Adaptacja strychu - zgoda drugiego właściciela
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-07 17:55:42
Temat: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam.
Sytuacja wygląda następująco - poniemiecki dom dwurodzinny, parter należy do
jednej rodziny, piętro do drugiej. Wspólną częścią jest strych i piwnice.
Mamy szansę zamienić swoje mieszkanie w bloku na piętro tego domu, ale na
pewno chcielibyśmy zaadaptować część wspólnego strychu. Niestety lokatorzy z
parteru należą do ludzi tzw. "ciężkich we współżyciu" i prawdopodobne jest,
że robiliby z tego problem. Czy po zmianach w prawie budowlanym niezbędna
jest zgoda współwłaściciela na adaptację przynależnej wspólnej części
strychu, czy wystarczy zgłoszenie do urzędu?
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-05-07 18:11:55
Temat: Re: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: "Mariusz Wolek" <m...@l...pl.niespamuj> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:e3lca4$5kg$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Witam.
> Sytuacja wygląda następująco - poniemiecki dom dwurodzinny, parter należy
> do jednej rodziny, piętro do drugiej. Wspólną częścią jest strych i
> piwnice. Mamy szansę zamienić swoje mieszkanie w bloku na piętro tego
> domu, ale na pewno chcielibyśmy zaadaptować część wspólnego strychu.
> Niestety lokatorzy z parteru należą do ludzi tzw. "ciężkich we współżyciu"
> i prawdopodobne jest, że robiliby z tego problem. Czy po zmianach w prawie
> budowlanym niezbędna jest zgoda współwłaściciela na adaptację przynależnej
> wspólnej części strychu, czy wystarczy zgłoszenie do urzędu?
Jesli to jest wspolwlasnosc to on ma takie samo prawo do korzystania z niej
jak i ty - bez jego zgody nie mozesz tam nic adaptowac,zajmowac,przerabiac.
Oprocz prawa budowlanego jest jeszcze prawo cywilne ktore reguluje kwestie
zarzadzania nieruchomoscią wspolną. Krotko mowiac musisz sie z nimi dogadac
MaW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-07 18:20:32
Temat: Re: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mariusz Wolek" <m...@l...pl.niespamuj> napisał w
wiadomości news:e3ld9d$8mc$1@news.onet.pl...
> Jesli to jest wspolwlasnosc to on ma takie samo prawo do korzystania z
> niej jak i ty - bez jego zgody nie mozesz tam nic
> adaptowac,zajmowac,przerabiac. Oprocz prawa budowlanego jest jeszcze prawo
> cywilne ktore reguluje kwestie zarzadzania nieruchomoscią wspolną. Krotko
> mowiac musisz sie z nimi dogadac
Strych jest nieformalnie (chyba) podzielony na pół, wiem, że ci lokatorzy z
parteru w ogóle z niego nie korzystają. Czy możliwe jest coś takiego, jak
formalne podzielenie współwłasności (tegoż strychu) i zaadaptowanie swojej
części bez zgody współwłaścicieli? Będziemy ew. negocjować w sprawie
wykupienia całości strychu, ale nie wiem, na ile będziemy w stanie się z
nimi dogadać................
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-07 18:45:08
Temat: Re: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: "Boombastic" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Strych jest nieformalnie (chyba) podzielony na pół, wiem, że ci lokatorzy
> z parteru w ogóle z niego nie korzystają. Czy możliwe jest coś takiego,
> jak formalne podzielenie współwłasności (tegoż strychu) i zaadaptowanie
> swojej części bez zgody współwłaścicieli? Będziemy ew. negocjować w
> sprawie wykupienia całości strychu, ale nie wiem, na ile będziemy w stanie
> się z nimi dogadać................
Część wspólna jest raczej niepodzielna, bo niby jak podzielisz klatkę
schodową czy korytarz. Musisz z nimi sie dogadać i albo odkupic cały strych
lub dokonać formalnego podziału części wspólnej (fizycznie i formalnie) i
utworzyc pomieszczenia przynalezne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-07 18:59:15
Temat: Re: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:445e3a85$0$22608$f69f905@mamut2.aster.pl...
albo odkupic cały strych
Bardzo chętnie, jeśli zgodzą się na to na rozsądnych warunkach...........
> lub dokonać formalnego podziału części wspólnej (fizycznie i formalnie) i
> utworzyc pomieszczenia przynalezne.
Właśnie, czy można to zrobić w przypadku poddasza?
Jeśli tak, to czy wtedy moglibyśmy robić na swojej części adaptację (bez ich
zgody)?
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-07 19:15:44
Temat: Re: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: "Boombastic" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>> lub dokonać formalnego podziału części wspólnej (fizycznie i formalnie) i
>> utworzyc pomieszczenia przynalezne.
>
> Właśnie, czy można to zrobić w przypadku poddasza?
> Jeśli tak, to czy wtedy moglibyśmy robić na swojej części adaptację (bez
> ich zgody)?
Wydaje mi się, że warunkiem musi być utworzenie dwóch pomieszczeń z osobnymi
wejściami. Wtedy umowa zniesienia wspówłasności i dalej ewentualna
papierkologia z adaptacją.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-08 13:28:39
Temat: Re: Adaptacja strychu - zgoda drugiego właścicielaOd: Ormianin <o...@c...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
Sun, 7 May 2006 20:59:15 +0200, na pl.rec.dom, Ewa W napisał(a):
> Właśnie, czy można to zrobić w przypadku poddasza?
> Jeśli tak, to czy wtedy moglibyśmy robić na swojej części adaptację (bez ich
> zgody)?
Nie, poniewaz bez ich zgody nie dostaniecie pozwolenia na budowe, sprawa
utknie w miejscu na etapie wszczecia postepowania administracyjnego...
chyba ze dokonacie samowolki, ale konsekwencje sa zbyt duze i z taka
samowola trzeba sie ostro ukrywac, bo tego nie da sie zglosic jako
mieszkanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |