W dniu 2012-11-01 23:40, Ikselka pisze:

>>> Osobiście jestem zdanie że nie należy penalizować kwestii sumienia, mam
>>> nadzieję że medycyna w przyszlosci będzie w stanie przenieść embrion do
>>> ciała tego gwalciciela - niech on te ciąże donosi ;)

I znając życie, potem będzie niedoszłą matkę o alimenty skarżył? :P

>> To kościół powinien tą ciąże donosić, bo on takie dogmaty wprowadził.
>
> Twój przedpiśca pisze bardzo mądrze - ja bym tylko nie liczyła na tak
> daleką perspektywę medyczną, a po prostu ustaliła obowiązek PRZYMUSOWEJ
> pracy na utrzymanie dziecka z gwałtu, oczywiście pieniądze wpływałyby na
> konto odpowiednich organów alimentacyjnych, a z nich dla dziecka - żeby
> dziecko miało zapewnioną tajemnicę swego pochodzenia...

Aś wymyśliła. Prawowici ojcowie na własne, ukochane (niegdyś?) dzieci
nie płacą, a Ty chcesz gwałcicieli obciążać. A co, jeśli sprawca gwałtu
nie zostanie wykryty/ukarany? Kto wtedy przejmie jego obowiązki? Znów
państwo?
No i kolejna kwestia - jak chcesz rozwiązać przymusowość pracy w dobie
kilkunastoprocentowego bezrobocia?

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)