Data: 2005-01-03 12:00:49
Temat: Re: Alimenty
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik tweety napisał:
>>>> Piszecie tak jakby akwizycja byla be. A podobno zadna praca ... itd.
>>>
>>> nie jest be dla kogos kto to lubi:-) ja nie lubię i nie zajmuje sie
>>> akwizycją i poprostu chciałabym aby nie mylić konsultantki
>>> kosmetycznej z akwizytorem bo to nie jest to samo :-)
>>
>> No to jak nie jest to samo, to musisz znaleźć inną nazwę na prawdziwą
>> konsultantkę, bo w tej chwili każdy akwizytor zwie się konsultantem albo
>> specjalistą. Może senior executive officer? :)
>>
> wiesz jaka dla mnie jest różnica miedzy akwizycją a _konsultantką
> kosmetyczną_. akwizytor kosmetyczny sprzedaje kosmetyki, kosnultantka
> kosmetyczna najpierw doradza, dobiera, robi makijaż a konsekwencją tego
> jest kupno, nie wiem czy umiem to wytłumaczyc ale dla mnie naprawde jest
> róznica miedzy akwizytorem, który z dywanami pod pachą czy torba
> długopisów lata od drzwi do drzwi a mną gdy umawiam sie na kawę, pokaz
> makijazu, badanie cery, pokaz wizerunku w pracy itp.
> A jesli dla innych nie ma trudno, jest jeszcze 1 podstawowa róznica, ja
> zarabiam lepiej niz akwizytor :-)
Że tak kontrolnie zapytam - płaca Ci za konsultację czy za towar ?
--
Pozdrawiam
Adam
|