Użytkownik "puciek2" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
w wiadomości news:crffh9$7vj$1@inews.gazeta.pl...

> Tak naprawdę po tym moim 'wystąpieniu' zrezygnuję już z zajmowania się
> tekstami Pawła i 'Sokratesa' bo w tym 'duchu' ja rozumiem nie tylko Pawła
> ale
> i całą biblię więc niczego innego już nie napiszę. Musiałbym się
> powtarzać.
> Rzeczywiście historia Abrahama i Izaaka jest tutaj kluczem i dobrze
> trafiłeś. Stąd też wynika moim zdaniem JEDYNA poprawna
> RACJONALNOŚĆ/MĄDROŚĆ/PRAWDA/MIŁOŚĆ/DROGA.

To teraz podsumowanie z mojej strony.

Tak naprawdę mało interesuje mnie metafizyka. Nie mam wątpliwości,
że przy odrobinie finezji można pogodzić ze sobą praktycznie
wszystkie stanowiska metafizyczne, wchodząc na kolejne
meta-poziomy. Natomiast bardzo interesuje mnie etyka. Zarówno
Paweł, jak i Sokrates przedstawili pewne wskazówki dot.
praktycznego działania. I są one skrajnie odmienne. Sokrates
był racjonalistą, Paweł fideistą. Z punktu widzenia podmiotu
działania trudno znaleźć bardziej uderzającą sprzeczność. To,
czy na jakimś-tam ponad-ludzkim, nie-światowym poziomie
obie te koncepcje zbiegają się, w tej perspektywie nie ma
znaczenia.

Pozdrawiam,

Amnesiak