Data: 2004-12-30 14:15:09
Temat: Re: Alimenty
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:41D40771.8FD2D080@poczta.onet.pl...
>
> Nie sadze. Sprawdzone w praktyce- wszystko wyglada slicznie w teorii a
> potem sa zgrzyty.
Wiesz, pewno jak w każdym interesie.
Ale dlatego m.in. w moim założeniu było 50% konsumentów. Choć zapewne po
dłuższym czasie pojawiłyby się inne nieprzewidywane okoliczności (np. szef
zażądałby działki ;) )
> A sklepow w okolicy nie ma?
Właśnie najśmieszniejsze jest to, że jedynym sklepem w okolicy jesteśmy my !
(ale u nas nie ma jedzenia ;) )
> Wydaje mi sie, ze to nie tyle od okolicy zalezy ( choc masz racje- oan
> tez ma niebagatelny wplyw ) ile od mentalnosci ludzi. To co w pierwszym
> momencie wydaje sie idealnym rozwiazaniem ( domowe obiadki, mniam )- za
> jakis czas nudzi, zaczynamy szukac lepszych naszym zdaniem rozwiazan.
Trudno w tym miejscu dyskutować, bo chyba nie były robione żadne badania jak
ludzie zachowają się na dłuższą metę w takich warunkach.
pozdr
Monika
|