Data: 2018-07-09 15:46:42
Temat: Re: Aktualna sytuacja w PDPS w Ostrowinie
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzisiaj Stanisław Nicpoń, mieszkaniec oddziału BOK został poproszony
przez Oskara Łatoszyńskiego na spotkanie tzw. "zespołu terapeutycznego",
w którym uczestniczyli: Oskar Łatoszyński, pedagog Agnieszka Rzepka,
koordynatorka BOK Elżbieta Stochel i opiekunka Bożenka z BOK, mieszkanka
Ostrowiny. Spotkanie dotyczyło wydania zgody na zakup Bezpłatnego
Dostępu Internetowego przez Stasia Nicponia. Obiecano mu to już jakiś
czas temu, a dokładnie 2 czerwca b.r. kiedy przestałem udostępniać
Stasiowi sygnał WiFi, za który płacę. Stasiu został wysłany w tej
sprawie na "poczekalnię" za jakieś nieznane mi grzeszki. Od tamtego
czasu minął ponad miesiąc a obiecanej decyzji zezwaającej Stasiowi na
zakup BDI jak nie było tak nie ma. Na dzisiejszym spotkaniu "wychowawcy"
z pożal się łaski, starali sie Stasia tylko zdenerwować i wyprowadzić z
równowagi, tak jak kiedyś telefonicznie czynił to Mirosław Ryżak
"Kominiarz". Po tych telefonach Stasiu był tak rozkojarzony, że psuł
robotę na pralni. Teraz krąg oddziaływań się zawęził i brudną robotę
muszą wykonywać już lokalni destruktorzy. Stasiu jest poniżany w ten oto
perfidny, acz prosty sposób. Po pierwsze inny pracownik pralni
mieszkający obok Stasia na BOK, pan Henryk Bujanowski, ma zainstalowany
internet a Stasiowi się tego wzbrania. Internet ma również pan
Mieczysław Manczur mieszkający obok Stasia. A Stasiowi się wzbrania
puszczając doń dwuznacznie oko, że jak będzie chodził grać w piłkę z
p.Oskarem i będzie też chodził na pracownie, to ewentualnie dostanie
zgodę na internet. Możemy oczywiście załatwić tę sprawę bez wiedzy
niewolniczej hierarchii obowiązującej w PDPS, ale chcieliśmy być z nimi
w zgodzie, ale jak widać nie da się. Stary dureń Łatoszyński chcąc się
popisać przed trójką jędz i poniżał Stasia, który następnie wyładowałby
się na kimś innym lub spaprał robotę w miejscu pracy. Gdyby Stasiu
podporządkował sie żądaniu Oskara i zgodziłby się uczestniczyć w meczach
rządzonych przez Oskara to byłby w inny sposób przez niego poniżany i
lżony. O metodach Oskara napisał co nieco Marek Zieliński tutaj:
http://leotar.net/year_2018/files/20180701-Marek-Zie
li-ski-zeznaje.pdf.
Jak widać "stara komusza gwardia" reprezentująca matriarchat nadal
podnosi łeb przeciwko bojownikom wolności. A pierwszymi z nich są
niepełnosprawni
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|