy
komorek i masa galarety w kolorze rozowym, to jakies super fajne zycie
istotniejsze od krowy czy muchy. Faktycznie, moze jak juz bedzie mialo
uklad nerwowy, bedzie zylo samodzielnie jako calosc, to tak, ale nie
inaczej.

aśnie wskazałam Ci rozsądny cel: adoptuj wszystkie "pomyłki", skoro
> pozwalasz ludziom na nie i tłumaczysz ich z nich.

KURWA, czy wam sie to w dupach nie miesci, ze moze tych dzieci po prostu
nie byc na swiecie? Usunac troche komorek w galarecie z macicy, wielka
kurwa zbrodnia? Bo te komorki mysla? Bo maja uczucia? No pewnie, moglyby
miec, ale rownie dobrze, gdyby baka miala wasy, to by byla dizadkiem.

--
Pozdrawiam serdecznie - Stopek
Pijesz do mnie, chcesz pogadać? Jabber id: s...@j...pl
Ja żyję tak jak ja chcę, więc wypierdalaj!
I trzymaj się skurwielu jak najdalej z dala.