Data: 2011-02-01 00:45:14
Temat: Re: Adam i Ewa
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 1 Feb 2011 01:43:53 +0100, Fragile napisał(a):
> Dnia Tue, 1 Feb 2011 01:37:34 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 1 Feb 2011 01:34:18 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> Teraz przeżywam dość ciężkie chwile (resztkami instynktu samozachowawczego
>>> odwiedzam od czasu do czasu grupę, by coś sobie udowodnić, by nie
>>> "zwariować"), i troszkę, troszkę boję się, że jak zbytnio zacznę się
>>> zagłębiać w rozmowy dot. sensu, to się totalnie rozsypię (sygnały
>>> ostrzegawcze zauważam już od jakiegoś czasu), a tego bym nie chciała,
>>> zwłaszcza ze względu na swoich najbliższych... no i w ogóle :)
>>> Pozwól mi więc łapać się kurczowo mego Sensu, jedynego który znam, w który
>>> wierzę, którego teraz tak bardzo potzebuję, i który dla mnie Sensem jest i
>>> będzie... A gdy znów zaświeci dla mnie słońce ( a zaświeci, bo tego pragnę
>>> i w to wierzę), pogadamy o sensie, ok? :)
>>
>> Zaświeci. Życzę Ci zatem wieeelu dłuuuugich rozmów o sensie - Twoim,
>> naszym, innych, i w ogóle co tam komu ślina na język przyniesie :-)
>>
> Dzięki :)
> Oby jak najwięcej przynosiła (ślina znaczy się :), co by się nam ten dom
> wariatów jak najdłużej kręcił :)
>
Karuzela z wariatami to istna ;-)
Dobranoc.
|