Data: 2001-07-06 10:31:48
Temat: Re: Amazonki
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:B76B41CE.1299D%chironia@poczta.onet.pl...
> > Mezczyzna powinien pracowac i dobrze zarabiac.Nie wtracac sie w kazda
> > duperele;).
> Ewo, nie jestem pewna, czy ty mowisz powaznie??? To brzmi jak manifest
> swietej meczennicy Matki Polki.
Tak:) ? No moze masz racje.
> A dlaczego to niby facet domem nie moze sie
> zajmowac? Wiesz co, moja matka tez zawsze wszystkich odganiala, bo ona to
> zrobi lepiej. Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego i po jaka ch...e. I wcale jej
> za to nie jestem wdzieczna, bo przy okazji czesto byla skwaszona i zmeczona.
:))) Alez moze, moze, Joasiu.
Tak jak my mozemy rzadzic, byc dyrektorami czy nawet prezydentami.
(ciekawe kto bedzie u nas nastepnym prezydentem i to z wyzszym wyksztalceniem ;-)) ?
A co do zmeczenia i skwaszenia - nie byloby go, gdyby rodzina pomagala w tym,
co potrzebne i nie wtracala sie do tego co niepotrzebne:)
A kobieta mialaby komfort zajecia sie tym co kocha robic.
I nikt by na tym nie ucierpial. A jej dzieci, kiedy juz chce je miec, mialyby piekna,
wyksztalcona, wypoczeta i madra matke:).
A Twoja mama ? Moze tez czula, ze proporcje sa zachwiane ?
> > W domu powinna rzadzic kobieta ! :), wtedy wszystko jakos sie kreci.
> > Jesli chce pracowac - to jej prawo, ale na razie to prawo nazywa sie
> > obowiazek:).
> > Co innego, gdy chodzi o rozwoj, nauke - tego nikomu nie wolno odmawiac.
Na szczescie tu sie zgadzamy, Joasiu :) ?
Kazda powinna byc wyksztalcona i miec co dac swoim dzieciom oprocz obiadu:)
A jesli chce i moze pracowac - powinna byc oceniana tak jak na to zasluguje.
Na rowni z mezczyznami.
> > Gdy kobieta zarabia a mezczyzna siedzi w domu i nianczy dzieci - po pewnym
> > czasie
> > sam czuje sie jak kobieta:) a ona moze dostrzec mezczyzne zupelnie gdzie
> > indziej:)
>
> Wolnosc Tomku w swoim domku:) Role nie sa na tyle stale i niedyskutowalne,
> by ich zmiane nazywac "odwroceniem". To tylko zmiana w systemie. Facet,
> ktory by nie umial o siebie zadbac (ugotowac, wyprac, wyprasowac etc.) nie
> bylby dla mnie wystarczajaco ludzki i autonomiczny.
A jednak te role sa odwroceniem i zadna ze stron nie jest na dluzsza mete
z tego zadowolona.
Chyba nie chcialabys miec na zawsze w domu niepracujacego, niedouczonego
i zajmujacego sie domem meza :)) ?
Rzecz cala w proporcjach . Diabel siedzi w szczegolach, Joasiu.
A miec faceta ktory nie umie o siebie zadbac ? Jesli go bierzesz z domu jego mamusi:)
to tego nie wiesz. I nie dlatego nie dba, ze nie umie. On po prostu nie chce. albo...
znam takich, ktorzy wtracaja sie w kazdy szczegol w domu, gotuja, piora,
pieka i rywalizuja z kobieta kto lepszy ??
Znam taka pare od dziestu lat. Teraz oboje sa skwaszeni jak stare ogorki:))).
Ale to nie o sobie tu pisze.
.
> > Chyba ze matki zabraknie. Wtedy to oczywiste, ze ojciec w miare sil i
> > mozliwosci powinien
> > zajac sie dzieckiem, ale przeciez to wyjatki.
>
> Caly czas mam nadzieje, ze troche sobie zartujesz. Ale nie jestem pewna:(
> Nie czytalam calego watku, wiec moze umknal mi kontekst.
Joasiu:)! To naprawde jest nienaturalne.
Male dziecko potrzebuje bardziej matki jak ojca.
A ojciec powinien byc opoka rodziny ale w tle.
I byc wzorcem wspanialego mezczyzny dla dziewczynki..
Do ktorego sie biegnie w podskokach i rzuca mu na szyje i opowiada swoje tajemnice.
A dla chlopaka kims, z kim mozna powaznie pogadac o zyciu:)
> > Tak wiec w normalnym panstwie wszystko jest w miare normalne.
> > Ale do tego nam jeszcze daleko, o ile w ogole.
> > Eva
>
> Z tym wszakze zgadzam sie jak najbardziej.
Ciesze sie:). Moze zbyt to zawezilam do naszego panstwea.
To swiat jest teraz nienormalny. A my z nim.
Pozdrawiam serdecznie:) Eva
ps. Gleboko to przemyslalam, Joasiu. Wiesz ze Tygrysice sporo mysla,
kiedy wyleguja sie na sloncu:)) ?
|