Data: 2013-05-16 01:05:29
Temat: Re: Angelina bez.
Od: "kali" <g...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3mor8bvy6tig$.9kmw9mysjs6r$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 15 May 2013 23:32:41 +0200, kali napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:o04upa4zml77.4zawernau13s$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 15 May 2013 17:34:21 +0200, Ikselka napisał(a):
>> ..
>>> Przypuszczam, że gdyby nikt nie zamierzał zapłacić jej za reklamę, i tak
>>> piersi by usunęła. Kobieta po prostu nie chce zachorować, i chce mieć
>>> świadomość, że ze swojej strony zrobiła co mogła, by do tego nie doszło.
>>> Dlatego też podjęła decyzję o usunięciu jajników.
>>
>> a masz pewność, że ona naprawdę coś usunęła ?
>>
> _Wierzę_, że usunęła.
> Nie coś, tylko gruczoły piersiowe.
niedawno czytałem o dziennikarzu z roku 18xx
który wyznał przyjacielowi - że jemu płacą
za to by publikował _nie_prawdę_ tylko
to za co mu płacą. To było juz w 18xx.
Wierzysz - Twój wybór
>>
>> a masz pewnośc, że ten gen zawsze daje takie efekty ?
>>
> A tak napisałam???
sugerowałaś , że podjęła mądrą/sensowna decyzję
> Tego nawet lekarze nie są w stanie stwierdzić ze 100% pewnością. W
> medycynie nie ma 100%... Badanie genetyczne ocenia jedynie ryzyko
> zachorowania, nie jest jednak żadnym pewnikiem. Można mieć wadliwy gen, i
> nigdy nie zachorować. Nie widzę jednak nic złego w tym, że ktoś, kto
> mutację w genie posiada, chce się w pewien sposób 'asekurować'.
lekarze - sa różni - słyszałem o przypadku _lekarza_ , który
obciął 10-20 kobietom piersi bo uznał (manualnie?) , że mają raka.
Potem zbadano materiał i zadna nie miała tego raka. Gościem sie
zajęli i dlatego skończyło się na takiej liczbie ale mogło być więcej
>>
>> może z innym zestawem genów lub innym środowiskiem nie daje ?
>>
> Zapewne trwają nad tym zagadnieniem wnikliwe badania...
> Jak tylko się dowiem, pozwolę sobie 'donieść' :)
prosze baradzo - ale badania w tej dziedzinie powinny trwać
wiele wiele lat. Więc doniesienia ,ze panu xxx coś tam wyszło
raz czy drugi - niczego nie przesądza. To nie są badania
które IMO można sesnownie zrobić w parę lat.
>>
>> a jak myślisz kto ma program depopulacji
>> i stara się propagować odpowiednie wzorce i mody ...
>>
> Wątpisz w inteligencję populacji kobiet...?
tak wątpie - populacje działają wedle wzorców
propagowanych w TV i teraz internecie.
Podpieranych autorytetami "wybranych naukowców"
> Te inteligentne nigdy tego nie potraktują jak modę czy wzorzec...
nigdy nie mów nigdy :))))
> Te inteligentne, wspólnie ze swoim lekarzem, zdecydują mądrze...
ale tylko na tyle na ile pozwoli im posiadana prawdziwa lub
niesprawdzona ( a może zmanipulowana) wiedza
Tempo zmian jest tak duże a badania tak drogie
że tylko nieliczni ( ci ci płacą miliardy !!!!! ) mają dostęp
do prawdziwych wyników. Reszta dostaje marketing.
>>
>> pytam bo kiedyś pisałaś, że jesteś inteligentna ?
>>
> I nie tylko...
:)))))
pozdrawiam
|