Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:5194951b$0$26698$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
> news:kn22mk$nes$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:51948a9a$0$26705$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:kn20ob$lj1$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:519479e4$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:kn1tgg$ig4$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:51947787$0$1247$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>
>>>>>>>>> Naprawde? Czyzby napisal, ze ktos jest:
>>>>>>>>> "zwykłym, podłym i zawistnym pól- debilem. Zwykłym skurwysynkiem,
>>>>>>>>> "
>>>>>>>>> ???
>>>>>>>>>
>>>>>>>> No ok.
>>>>>>>
>>>>>>> To nie jest ok.
>>>>>> Wyrywanie z kontekstu i odnoszenie się do takiej wyrwanej części?
>>>>>> Oczywiście, że nie jest.
>>>>>
>>>>> Kontekst dobrze znasz - i wiesz, ze nie miales w nim prawa tak
>>>>> napisac. Zaprzeczysz?
>>>> Tak.
>>>
>>> Hmm, no nie zaskoczyles mnie nie spodziewalem sie naglego przyplywu
>>> godnosci u ciebie.
>>>
>>> Napisalem prawde, na co stwierdziles, jestem "skurwysynem" bo klamie.
>>> Prawda zostala dowiedziona, ty do tej pory nie przeprosiles.
>> Co zostało dowiedzione? KONKRETNIE.
>
> Oczywistym jest, ze wiesz co zostalo dowiedzione, ale napisze tylko po to
> bys sie znow nie pyszczyl i mnie nie wyzywal - widziales "83, po
> powiekszeniu". A "skurwysynek" bylem, bo wyparles sie, ze widziales
> jakakolwiek liczbe.
>
> I nie licz na to, ze mnie wcigniaesz w niekonczaca sie dyskusje - sprawa
> jest prosta, Ty wiesz o co chodzi, ja wiem o co chodzi, uczestnicy tamtych
> dyskusji wiedza o co chodzi.
>
> Mozesz przeprosic.
Ciekawe- naprawdę jeszcze się zastanawiam. Sytuacja jest ewidentna- na tyle,
że nawet Ty chciałeś to przyznać- stawiając jednak warunki. Iksi Ci zwróciła
uwagę, że to nie tak: albo coś uznajesz za prawdę, albo nie- a nie pod
warunkiem, że ja też coś przyznam. Mnie to naprawdę rybka, co Iza z Tobą mi
chce wmówić. Iza napisała coś zakładając z góry, że ja się dam na to złapać.
I żadna siła nie jest w stanie jej przekonać- bo na tym także polega obłęd.
Tyle, że jej obłęd Ty takim zachowaniem wzmagasz. Naprawdę nie wiem, czy
zdajesz sobie sprawę ze swoich kłamstw, mataczeń, wyparć? Iza ma
usprawiedliwienie. A Ty też masz? Jakie?

--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron