Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
!news.mm.pl!not-for-mail
From: "Nixe" <nixe@fałpe.peel>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Alimenty
Date: Tue, 28 Dec 2004 21:33:25 +0100
Organization: Multimedia
Lines: 55
Message-ID: <cqsfqr$1fsj$1@news.mm.pl>
References: <cqrs5t$gqr$1@news.dialog.net.pl>
<4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-9-125.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1104265884 49043 81.190.9.125 (28 Dec 2004 20:31:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Dec 2004 20:31:24 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:68720
Ukryj nagłówki
idiom pisze:
> Czyli ktoś to robi? Nie jojczy, że nie ma funduszy na zainwestowanie,
Bo może je ma/miał. Przecież tego nie wiemy.
> Trudno się przeprowadzić?
Trudno w to uwierzyć/zrozumieć?
> nie ma potrzeb na usługi w Twoim zawodzie a
> na przekwalifikowanie się też pewno nie masz ochoty
Dlaczego akurat ochoty? A może po prostu pieniędzy i możliwości. Czy zdajesz
sobie sprawę z tego, ile kosztują studia zaoczne czy zwykłe kursy
(czegokolwiek), które potem można sobie o kant tyłka rozbić, bo akurat
"koniunktura" na daną branżę znów się skończyła?
> Nic tylko się powiesić albo czekać na cud
A dlaczego aż tak drastycznie? Jestem pewna, że wiele osób pozostających na
zasiłku, tak czy siak za wszelką cenę szuka pracy, a to, że nie biorą się za
robienie własnego interesu świadczy tylko o tym, że tak, a nie inaczej
oceniają_swoje_realne możliwości. To, że komuś udało się z pucybuta zostać
milionerem, nie oznacza automatycznie, że każdemu musi się udać. I uwierz -
powiedzenie "chcieć to móc" nie zawsze jest prawdziwe.
> - są w moim małym mieście ludzie, których na to stać i którzy kupują
> różnorodne usługi.
Pamiętaj, że nie każdy żyje w "Twoim, małym mieście".
> Nota bene - ludzie z firmy, w której pracuję, chętnie kupowaliby
> domowe posiłki w pracy, zamiast dzwonić po fast food. Zrobiłam dwa
> miesiące temu bussinesplan - wyszło mi, że tylko na tej jednej fimie
> (30 pracowników) możnaby w ten sposób zarabiać ok 300 PLN miesięcznie.
Pardon? Czy nie pomyliłaś się czasami w cyferkach?
Gotowanie obiadów w domu, dla 30 osób, dzień w dzień (na czym? w czym?),
robienie zakupów do tych obiadów, dowożenie ich (bo jak mniemam firma sobie
po nie sama nie przyjedzie) za 300 zł miesięcznie? Które oczywiście idą na
inwestycje na kolejny miesiąc(produkty spożywcze, naczynia jednorazowe,
paliwo, utrzymanie samochodu, gaz, wodę, promocję firmy, opłaty
"skarbowo-ubezpieczeniowe" i inne). To ma być biznes? Nie powiem - robota
fajna, zajmująca czas, na upartego rozwijająca ukryte zmysły: logistyczny i
kulinarny, ale z czego żyć??
> Chcesz mój pomysł
Chyba tylko desperat ;-)
Oczywiście z oszczędnościami na koncie, bo z czegoś trzeba opłacić ZUS.
--
PozdrawiaM
|