Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 65


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2007-01-10 19:48:23

Temat: Re: Ups: Antyfaszysta 2003
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky; <eo37v8$k8j$1@news.onet.pl> :

> Moralność Simona
>
> Kameruński antyrasista w swoim pisarstwie wiele miejsca poświęca problemom
> moralnym. "Moralność poprzez instrument sumienia ma wymiar metafizyczny.
> Zadaje ona pytanie o motyw czynu zanim dochodzi on do skutku" - twierdzi w
> jednym ze swoich esejów. Do momentu powstania tego tekstu organizacja Nigdy
> Więcej / Grupa Anty-Nazistowska nie zajęła oficjalnego stanowiska w sprawie.
>
> Za przestępstwo doprowadzenia do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, o jakie
> podejrzany jest Simon M., zgodnie z art. 156 Kodeksu Karnego grozi kara od
> roku do 10 lat pozbawienia wolności.

A co w tym dziwnego? Słowa zbyt rozbuchane filozoficznie, są jedynie
pięknymi abstrakcyjnymi klockami, a ich używanie świadczy jedynie o
zdolności do abstrakcyjnego myślenia. ;)

Ostatnio na pss się trochę zdrażniłem z gościem, ktory jako metodę
zmniejszania ryzyka zarażenia się od partnerki zapodał bodajże to, żeby
wybierać "czystą, zdrową i znaną" - jak nic nasz drogi Kameruńczyk
spełniał kryteria.

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2007-01-10 19:49:16

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: Pawel <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Duch wrote:
"Kobietom imponowalo ze interesuje sie nimi mezczyzna inteligentny i
wrazliwy".

I niewatpliwie od tego imponowania od razu im majtki spadaly i nogi
rozkraczaly.


"Rozmawialy z nim o poezji, prozie i prawach czlowieka."

O ile ja sie znam na poezji i prawach czlowieka to AIDS zaraza sie przez
zwykle ruchanie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2007-01-10 19:55:03

Temat: Re: Chojny...
Od: "patix" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:eo3dmv$99k$1@news.onet.pl...
> patix<e...@w...pl>
> news:eo3dra$s6l$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> [...]
> > bo nie potrafisz połączyć
> >
> > obdarowywanie->prezęty->mikołaj->gwiazdka->choinka->
chojny
> >
> > pozdrawiam
> > patix
> >
> > ps
> > może teraz samokrytyka ? :)))
>
> wolę pochwalić Ciebie :)
>
> <bravo>
>
miło :)))

ale samokrytyka miała dotyczyć nie tego co widzisz
lub nie - ale poziomu gdzie patrzysz/szukasz


chyba ,że pochwała była ze względu na moje bezkompromisowe
stacznie się do .... ?? :))))

pozdrawiam
patix


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2007-01-10 20:35:50

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky; <45a52a8f$0$13197$f69f905@mamut2.aster.pl> :

>
> > Może nareszcie kobiety zaczną robić badania,
>
> WIesz co muszą przeżywać te laski co z nim spały i jeszcze nie były się
> zbadać?

Wiem - znały ryzyko.

> Już im współczuję.....

A ja tak średnio - 18 lat, to moment kiedy uzyskuje się pełnię praw, ale
i odpowiada się za swoje postepowanie. Jeżeli nie chciały, żeby gościu
się zbadał, to był ich wybór - w 99 r. badanie kosztowało 50 zł i można
je było bezproblemowo zrobić - pomijam badania darmowe, bo o tych trudno
jest mi się wypowiadać. Tylko trzeba było odczekac od poprzedniej panny
3 miesiące (okienko serologiczne).

> Chociaż generalnie rzecz biorąc on spał z jakąśtam, a jaką masz pewność że
> nie spałeś właśnie z nią w ciągu ostatnich 7 lat?

;) Mam pewność, że do listopada zeszłego roku byłem zdrowy. Ale wiem jak
się czeka na takie wyniki, nawet jeżeli, tak jak ja, nie miało się przez
ostatnie 5 lat stosunków seksualnych. A jeżeli chodzi o drogiego
Kameruńczyka i ewentualny kontakt z jego dziewczynami, to nie mam, tak
samo jak nie mam, że nie spałem z dziewczyną mającą kontakt z inną osobą
chorą na HIV.

> Albo Twoja kobieta nie spała z facetem który spał z ta laską? Niezły
> łańcuszek ... ale przecież nikt nicnie zakłada jak wchodzi do czyjegoś łóżka
> .... :)

Ja nie zakładam, ale się badam - kobiet nie zmuszam, bo jako żywo lubią
mówić o potrzebie badań, ale kiedy mają pewnośc, że partner nie jest
chory, to nie chcą się dowiedzieć, czy i one nie są chore, "no bo
przecież ..." (zawsze się zabezpieczałam; miała przygodny seks, ale to
było dawno i nadal czuję się dobrze; on wyglądał zdrowo, czysto i go
znałam; przecież bym wiedziała, gdyby zachorował itd. itd.)

> Myślę że z tego jeszcze spora liczba może się zrobić.... :(

;) Jeden Kameruńczyk wiosny nie czyni. Akurat w tym przypadku raczej bym
nie trwożył się za bardzo, bo jego wirus dosyć szybko niszczył układ
odpornościowy kobiet, a jako kobieta powinnas sobie zdawać sprawę z
tego, jak chętne do seksu są kobiety z przewlekłą anginą (i powikłaniami
np. zapaleniem oskrzeli) i grzybicą.

Ja bym raczej patrzył z niepokojem na swojskie częste zmienianie
partnerów, seks grupowy, seks w zamkniętych "społecznościach"
towarzysko-zawodowych (gdzie poczucie zamknięcia grupy zmniejsza
czujność), przygodny seks z nieznanymi partnerami, seks z paroma
partnerami, którzy też seksią się z paroma partnerkami. To kwestia czasu
i przypadku, kiedy takie rzeczy zaczną wychodzić - jakieś kilka -
kilkanaście lat, dopóki grupy aktywne seksualne nie zaczną częściej
uczęszczać do lekarza lub dopóki nie ujawni się u nich AIDS (o ile
pamiętam HIV może bytować w organiźmie bezobjawowo przez nawet 10 lat).

Kiedyś, przy przyjęciu do pracy obowiązkowe był test Wassermana (WR) i
tzw. mały obrazek. Nie po to, żeby kogoś sekowac, ale dlatego, że kiła i
gruźlica stały się chorobami społecznymi, a tylko w ten sposób mozna
było w miarę reguralnie zmusić ludzi do badań. Mz. na HIV też przyjdzie
pora, tylko musi zacząć się kwalifikować do "chorób społecznych".

> > bo większośc umie gadać o
> > potrzebie badań albo wymagać ich od partnerów, mimo że relatywnie są
> > bardziej narażone na zachorowanie.
>
> Są, to prawda, ale niestety to w większej mierze faceci szukają przygód :)
> Pewnie stąd takie przeświadczenie że to właśnie faceci prędzej mogą się
> zarazić.

Do tego trzebaby dokładnych danych, bo ilośc zdradzających facetów nie
przechodzi proporcjonalnie w ilość zarażonych. I nie się, ale własnie
kobietę, z którą zdradzają.

Ale - analizując przyczynę zdrady, czyli wyższe libido, trzebaby
stwierdzić, że co prawda faceci do 35. częściej zdradzają, ale po 35
rolę mogą się odwrócić. Dodatkowo kiedyś w GB [???] robiono badania
genetyczne dzieci i wyszło, że chyba 10% nie jest "rodzonego tatusia" -
zakładając, że te dzieci nie były świadomym wyborem zdradzających
kobiet, ale efektem wpadki i braku przeciwdziałania jej (w
społeczeństwie, gdzie możliwośc przeciwdziałania ciąży istnieje) można
by wysnuć całkiem ciekawy wniosek nt. wierności kobiet.

Zresztą jakby nie patrzeć Ci_Źli_Zdradzający_Faceci z kimś to musza
robić, no chyba że wszyscy to kryptohomoseksualiści. ;)

> No i poza tym to faceci prędzej "wpadają" na zdradach niż kobiety więc to
> oczywiste że winny musi iść skontrolować niedoszłe (albo doszłe) owoce
> swojej sielanki :))

Tia - kochanie, nie będziemy się kochać przez .... (okres okienka
serologicznego - chyba przy najszybszym badaniu na HIV to parę tygodni,
nie chce mi się teraz sprawdzać), bo będąc w hotelu zrobiłem szybki
numerek z kobietą z sąsiedniego pokoju i teraz muszę zrobić badania, czy
aby nie zaraziła mnie WZB, HCV, HIV, kiłą, HPV.

A na marginesie - w necie znalazłem niedawno całkiem sensowną radę dot.
oralu - brzmiała ona mniej więcej tak - ze względu na ... , nalezy
uznać, że ryzyko zarażenia się poprzez seks oralny jest takie samo jak
przy stosunku klasycznym.

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2007-01-10 21:15:25

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Wiem - znały ryzyko.

WIesz nie mów jak hipokryta :))
Jak miałaś 20-25 lat i ciupciałes się z laskami to pomyślałbyś o HIVie?
(wtedy nie było tego problemu?) :)

> A ja tak średnio - 18 lat, to moment kiedy uzyskuje się pełnię praw, ale
> i odpowiada się za swoje postepowanie. Jeżeli nie chciały, żeby gościu
> się zbadał, to był ich wybór - w 99 r. badanie kosztowało 50 zł i można
> je było bezproblemowo zrobić - pomijam badania darmowe, bo o tych trudno
> jest mi się wypowiadać. Tylko trzeba było odczekac od poprzedniej panny
> 3 miesiące (okienko serologiczne).

Ile masz lat? (wiem ile to pytanie retoryczne ) :)
Jesteś na tyle dorosły emocjonalnie i psychicznie żeby tak mówić ale one nie
były.
Innymi prawami rządzi sie "młodość" (nie uważam że jesteś stary) :)

> Ja nie zakładam, ale się badam - kobiet nie zmuszam, bo jako żywo lubią
> mówić o potrzebie badań, ale kiedy mają pewnośc, że partner nie jest
> chory, to nie chcą się dowiedzieć, czy i one nie są chore, "no bo
> przecież ..." (zawsze się zabezpieczałam; miała przygodny seks, ale to
> było dawno i nadal czuję się dobrze; on wyglądał zdrowo, czysto i go
> znałam; przecież bym wiedziała, gdyby zachorował itd. itd.)

Najlepsze jest to że istnieje możliwość że kobieta jest zarażona a jej
partner nie nawet jeśli nie stosuje zabezpieczenia.

> ;) Jeden Kameruńczyk wiosny nie czyni. Akurat w tym przypadku raczej bym
> nie trwożył się za bardzo, bo jego wirus dosyć szybko niszczył układ
> odpornościowy kobiet, a jako kobieta powinnas sobie zdawać sprawę z
> tego, jak chętne do seksu są kobiety z przewlekłą anginą (i powikłaniami
> np. zapaleniem oskrzeli) i grzybicą.

Ja tylko wiem o bólu głowy :))
heheh

> (o ile
> pamiętam HIV może bytować w organiźmie bezobjawowo przez nawet 10 lat).

Tak też o tym czytalam :)

> Mz. na HIV też przyjdzie
> pora, tylko musi zacząć się kwalifikować do "chorób społecznych".

Hmm ale to by było jakims zaczątkiem stygmatyzowania osób chorych -
kontrowersyjna sprawa ....
Ale ... np uważam że np solidny gabinet dentystyczny powinien wymagać takich
badań - bo tu już istnieje duże ryzyko zarażenia.

> Do tego trzebaby dokładnych danych, bo ilośc zdradzających facetów nie
> przechodzi proporcjonalnie w ilość zarażonych. I nie się, ale własnie
> kobietę, z którą zdradzają.
>
> Ale - analizując przyczynę zdrady, czyli wyższe libido, trzebaby
> stwierdzić, że co prawda faceci do 35. częściej zdradzają, ale po 35
> rolę mogą się odwrócić. Dodatkowo kiedyś w GB [???] robiono badania
> genetyczne dzieci i wyszło, że chyba 10% nie jest "rodzonego tatusia" -
> zakładając, że te dzieci nie były świadomym wyborem zdradzających
> kobiet, ale efektem wpadki i braku przeciwdziałania jej (w
> społeczeństwie, gdzie możliwośc przeciwdziałania ciąży istnieje) można
> by wysnuć całkiem ciekawy wniosek nt. wierności kobiet.

Hmm nie wiem jak to możliwe skoro angielki uchodzą za najbrzydsze w Europie
:)

> Zresztą jakby nie patrzeć Ci_Źli_Zdradzający_Faceci z kimś to musza
> robić, no chyba że wszyscy to kryptohomoseksualiści. ;)

Teraz sprawa jest prosta ... wystarczy wejść na odloty :)
Nie trzeba nawet specjalnie się wysilać żeby sobie ulżyc w cierpieniach.

> Tia - kochanie, nie będziemy się kochać przez .... (okres okienka
> serologicznego - chyba przy najszybszym badaniu na HIV to parę tygodni,
> nie chce mi się teraz sprawdzać), bo będąc w hotelu zrobiłem szybki
> numerek z kobietą z sąsiedniego pokoju i teraz muszę zrobić badania, czy
> aby nie zaraziła mnie WZB, HCV, HIV, kiłą, HPV.

Nie - facet który zdradza robi to cały czas :)
Prędzej czy później traci czujność nad tym co ukrywa bo staje się to dla
niego normalką.
Przyzwyczajenie to druga natura - często zgubna :)

> A na marginesie - w necie znalazłem niedawno całkiem sensowną radę dot.
> oralu - brzmiała ona mniej więcej tak - ze względu na ... , nalezy
> uznać, że ryzyko zarażenia się poprzez seks oralny jest takie samo jak
> przy stosunku klasycznym.

Chyba na każdej ulotce zachęcającej do badań hiv jest to napisane :)

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2007-01-10 22:40:15

Temat: Odp: Leczył się z HIV seksem?
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Flyer <f...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eo3d22$pvb$...@n...news.tpi.pl...
> Sky; <eo32jh$3mn$1@news.onet.pl> :
>
> >
> > Użytkownik Vicky <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:45a4f818$0$13183$f...@m...aster.pl...
> > >
> > > > O kur....
> > >
> > > Ale i tak jak zwykle najlepsze sa komentarze :)
> >
> > A tu ciąg dalszy dociekań skąd Bambo miał ten pomysł:
> > http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/leczyl-sie-z
-hiv-seksem,855631
>
> W bajki wierzysz? Normalny facet, który chce seksu, nie chce prezerwatyw
> z powodów czysto pragmatycznych, wypiera informację o swojej chorobie.
> To "leczenie" to ewentualnie jedynie racjonalizacja powodów jego
> postępowania - jeżeli ją odrzucisz, to masz typowy zespół uzależnienia.
>
> Flyer

Powiedzmy że to właśnie nazywam "pomysłem" ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2007-01-10 22:45:34

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Duch:
> Ale koles!:
>
> Kamerunczyk [...]

Szczerze mowiac bardziej by mnie zdziwilo, gdyby jakis
Afrykanin w pelni dorastal do wymogow wspolczesnej
cywilizacji niz cos takiego.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2007-01-10 22:48:49

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky; <45a545ec$0$13196$f69f905@mamut2.aster.pl> :

>
> > Wiem - znały ryzyko.
>
> WIesz nie mów jak hipokryta :))
> Jak miałaś 20-25 lat i ciupciałes się z laskami to pomyślałbyś o HIVie?
> (wtedy nie było tego problemu?) :)

Albo jestem hipokrytą, albo .... , zgadnij. ;) W sumie mam bardzo
wygodną pozycję do krytykowania, hipokrytą bynajmniej jednak nie jestem.

A co do ciupciania i myślenia niezaleznie w jakim wieku - w swoim życiu
zrobiłem sobie (chyba?) 6 testów, właśnie po ciupcianiach albo na
wszelki wypadek (zarazić się HIV mozna nie tylko drogą kontaktów
seksualnych) - w momencie ciupciania i owszem myslałem i wiedziałem, że
"po" zrobię sobie test - to wynikało przeważnie z potrzeby wejścia w
nowy związek "czystym" i nie czekania do ostatniej chwili - 3 miesiące
po związku/seksie mijało, to robiłem test i miałem z głowy, bo tak sam z
siebie to jestem niechętny takim badaniom mimo wszystko, nawet jeżeli
nie uprawiało się seksu, nie chodziło po lekarzach, jakaś niepewnośc,
przed otrzymaniem wyników, pozostaje.

> > A ja tak średnio - 18 lat, to moment kiedy uzyskuje się pełnię praw, ale
> > i odpowiada się za swoje postepowanie. Jeżeli nie chciały, żeby gościu
> > się zbadał, to był ich wybór - w 99 r. badanie kosztowało 50 zł i można
> > je było bezproblemowo zrobić - pomijam badania darmowe, bo o tych trudno
> > jest mi się wypowiadać. Tylko trzeba było odczekac od poprzedniej panny
> > 3 miesiące (okienko serologiczne).
>
> Ile masz lat? (wiem ile to pytanie retoryczne ) :)
> Jesteś na tyle dorosły emocjonalnie i psychicznie żeby tak mówić ale one nie
> były.
> Innymi prawami rządzi sie "młodość" (nie uważam że jesteś stary) :)

Gdybyś próbowała taką "młodą" ograniczać w jej prawach, pouczać, to
usłyszałabyś, że "ona jest dorosła i nikt nie będzie jej mówił co ma
robić". Ponieważ to buntownicze zachowanie jest prawie normą w tym wieku
i nic na nie nie można poradzić, na zachłyśnięcie się "dorosłością i
wolnością", więc mozna uznać z prawdopodobieństwem 99%, że nawet gdyby
zostały pouczone przed faktem, to ich pycha spowodowałaby, że do
stosunku by doszło. Wolę więc nazwać to pychą i głupim buntem, a nie
"młodością". ;)

> > Ja nie zakładam, ale się badam - kobiet nie zmuszam, bo jako żywo lubią
> > mówić o potrzebie badań, ale kiedy mają pewnośc, że partner nie jest
> > chory, to nie chcą się dowiedzieć, czy i one nie są chore, "no bo
> > przecież ..." (zawsze się zabezpieczałam; miała przygodny seks, ale to
> > było dawno i nadal czuję się dobrze; on wyglądał zdrowo, czysto i go
> > znałam; przecież bym wiedziała, gdyby zachorował itd. itd.)
>
> Najlepsze jest to że istnieje możliwość że kobieta jest zarażona a jej
> partner nie nawet jeśli nie stosuje zabezpieczenia.

Takie życie.

> > ;) Jeden Kameruńczyk wiosny nie czyni. Akurat w tym przypadku raczej bym
> > nie trwożył się za bardzo, bo jego wirus dosyć szybko niszczył układ
> > odpornościowy kobiet, a jako kobieta powinnas sobie zdawać sprawę z
> > tego, jak chętne do seksu są kobiety z przewlekłą anginą (i powikłaniami
> > np. zapaleniem oskrzeli) i grzybicą.
>
> Ja tylko wiem o bólu głowy :))
> heheh
>
> > (o ile
> > pamiętam HIV może bytować w organiźmie bezobjawowo przez nawet 10 lat).
>
> Tak też o tym czytalam :)
>
> > Mz. na HIV też przyjdzie
> > pora, tylko musi zacząć się kwalifikować do "chorób społecznych".
>
> Hmm ale to by było jakims zaczątkiem stygmatyzowania osób chorych -
> kontrowersyjna sprawa ....

Jaka kontrowersyjna? A WR to co było? Kiła - choroba przenoszona drogą
płciową. Zresztą nie jestem przekonany, że doszłoby do stygmatyzacji -
miano choroby społecznej oznaczałoby, że większośc osób ma w swoim
środowisku/rodzinie osobę chorą na HIV. To tak jak z nienawiścią do
Żydów - nienawidzi się tworu abstrakcyjnego, ale materialnego człowieka
można lubić.

Dodatkowo w ostatnim DF jest wywiad z siostrą zakonną pracującą w
schronisku dla osób chorych na HIV/AIDS. Nie wiem, jak prawdziwa jest
jej wiedza medyczna, ale twierdzi, że obecne leki pozwalają zmniejszyć
poziom wirusa do poziomu niewykrywanego przez testy i przedłużyć życie o
20 lat. Przy odpowiednim postępie medycyny i dostępie do leków HIV
"zainteresowanie" HIV pewnie spadnie do poziomu zainteresowania HCV. A
obecna stygmatyzacja wynika raczej z tego, że choroba jest obca
wiekszości osób i nadal jest kojarzona z homoseksualistami. Miała "złe
wejście" w świecie mediów i nauki, i nadal ma - np. w opracowaniu dot.
AIDS
(http://www.aids.gov.pl/files/publikacje/2005_Analiz
a_danych_z_PKD.pdf),
gro cytowanych (naukowych !!!) artykułów/podsumowań artykułów dotyczy
stosunków seksualnych pomiędzy mężczyznami.

> Ale ... np uważam że np solidny gabinet dentystyczny powinien wymagać takich
> badań - bo tu już istnieje duże ryzyko zarażenia.

I co on zbada? Czy pacjent nie miał kontaktu z HIV trzy miesiące wstecz?
Poczucie bezpieczeństwa i kontroli rozleniwia, więc lepiej, żeby ten
gabinet takich badań nie robił, ale utrzymywał za to stały poziom
czystości.

Co z tego, że gabinet Ci zrobi badania na HIV, skoro zarazi Ciebie HCV,
bo w poczuciu komfortu zaprzestanie pierdzielić się z utrzymaniem
sterylności?

> > Do tego trzebaby dokładnych danych, bo ilośc zdradzających facetów nie
> > przechodzi proporcjonalnie w ilość zarażonych. I nie się, ale własnie
> > kobietę, z którą zdradzają.
> >
> > Ale - analizując przyczynę zdrady, czyli wyższe libido, trzebaby
> > stwierdzić, że co prawda faceci do 35. częściej zdradzają, ale po 35
> > rolę mogą się odwrócić. Dodatkowo kiedyś w GB [???] robiono badania
> > genetyczne dzieci i wyszło, że chyba 10% nie jest "rodzonego tatusia" -
> > zakładając, że te dzieci nie były świadomym wyborem zdradzających
> > kobiet, ale efektem wpadki i braku przeciwdziałania jej (w
> > społeczeństwie, gdzie możliwośc przeciwdziałania ciąży istnieje) można
> > by wysnuć całkiem ciekawy wniosek nt. wierności kobiet.
>
> Hmm nie wiem jak to możliwe skoro angielki uchodzą za najbrzydsze w Europie
> :)

Od której strony, jeżeli wolno zapytać? ;) Anglicy zresztą też nie są
najładniejsi, ale działa tu zasada twarzy uśrednionej w danym środowisku
uznawanej za wzorcową - małpy są jeszcze brzydsze, a mimo to ich samce
wolą je od ludzkich kobiet. ;)

> > Zresztą jakby nie patrzeć Ci_Źli_Zdradzający_Faceci z kimś to musza
> > robić, no chyba że wszyscy to kryptohomoseksualiści. ;)
>
> Teraz sprawa jest prosta ... wystarczy wejść na odloty :)

?? - z ciekawości zapytam o co biega.

> Nie trzeba nawet specjalnie się wysilać żeby sobie ulżyc w cierpieniach.

Albo inaczej - do 60. roku życia [?] facetów jest więcej, więc ilościowo
popełniają więcej zdrad - pytanie tylko, czy procentowo do wielkości
swojej grupy płciowej i wiekowej będzie to więcej.

> > Tia - kochanie, nie będziemy się kochać przez .... (okres okienka
> > serologicznego - chyba przy najszybszym badaniu na HIV to parę tygodni,
> > nie chce mi się teraz sprawdzać), bo będąc w hotelu zrobiłem szybki
> > numerek z kobietą z sąsiedniego pokoju i teraz muszę zrobić badania, czy
> > aby nie zaraziła mnie WZB, HCV, HIV, kiłą, HPV.
>
> Nie - facet który zdradza robi to cały czas :)
> Prędzej czy później traci czujność nad tym co ukrywa bo staje się to dla
> niego normalką.
> Przyzwyczajenie to druga natura - często zgubna :)
>
> > A na marginesie - w necie znalazłem niedawno całkiem sensowną radę dot.
> > oralu - brzmiała ona mniej więcej tak - ze względu na ... , nalezy
> > uznać, że ryzyko zarażenia się poprzez seks oralny jest takie samo jak
> > przy stosunku klasycznym.
>
> Chyba na każdej ulotce zachęcającej do badań hiv jest to napisane :)

No to nie czytałem - dawno bawiłem się w studiowanie informacji nt. HIV
i wtedy marginalizowano oral.

A znów na marginesie - tak mi się skojarzyło z zupełnie inną sprawą -
ciekawe dlaczego na wszystkich prezerwatywach podawana jest jako
średnica połowa obwodu - na wszystkich z jednym wyjątkiem - contex'tu,
gdzie średnica jest średnicą, a to co gdzie indziej nazywane jest
średnicą, tam nazywane jest poprawnie szerokością.

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2007-01-10 22:55:47

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky; <45a4f69a$0$13200$f69f905@mamut2.aster.pl> :

>
> No tak sobie właśnie myślałam że może chciał ukarać kobiety za to że jedna z
> nich go zaraziła ...
> Cholera wie co siedzi w czyjej głowie :)

Zaraziła afrykańskim szczepem HIV, na który Polki padają? ;) Już widzę,
jak nasz poeta, antyfaszysta i filozof podrywa smarkającą i kaszlącą
kobietę z grzybicą dróg rodnych. Filozofia filozofią, współczucie
współczuciem, ale towar w wyrku powinien być pierwsza klasa. ;)

Pewnie już był chory, kiedy do nas przyjechał - Afryka, to jedna z
największych wylęgarni zarażonych HIV.

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2007-01-10 23:09:37

Temat: Re: Ale gagatek: Szymon Mol (Moleke Nije)
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Flyer<f...@p...gazeta.pl>
news:eo3q5j$42d$1@atlantis.news.tpi.pl

[...]
> A co do ciupciania i myślenia niezaleznie w jakim wieku - w swoim
> życiu zrobiłem sobie (chyba?) 6 testów, właśnie po ciupcianiach albo
> na wszelki wypadek
[...]

Imponujące i przerażające zarazem.

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

eTaTo, oTo coś
Udawacz
Samson i molestowanie
Re.O nie...nie
Głośny pracownik w pracy...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »