Data: 2013-07-11 08:47:46
Temat: Re: Alice Miller oo przemocy
Od: Izunia <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-07-11 08:24, Lebowski pisze:
> W dniu 2013-07-10 16:46, Izunia pisze:
>> W dniu 2013-07-10 14:07, Lebowski pisze:
>>
>>>>>>>>>> (...)w ferworze swojego bełkotu już kompletnie zatraciłeś
>>>>>>>>>> znaczenie homoseksualizmu więc pozwolisz, że tym oto jakże
>>>>>>>>>> wolnym od
>>>>>>>>>> uprzedzeń pozdrowieniem ch*j ci w d*pe zakończę tą bezcelową
>>>>>>>>>> dyskusję.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Popłakałam się ze śmiechuuuu :-DDD
>>>>>>>>>
>>>>>>>> że nic nie dodasz do kolegi leboskiego ze swojego wulgarnego
>>>>>>>> repertuaru
>>>>>>>> pobożnych katolików jak np cyt" spier..j c..o ch..u! ;) oj
>>>>>>>> faryzeusze
>>>>>>>
>>>>>>> A skad TY wiesz, co chciałabym tu dodac? - przecież mi się
>>>>>>> podoba, co
>>>>>>> napisał :-)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> nie wiem. myślałam że będziesz nieco bardziej
>>>>>> solidarna wulgrnie. widać na takie przywilejki
>>>>>> słowne tylko ja zasługuję
>>>>>> ;)
>>>>>
>>>>> Ależ po co zaraz taka skromność?
>>>>> Przecież potrafisz znacznie bardziej komuś ubliżyć, jego inteligencji
>>>>> czy obyczajom niż jakikolwiek wulgarny wyraz ;)
>>>>> Pewnie uznasz, że pochlebiam sobie, ale wierz mi, że czuję się
>>>>> odpowiedzialny za to kim się tu stałaś i szczerze tego żałuję.
>>>>
>>>> nie żałuj skoro ja nie żałuję ;)
>>>
>>> Jako szczera
>>
>> zgadza się
>>
>>> i naprawdę fajna osoba
>>
>> zgadza się. mieć fory u
>> kaleja trzeba mieć to coś
>>
>>> byłaś łatwym celem
>>
>> _byłam_
>> ty byłeś tym który mnie nauczył
>> nie ufać nikomu
>>
>>> dla różnych świń
>>
>> m.in ty, świron
>>
>>> po byle ogólniaku, więc trochę trudno się dziwić.
>>
>> do pauliny nic nie mam
>> życzę jej zdrowia i szczęścia
>> i troche się nawet solidaryzuje
>> jako ta niżej w twojej hierarchii wartości człowieka
>> czyli po zawoduwie
>>
>>> Niestety coś za coś.
>>
>> nie niestety. wyrobiłam
>> sobie całkiem twardy
>> pancerz
>
> No powiedzmy, że na byle debila powinien wystarczyć.
wyzwisk nie przebaczam nigdy
także folguj se śmiało ;)
> Chciałem wspomnieć tylko, że trochę przykro było pomagać Ci go nakładać
> i że w ogóle był on potrzebny.
niech ci nie będzie przykro
skora ja sobie cenie wnuczkę losu
cierpienia uszlachetniającą charakter :)
> A chyba najbardziej przykro jest patrzeć, jak ta w zasadzie bardziej już
> durnowata maska niż pancerz stała się już Twoją twarzą.
bo każdy ma dwa oblicza
nieprawdaż kochanie ? ;)
|