Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h7gje4$t88$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>>>> Mój znajomy socjolog pisał pracę na temat relacji i ról, jakie
>>>> wystepują w grupach ludzi (rodzinach, firmach, czy też takich
>>>> nieformalnych, at hoc skleconych). Podziały są różne- on przyjął
>>>> taki podział ról: 1. lider- przywódca. Wydaje polecenia, na ogół
>>>> jest słuchany- ma więc autorytet. koordynuje działania, rozpoczyna
>>>> pewne rzeczy, pilnuje ich, etc.
>>>> 2. antylider. Wytyka innym błędy- w szczególności liderowi. To np taki
>>>> chuligan klasowy, który skupia wokół siebie innych- którymi
>>>> manipuluje i podżega do złego.
>>>> 3. błazen- osoba, ktora rozładowuje atmosferę, opowiada dowcipy, robi w
>>>> grupie część "rozrywkową".
>>>> 4. robotnik- wykonuje polecenia- nie stara się samemu być na
>>>> świeczniku- po prostu pracuje. Np- taka osoba na posiedzeniu powie:
>>>> "to ja będę notował i spisywał ustalenia". Często wykazuje się
>>>> inicjatywą- np z myślą o ognisku może pozbierać chrust- ale nie
>>>> będzie się tym chwalić ani nikogo namawiać.
>>>>
>>>> Oczywiście- w danej grupie przy różnych zadaniach może być zupełnie
>>>> inny podział ról tych samych osób. Także pełniona rola może być (i
>>>> często jest) pomieszaniem tych ról w różnym stopniu.
>>>>
>>>> Naprawdę, trudno mi się określić- stąd pytanie, jak mnie postrzegają
>>>> inni- w tym Ty
>>>
>>> ty jesteś ewidentny antybłazen :)
>>
>> Czyli taki smutas bez odrobiny poczucia humoru. Wiedziałęm. A Ty nie
>> musiałeś tego zauważyć- bo teraz jest mi przykro:-(
>
> No wiesz... musi być ktoś, kto z należną funkcji powagą da po łapach albo
> klapsiora na goły tyłek.

Zawsze myślaiełem, że się do tego nie nadaję. Poważn. Skoro jednak tak mnie
odbieracie- to sam już nie wiem...

serdecznie pozdrawiam

Chiron