Data: 2011-02-01 00:43:53
Temat: Re: Adam i Ewa
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 1 Feb 2011 01:37:34 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 1 Feb 2011 01:34:18 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Teraz przeżywam dość ciężkie chwile (resztkami instynktu samozachowawczego
>> odwiedzam od czasu do czasu grupę, by coś sobie udowodnić, by nie
>> "zwariować"), i troszkę, troszkę boję się, że jak zbytnio zacznę się
>> zagłębiać w rozmowy dot. sensu, to się totalnie rozsypię (sygnały
>> ostrzegawcze zauważam już od jakiegoś czasu), a tego bym nie chciała,
>> zwłaszcza ze względu na swoich najbliższych... no i w ogóle :)
>> Pozwól mi więc łapać się kurczowo mego Sensu, jedynego który znam, w który
>> wierzę, którego teraz tak bardzo potzebuję, i który dla mnie Sensem jest i
>> będzie... A gdy znów zaświeci dla mnie słońce ( a zaświeci, bo tego pragnę
>> i w to wierzę), pogadamy o sensie, ok? :)
>
> Zaświeci. Życzę Ci zatem wieeelu dłuuuugich rozmów o sensie - Twoim,
> naszym, innych, i w ogóle co tam komu ślina na język przyniesie :-)
>
Dzięki :)
Oby jak najwięcej przynosiła (ślina znaczy się :), co by się nam ten dom
wariatów jak najdłużej kręcił :)
Pozdrawiam,
M.
|