| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-09-02 20:31:37
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?Użytkownik "Paulinka" napisał:
> >>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem
> >>> inną fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez
> >>> mężczyznę- z tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa.
> >> Przynajmniej nie o takim natężeniu, żeby się masturbować.
> >> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
> Aicha też nie jestem kobietą ;)
Niektórzy nie zauważyli, że rewolucja seksualna kilkadziesiąt lat za nami
i wciąż postrzegają kobiety jak naczynia, napełniane męską mocą i przez
mężczyzn wyłącznie uruchamiane.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2010-09-02 20:46:14
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Aicha napisał(a):
> U�ytkownik "Paulinka" napisa�:
>
> > >>> Je�li chodzi o kobiety- maj� one (jak by� mo�e wiesz:-) ) ca�kiem
> > >>> inn� fizjologi�- wi�c do momentu rozbudzenia seksualnego przez
> > >>> m�czyzn�- z tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa.
> > >> Przynajmniej nie o takim nat�eniu, �eby si� masturbowa�.
> > >> Czyli nie jestem kobietďż˝. Kolejne potwierdzenie :]
> > Aicha teďż˝ nie jestem kobietďż˝ ;)
>
> Niekt�rzy nie zauwa�yli, �e rewolucja seksualna kilkadziesi�t lat za nami
> i wci�� postrzegaj� kobiety jak naczynia, nape�niane m�sk� moc� i
przez
> m�czyzn wy��cznie uruchamiane.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Ty Aicha narzekasz, a pomyślałaś jak głęboko zaburzone są relacje
Chiron-Żona, to od ciebie czyli obcej, więcej się dowie , niż własnej
Żony. To właśnie robi katolicyzm, ludzie są bardziej obcy niż facet-
kobieta z innego miasta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-09-02 20:57:54
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
> Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
>> news:i5one4$v7q$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>
>>>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem inną
>>>> fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez mężczyznę- z
>>>> tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa. Przynajmniej nie
>>>> o takim natężeniu, żeby się masturbować.
>>>
>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>
>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>
> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
Żyg. Ups.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-09-02 21:02:53
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
>> Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>> news:i5one4$v7q$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>>
>>>>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem inną
>>>>> fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez mężczyznę- z
>>>>> tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa. Przynajmniej nie
>>>>> o takim natężeniu, żeby się masturbować.
>>>>
>>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>>
>>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>>
>> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
>
> Żyg. Ups.
Znaczy się masz poważne gastrologiczne problemy, przykro mi, już więcej
nie drążę. Tym bardziej, ze byłoby to mało estetyczne.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-09-02 21:05:04
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i5p3e1$3b4$3@node1.news.atman.pl...
> Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
>>> Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>> news:i5one4$v7q$1@news.onet.pl...
>>>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>>>
>>>>>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem
>>>>>> inną
>>>>>> fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez mężczyznę-
>>>>>> z
>>>>>> tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa. Przynajmniej
>>>>>> nie
>>>>>> o takim natężeniu, żeby się masturbować.
>>>>>
>>>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>>>
>>>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>>>
>>> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
>>
>> Żyg. Ups.
>
> Znaczy się masz poważne gastrologiczne problemy
Uhm, zawsze gdy napotykam natretna projekcje tak reaguje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-09-02 21:09:48
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:i5p3e1$3b4$3@node1.news.atman.pl...
>> Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
>>>> Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w
>>>>> wiadomości news:i5one4$v7q$1@news.onet.pl...
>>>>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>>>>
>>>>>>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem
>>>>>>> inną
>>>>>>> fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez
>>>>>>> mężczyznę- z
>>>>>>> tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa.
>>>>>>> Przynajmniej nie
>>>>>>> o takim natężeniu, żeby się masturbować.
>>>>>>
>>>>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>>>>
>>>>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>>>>
>>>> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
>>>
>>> Żyg. Ups.
>>
>> Znaczy się masz poważne gastrologiczne problemy
>
> Uhm, zawsze gdy napotykam natretna projekcje tak reaguje.
Wystarczy wyłączyć zbędne emocje, ale skoro musisz, bo inaczej się
udusisz, to może się tu znajdą psychologowie, którzy Ci pomogą.
Jestem tu od zawsze amatorem. Chciałabym, ale Ci nie pomogę.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-09-02 21:50:55
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:i5p1l9$as$1@news.onet.pl...
> Niektórzy nie zauważyli, że rewolucja seksualna kilkadziesiąt lat za nami
> i wciąż postrzegają kobiety jak naczynia, napełniane męską mocą i przez
> mężczyzn wyłącznie uruchamiane.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Przynajmniej za pierwszym i kilkoma następnymi razami... :-))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-09-02 23:28:12
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i5p1l9$as$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>
>> >>> Jeśli chodzi o kobiety- mają one (jak być może wiesz:-) ) całkiem
>> >>> inną fizjologię- więc do momentu rozbudzenia seksualnego przez
>> >>> mężczyznę- z tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa.
>> >> Przynajmniej nie o takim natężeniu, żeby się masturbować.
>> >> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>> Aicha też nie jestem kobietą ;)
>
> Niektórzy nie zauważyli, że rewolucja seksualna kilkadziesiąt lat za nami
> i wciąż postrzegają kobiety jak naczynia, napełniane męską mocą i przez
> mężczyzn wyłącznie uruchamiane.
A niektórzy myślą, że odkryli coś nowego, niepowtarzalnego- używają
górnolotnych słów "rewolucja seksualna"- a to już tyle razy było w historii
ludzkości i nieuchronnie doprowadzało do tego, do czego musi doprowadzać
częsty seks bez związków uczuciowych: do atrofii tych związków, a co dalej-
degrengolady społeczeństw "zrewoltowanych" seksualnie.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-09-03 00:13:22
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:i5p1l9$as$...@n...onet.pl...
> > U�ytkownik "Paulinka" napisa�:
> >
> >> >>> Je�li chodzi o kobiety- maj� one (jak by� mo�e wiesz:-) ) ca�kiem
> >> >>> inn� fizjologi�- wi�c do momentu rozbudzenia seksualnego przez
> >> >>> m�czyzn�- z tego, co wiem- kobieta tego typu potrzeb nie odczuwa.
> >> >> Przynajmniej nie o takim nat�eniu, �eby si� masturbowa�.
> >> >> Czyli nie jestem kobietďż˝. Kolejne potwierdzenie :]
> >> Aicha teďż˝ nie jestem kobietďż˝ ;)
> >
> > Niekt�rzy nie zauwa�yli, �e rewolucja seksualna kilkadziesi�t lat za nami
> > i wci�� postrzegaj� kobiety jak naczynia, nape�niane m�sk� moc� i
przez
> > m�czyzn wy��cznie uruchamiane.
>
> A niekt�rzy my�l�, �e odkryli co� nowego, niepowtarzalnego- u�ywaj�
> g�rnolotnych s��w "rewolucja seksualna"- a to ju� tyle razy by�o w
historii
> ludzko�ci i nieuchronnie doprowadza�o do tego, do czego musi doprowadza�
> cz�sty seks bez zwi�zk�w uczuciowych: do atrofii tych zwi�zk�w, a co
dalej-
> degrengolady spo�ecze�stw "zrewoltowanych" seksualnie.
>
> --
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Mi�o��.
Osoby mające problemy z relacjami seksualnymi, czyli są zachamowani
emocjonalnie i seksualnie, czyli nieszczęśliwi w tej sferze, próbują
na społeczeństwo swoje nieszczęście związane z seksem projektować,
jako seks jest czymś złym. Chiron zachowujesz się podręcznikowo, to
ty masz problemy z sobą i żoną=idźcie do seksuologa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-09-03 05:44:44
Temat: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i5p3qv$3b4$4@node1.news.atman.pl...
> Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:i5p3e1$3b4$3@node1.news.atman.pl...
>>> Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:i5oqlp$3b4$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Czyli nie jestem kobietą. Kolejne potwierdzenie :]
>>>>>>
>>>>>> Chiron wie najlepiej, wiec musisz sie pogodzic.
>>>>>
>>>>> Jak Ci uroczo zalazł za skórę. Będziesz teraz jak jego cień, duch?
>>>>
>>>> Żyg. Ups.
>>>
>>> Znaczy się masz poważne gastrologiczne problemy
>>
>> Uhm, zawsze gdy napotykam natretna projekcje tak reaguje.
>
> Wystarczy wyłączyć zbędne emocje, ale skoro musisz, bo inaczej się
> udusisz, to może się tu znajdą psychologowie, którzy Ci pomogą.
> Jestem tu od zawsze amatorem. Chciałabym, ale Ci nie pomogę.
Etam, bylas niezastapiona. Zwykle ludzi z Twoim poziomem malo inteligentnej
agresji plonkuje dosc szybko, ale mialem z Toba fajna zabawe. Doskonale
nadajesz sie na worek trningowy w programowaniu ludzkich reakcji ;-)
Tyle, ze zaczyna mnie to juz z lekka nudzic. Zieeew.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |