Data: 2006-04-07 21:06:25
Temat: Re: Adam, Ewa i grzech
Od: "Jesus" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Malgorzata.M napisal(a):
> O! I ja - tutaj, jako ta jeszcze nieswiadoma i niewyzwolona (zgodnie z
> Twoimi kryteriami tych stanów) - zapytam, jak sie z owego jarzma
> manipulacji seksem wyzwolic?.
> Rozumiem, ze jest to pierwszy krok to wolnego Umyslu? Odstawic partnera
> od (jak to gdzies okresliles) "cyca"? A jesli pojdzie na "lewizne"
No ale kobieta jest jak dziecko, które pomylilo penisa z cycem.
Moim skromnym zdaniem, jesli chodzi o swiadomosc to
nieswiadomosc prosi sie o porady, któredy isc. Ale to nie
chodzi o zwykla droge to chodzi o droge laski, o dobra droge
czyli taka która osadzamy jako "wlasciwa", sluszna itp.
Nie mozna byc dobrym czlowiekiem, tego sie nie da zrobic.
Dlaczego? Bo jestes malpa, ssakiem.
|